ad: dwa cycaty odnośnie sytuacji i perspektyw (#782183 / #0)
Nie gniewam siÄ™. Dziwie siÄ™
dzisiejsi rządzący stwarzają GIGANTYCZNE pole do obśmiania ich na tysiące sposobów. Ironią, sarkazmem, a jak kto chce to i na poważnie. skorzystałeś akurat z potocznej "kurwy" i Twój przekaz zniknął w warstwie merytorycznej. Ja się z nim w znacznej części zgadzam. ale pozostała formalna "kurwa", co ona go przykrywa...
Szef Bundestagu: : "Nie możemy pozostawić wszystkiego decyzji wirusologów, tylko musimy rozważyć potężne skutki gospodarcze, społeczne, psychologiczne i inne. Zamrożenie wszystkiego na dwa lata miałoby straszne konsekwencje".
Szczepan Twardoch: "Co zaś państwo polskie ma im do zaoferowania, tym, którzy z dnia na dzień stracili środki do życia, drobnym przedsiębiorcom, restauratorom, właścicielom siłowni, pracownikom tychże, kelnerom, aktorom, fryzjerom...? Państwo polskie ma im do zaoferowania kolejne konferencje prasowe i wybory korespondencyjne. To znaczy po prostu, że Polska w potrzebie zostawia swoich obywateli samym sobie. Nie mają chleba? Niech jedzą karty wyborcze."
Niby dwa różne cycaty ale jednak o tym samym. O konieczności jak najszybszego powrotu do normalności funkcjonowania wszystkich gałęzi gospodarki. Z zachowaniem, przez jakiś czas, oczywistych srodków bezpieczeństwa.
Warto przemyśleć, oglądając i czytając materiały jednej i drugiej strony. Choć w sumie to nie da się tego już ani oglądać ani czytać. Kolejna zapowiedź kolejnej konferencji rządu o tym, że będą coś zapowiadać zakrawa na ponurą farsę.
A słuchanie kolejnych lamentów, przestróg i czarnych wizji całej rzeszy wirusologów (nie wiedziałem, że jest ich aż tylu i tak wybitnych) powoduje naturalny odruch wymiotny.
Trzeba czekać, aż się Czesi, Niemcy, Litwini i Austriacy przywrócą do normalności, a to już się etapami dzieje, wtedy i nasza oświecona władza nie będzie dalej mogła grać w kulki.
W myśl Prawa telekomunikacyjnego (Dz.U. z 21.12.2012, poz. 1445) informujemy, iż w celu ułatwienia dostępu użytkowników do serwisu, wykorzystywane są pliki cookies (tzw. ciasteczka).
Jeśli nie wyrażają Państwo na to zgody, proszę wyłączyć obsługę cookies w ustawieniach swojej przeglądarki.>> więcej informacji o plikach cookies
M@rcin — Tommy( 20-04-27 13:06:03 #1 )
ad: dwa cycaty odnośnie sytuacji i perspektyw (#782183 / #0)
Nie gniewam siÄ™. Dziwie siÄ™
dzisiejsi rządzący stwarzają GIGANTYCZNE pole do obśmiania ich na tysiące sposobów. Ironią, sarkazmem, a jak kto chce to i na poważnie. skorzystałeś akurat z potocznej "kurwy" i Twój przekaz zniknął w warstwie merytorycznej. Ja się z nim w znacznej części zgadzam. ale pozostała formalna "kurwa", co ona go przykrywa...
Tommy( 20-04-27 09:55:14 #0 )
dwa cycaty odnośnie sytuacji i perspektyw
Szef Bundestagu: : "Nie możemy pozostawić wszystkiego decyzji wirusologów, tylko musimy rozważyć potężne skutki gospodarcze, społeczne, psychologiczne i inne. Zamrożenie wszystkiego na dwa lata miałoby straszne konsekwencje".
Szczepan Twardoch: "Co zaś państwo polskie ma im do zaoferowania, tym, którzy z dnia na dzień stracili środki do życia, drobnym przedsiębiorcom, restauratorom, właścicielom siłowni, pracownikom tychże, kelnerom, aktorom, fryzjerom...? Państwo polskie ma im do zaoferowania kolejne konferencje prasowe i wybory korespondencyjne. To znaczy po prostu, że Polska w potrzebie zostawia swoich obywateli samym sobie. Nie mają chleba? Niech jedzą karty wyborcze."
Niby dwa różne cycaty ale jednak o tym samym. O konieczności jak najszybszego powrotu do normalności funkcjonowania wszystkich gałęzi gospodarki. Z zachowaniem, przez jakiś czas, oczywistych srodków bezpieczeństwa.
Warto przemyśleć, oglądając i czytając materiały jednej i drugiej strony. Choć w sumie to nie da się tego już ani oglądać ani czytać. Kolejna zapowiedź kolejnej konferencji rządu o tym, że będą coś zapowiadać zakrawa na ponurą farsę.
A słuchanie kolejnych lamentów, przestróg i czarnych wizji całej rzeszy wirusologów (nie wiedziałem, że jest ich aż tylu i tak wybitnych) powoduje naturalny odruch wymiotny.
Trzeba czekać, aż się Czesi, Niemcy, Litwini i Austriacy przywrócą do normalności, a to już się etapami dzieje, wtedy i nasza oświecona władza nie będzie dalej mogła grać w kulki.
Miłego dnia i nie gniewaj się Marcin.