No a ja drugi raz byłem na Watersie, tym razem w niedzielę w Gdańsku.
Było bardziej polsko niż w Pradze:) latająca swinia miała polskie napisy, na ekranach też dodano polskie hasła. Na przykład "Konstytucja" albo "wolne sądy". Było też "Trump to swinia".
99 procent widowni reagowało pozytywnie, ale trafiały się pojedyncze gwizdy pisiorskiej części widowni.
No i taka rozmowa pod halą: "co on sobie myśli, wtrąca się i komentuje nie swoje sprawy!!". "No fakt, zapewne się myli. To samo robili Jagger, Bono, teraz Waters. No ale wszyscy są błędnie poinformowani przez totalną opozycje".
Wszechmocna ta totalna opozycja. Ze zbajerowała komisje wenecką, komisję europejską, organizacje sędziowskie w Europie, rozmaite inne gremia, to pikuś.
Ale żeby wielkie gwiazdy muzyczne jak jeden mąż tak bardzo nie rozumiały Dobrej Zmiany?
Chapeau bas. Ale nie ugniemy się, wstaniemy z kolan. Zaden Waters, Jagger czy inny Bono pouczać nas nie bedzie!
W myśl Prawa telekomunikacyjnego (Dz.U. z 21.12.2012, poz. 1445) informujemy, iż w celu ułatwienia dostępu użytkowników do serwisu, wykorzystywane są pliki cookies (tzw. ciasteczka).
Jeśli nie wyrażają Państwo na to zgody, proszę wyłączyć obsługę cookies w ustawieniach swojej przeglądarki.>> więcej informacji o plikach cookies
Tommy( 18-08-07 21:35:01 #0 )
wszystjie som w błędzie, niedoinformowane
No a ja drugi raz byłem na Watersie, tym razem w niedzielę w Gdańsku.
Było bardziej polsko niż w Pradze:) latająca swinia miała polskie napisy, na ekranach też dodano polskie hasła. Na przykład "Konstytucja" albo "wolne sądy". Było też "Trump to swinia".
99 procent widowni reagowało pozytywnie, ale trafiały się pojedyncze gwizdy pisiorskiej części widowni.
No i taka rozmowa pod halą: "co on sobie myśli, wtrąca się i komentuje nie swoje sprawy!!". "No fakt, zapewne się myli. To samo robili Jagger, Bono, teraz Waters. No ale wszyscy są błędnie poinformowani przez totalną opozycje".
Wszechmocna ta totalna opozycja. Ze zbajerowała komisje wenecką, komisję europejską, organizacje sędziowskie w Europie, rozmaite inne gremia, to pikuś.
Ale żeby wielkie gwiazdy muzyczne jak jeden mąż tak bardzo nie rozumiały Dobrej Zmiany?
Chapeau bas. Ale nie ugniemy się, wstaniemy z kolan. Zaden Waters, Jagger czy inny Bono pouczać nas nie bedzie!