ad: Jesli zas ciagnie Cie do bycia pilotem oblatywaczem, to zrezygnuj z ambicji posiadania potomstwa. Sztuka wyboru. (#774963 / #0)
Może, wzorem PIS, które chce wszystko regulować ustawami, nakazami i zakazami, odpowiednio penalizowanymi za złamanie, stwórzmy listę zawodów i zajęć, których uprawianie oznacza zakaz posiadania rodziny, dzieci, żony i psa.
Na pierwszym miejscu wpisałbym posiadanie prawa jazdy. Starczy policzyć ile osób ginie rocznie, na całym świecie, w skutek uczestnictwa w ruchu ulicznym. No to zakaz.
Jesli zas ciagnie Cie do bycia pilotem oblatywaczem, to zrezygnuj z ambicji posiadania potomstwa. Sztuka wyboru.
No tak, logika nie pod podważenia.
Więc nie będziesz oblatywaczem czy himalaistą.
No to zabije Cię Tir na autostradzie, pokona śmiertelna choroba albo poslzgniesz się na skórce od banana.
No ale co tam: ważne, że bezpieczeństwo dzieci masz zapewnione.
W myśl Prawa telekomunikacyjnego (Dz.U. z 21.12.2012, poz. 1445) informujemy, iż w celu ułatwienia dostępu użytkowników do serwisu, wykorzystywane są pliki cookies (tzw. ciasteczka).
Jeśli nie wyrażają Państwo na to zgody, proszę wyłączyć obsługę cookies w ustawieniach swojej przeglądarki.>> więcej informacji o plikach cookies
Tommy — kambala( 18-01-31 14:21:46 #1 )
ad: Jesli zas ciagnie Cie do bycia pilotem oblatywaczem, to zrezygnuj z ambicji posiadania potomstwa. Sztuka wyboru. (#774963 / #0)
Może, wzorem PIS, które chce wszystko regulować ustawami, nakazami i zakazami, odpowiednio penalizowanymi za złamanie, stwórzmy listę zawodów i zajęć, których uprawianie oznacza zakaz posiadania rodziny, dzieci, żony i psa.
Na pierwszym miejscu wpisałbym posiadanie prawa jazdy. Starczy policzyć ile osób ginie rocznie, na całym świecie, w skutek uczestnictwa w ruchu ulicznym. No to zakaz.
Wszak, jak prawi Morol, zycie to sztuka wyboru.
Tommy — morol( 18-01-31 14:15:19 #0 )
Jesli zas ciagnie Cie do bycia pilotem oblatywaczem, to zrezygnuj z ambicji posiadania potomstwa. Sztuka wyboru.
No tak, logika nie pod podważenia.
Więc nie będziesz oblatywaczem czy himalaistą.
No to zabije Cię Tir na autostradzie, pokona śmiertelna choroba albo poslzgniesz się na skórce od banana.
No ale co tam: ważne, że bezpieczeństwo dzieci masz zapewnione.