Ja, jak wiesz, jestem inżynierem i jestem przyzwyczajony do tego, że zaczyna się od idei. Drugim krokiem jest budowa odpowiedniego narzędzia do realizacji tej idei, a kolejnym dopiero konstrukcja tego wlasnie narzędzia.
Jeżeli ideą jest ograniczenie wysokich apanaży deputowanych do PE, to rezygnacja z uposażenia poselskiego na rzecz zwrotu utraconych dochodów z równoczesnym zakazem innej działalności publicznej jak sprawowanie mandatu jest moim zdaniem odpowiednim narzędziem do realizacji idei. Jak liczyć utracony dochód, kogo wykluczyć, czy kogo zwolnić to już konstrukcja narzędzia.
no i tu się różnimy.Bo wg. mnie o ile stwierdzenie "diabeł tkwi w szczegółach" byłoby banalne w tej rozmowie, o tyle byłoby również niezmiernie prawdziwe
mówią to z reguły pięknoduchy, które twierdzą że jest proste rozwiązanie na bardzo złożony problem
Mam dla ciebie od razu cała ustawę napisać i wszystkie szczegóły rozwiązać? Jeżeli tylko co dziesiąty poseł dzięki takiemu rozwiązaniu zagłosuje zgodnie ze swoimi przekonaniami (albo zgodnie z mandatem udzielonym przez wyborców) a nie ze względu na niespłacony jeszcze kredyt to warto coś takiego zrobić.
prezesów karierowiczów i przydupasów znosisz lepiej niż sportowców karierowiczów i przydupasów
To była odpowiedz ad hoc na wrzutkę o przechowalńi dla prezesów. Istotą zwrotu utraconych dochodów jest to, że mandat posła nie wiazalby się z gwałtowną poprawą zarobków, a utrata mandatu nie wiazalaby się z utratą znacznych dochodów. To jest istota, reszta to dzielenie włosa na czworo.
Nie bardzo wiem dlaczego to lepiej. W Twoim wpisie wydajesz się sprzeciwiać karierowiczom i przydupasom. Teraz wydaje się że prezesów karierowiczów i przydupasów znosisz lepiej niż sportowców karierowiczów i przydupasów. chyba nie rozumiem, ale moge z tym żyć
Nie rzucim żłobu, to nasz cel,
Wykurzyć się nie damy.
Z udziałem naszych rąk i nóg,
Tych żłobów się trzymamy.
Niech siÄ™ nie Å‚udzi polski lud.
Tak nam dopomóż Bóg.
Do krwi ostatniej kropli z żył,
Bronimy apanaży,
By jak najdłużej zostać tu,
Każdy z nas o tym marzy.
By nie przeszkodził nam w tym lud.
Tak nam dopomóż Bóg.
A gdy wyborów przyjdzie czas,
To wszystkim obiecamy:
Każdy robotę znajdzie z was,
No i podwyżki damy.
Niechaj siÄ™ cieszy ciemny lud.
Tak nam dopomóż Bóg.
A po wyborach, kiedy znów
Zajmiemy swe fotele,
To pomyślimy,jakby tu
Powiększyć swe portfele.
Bo w nosie mamy głupi lud.
Tak nam dopomóż Bóg.
Przesłanie takie damy wam,
Ludziska me kochane,
Co obiecuje poseł wam,
Na wodzie jest pisane.
Nie zmieni tego żaden cud.
Tak nam dopomóż Bóg.
jak również szansa uczynienia z PE przechowalni byłych prezesów spółek skarbu państwa, którym opłącałoby się iśc do PE na 4 lata i zarabiać tyle ile w przedostatnim roku kontraktu w spółce
Uważam, że diety poselskie, nie tylko w PE, ale i w naszym parlamencie należy zlikwidoawć i zastąpić zwrotem utraconych dochodów. I zeby było śmieszniej to liczone od kwoty ostatniego PIT. Szansa na usunięcie karierowiczów i przydupasow byłaby większa:)
Tak bez emocji, ale dla odłożenia informacji na odpowiednią półkę jedynie:
GW przy okazji "Protasiewicz show" podaje wysokość wynagrodzeń i odpraw europosłów.
... od 2009 roku, wynosi ono 7 665 euro brutto miesięcznie. Od tego trzeba odliczyć podatek wspólnotowy i składki na ubezpieczenie od wypadków. Suma końcowa wynosi więc około 6 tys. euro, co daje prawie 25 tysięcy złotych miesięcznie.
W myśl Prawa telekomunikacyjnego (Dz.U. z 21.12.2012, poz. 1445) informujemy, iż w celu ułatwienia dostępu użytkowników do serwisu, wykorzystywane są pliki cookies (tzw. ciasteczka).
Jeśli nie wyrażają Państwo na to zgody, proszę wyłączyć obsługę cookies w ustawieniach swojej przeglądarki.>> więcej informacji o plikach cookies
Simon T. — M@rcin( 14-03-18 17:30:45 #13 )
i tu się różnimy
Ja, jak wiesz, jestem inżynierem i jestem przyzwyczajony do tego, że zaczyna się od idei. Drugim krokiem jest budowa odpowiedniego narzędzia do realizacji tej idei, a kolejnym dopiero konstrukcja tego wlasnie narzędzia.
Jeżeli ideą jest ograniczenie wysokich apanaży deputowanych do PE, to rezygnacja z uposażenia poselskiego na rzecz zwrotu utraconych dochodów z równoczesnym zakazem innej działalności publicznej jak sprawowanie mandatu jest moim zdaniem odpowiednim narzędziem do realizacji idei. Jak liczyć utracony dochód, kogo wykluczyć, czy kogo zwolnić to już konstrukcja narzędzia.
M@rcin( 14-03-18 16:56:44 #12 )
no i tu się różnimy.Bo wg. mnie o ile stwierdzenie "diabeł tkwi w szczegółach" byłoby banalne w tej rozmowie, o tyle byłoby również niezmiernie prawdziwe
Simon T. — M@rcin( 14-03-18 15:02:02 #11 )
mówią to z reguły pięknoduchy, które twierdzą że jest proste rozwiązanie na bardzo złożony problem
Mam dla ciebie od razu cała ustawę napisać i wszystkie szczegóły rozwiązać? Jeżeli tylko co dziesiąty poseł dzięki takiemu rozwiązaniu zagłosuje zgodnie ze swoimi przekonaniami (albo zgodnie z mandatem udzielonym przez wyborców) a nie ze względu na niespłacony jeszcze kredyt to warto coś takiego zrobić.
M@rcin( 14-03-18 14:24:48 #10 )
To jest istota, reszta to dzielenie włosa na czworo.
buahahahha mówią to z reguły pięknoduchy, które twierdzą że jest proste rozwiązanie na bardzo złożony problem
Simon T. — M@rcin( 14-03-18 11:46:08 #9 )
prezesów karierowiczów i przydupasów znosisz lepiej niż sportowców karierowiczów i przydupasów
To była odpowiedz ad hoc na wrzutkę o przechowalńi dla prezesów. Istotą zwrotu utraconych dochodów jest to, że mandat posła nie wiazalby się z gwałtowną poprawą zarobków, a utrata mandatu nie wiazalaby się z utratą znacznych dochodów. To jest istota, reszta to dzielenie włosa na czworo.
M@rcin — Simon( 14-03-18 11:12:33 #8 )
Wolę bylych prezesow od bylych sportowców
Nie bardzo wiem dlaczego to lepiej. W Twoim wpisie wydajesz się sprzeciwiać karierowiczom i przydupasom. Teraz wydaje się że prezesów karierowiczów i przydupasów znosisz lepiej niż sportowców karierowiczów i przydupasów. chyba nie rozumiem, ale moge z tym żyć
tokaj — robin hood( 14-03-17 16:51:28 #7 )
#744133
Nazwałbym to raczej międzynarodówką parlamentarną. Poza tym jakieś zbyt łopatologiczne i patetyczne toto.
Jeśli chodzi o proste acz cięte rymy na polityczne tematy, to gorąco polecam Towarzysza Szmaciaka. Poemat, który się nie starzeje.
http://literat.ug.edu.pl/szpot/szmaciak.htm
robin hood( 14-03-17 15:43:16 #6 )
HYMN POLSKIEGO POSLA
Nie rzucim żłobu, to nasz cel,
Wykurzyć się nie damy.
Z udziałem naszych rąk i nóg,
Tych żłobów się trzymamy.
Niech siÄ™ nie Å‚udzi polski lud.
Tak nam dopomóż Bóg.
Do krwi ostatniej kropli z żył,
Bronimy apanaży,
By jak najdłużej zostać tu,
Każdy z nas o tym marzy.
By nie przeszkodził nam w tym lud.
Tak nam dopomóż Bóg.
A gdy wyborów przyjdzie czas,
To wszystkim obiecamy:
Każdy robotę znajdzie z was,
No i podwyżki damy.
Niechaj siÄ™ cieszy ciemny lud.
Tak nam dopomóż Bóg.
A po wyborach, kiedy znów
Zajmiemy swe fotele,
To pomyślimy,jakby tu
Powiększyć swe portfele.
Bo w nosie mamy głupi lud.
Tak nam dopomóż Bóg.
Przesłanie takie damy wam,
Ludziska me kochane,
Co obiecuje poseł wam,
Na wodzie jest pisane.
Nie zmieni tego żaden cud.
Tak nam dopomóż Bóg.
robin hood( 14-03-17 14:53:54 #5 )
Kaminski
https://www.youtube.com/watch?v=OrncBpUgYn8
tokaj( 14-03-17 14:36:13 #4 )
Tadeusz Zwiefka szefem kampanii wyborczej PO do Parlamentu Europejskiego
Tak przy okazji, bo nie mogę się oprzeć :)
http://www.youtube.com/watch?v=QCaoSbiAabI
Simon T. — M@rcin( 14-03-17 14:10:03 #3 )
Wolę bylych prezesow od bylych sportowców
M@rcin( 14-03-17 13:54:08 #2 )
jak również szansa uczynienia z PE przechowalni byłych prezesów spółek skarbu państwa, którym opłącałoby się iśc do PE na 4 lata i zarabiać tyle ile w przedostatnim roku kontraktu w spółce
Simon T. — tokaj( 14-03-17 13:21:43 #1 )
Uważam, że diety poselskie, nie tylko w PE, ale i w naszym parlamencie należy zlikwidoawć i zastąpić zwrotem utraconych dochodów. I zeby było śmieszniej to liczone od kwoty ostatniego PIT. Szansa na usunięcie karierowiczów i przydupasow byłaby większa:)
tokaj( 14-03-17 13:01:48 #0 )
Wybory do PE
Tak bez emocji, ale dla odłożenia informacji na odpowiednią półkę jedynie:
GW przy okazji "Protasiewicz show" podaje wysokość wynagrodzeń i odpraw europosłów.
... od 2009 roku, wynosi ono 7 665 euro brutto miesięcznie. Od tego trzeba odliczyć podatek wspólnotowy i składki na ubezpieczenie od wypadków. Suma końcowa wynosi więc około 6 tys. euro, co daje prawie 25 tysięcy złotych miesięcznie.
http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/3367381,jacek-protasiewicz-nie-bedzie-juz-europoslem-ale-wezmie-wielka-odprawe,id,t.html