Sąd: nie było korupcji w górnictwie!
Sąd Okręgowy w Katowicach zakończył właśnie happy endem dla oskarżonych prezesów KHW sprawę w największej aferze polskiego górnictwa. Błyskawicznie sądy uporały się z uniewinnieniami w tak dużej sprawie, którą prokuratura rozpracowywała przez 4 lata. Tymczasem sądom zajęło po roku na instancję. 2015 akt oskarżenia, 2016 uniewinnienie pierwszej instancji, 2017 uniewinnienie drugiej instancji.
Prokuratura dostarczyła maile z żądaniami łapówek, wydruki z zagranicznych kont na które je wpłacano oraz liczne zeznania świadka koronnego. Sąd odrzucił jednak zeznania świadka koronnego. Świadek procesu nie doczekał, bo zgodnie ze zwyczajem świadków wielkich afer, popełnił samobójstwo jeszcze na etapie śledztwa. Jak można ufać słowom osoby tak ewidentnie niestabilnej psychicznie? ? Tu rządzą mafijne zasady, na zdradę miejsca nie ma ? mówi po śmierci Andrzeja Jagiełły człowiek z branży węglowej. Ostatnie lata co pewien czas przynoszą informacje o kolejnych ?samobójstwach?. Dziwnym trafem jednak na swoje życie ?targają się? osoby niewygodne, podważające oficjalne wersje wydarzeń, głośno mówiące o nieprawidłowościach lub będące ważnymi świadkami. Preferowany jest również piątek, gdyż patolog prowadzi sekcję zwłok dopiero w poniedziałek. W nowo ujawnionej aferze korupcyjnej Spółki Restrukturyzacji Kopalń zaledwie dwa tygodnie po zatrzymaniach samobójstwo zdążył popełnić radca prawny obsługujący SRK.
W myśl Prawa telekomunikacyjnego (Dz.U. z 21.12.2012, poz. 1445) informujemy, iż w celu ułatwienia dostępu użytkowników do serwisu, wykorzystywane są pliki cookies (tzw. ciasteczka).
Jeśli nie wyrażają Państwo na to zgody, proszę wyłączyć obsługę cookies w ustawieniach swojej przeglądarki.>> więcej informacji o plikach cookies
ROBIN HOOD( 17-07-26 13:41:47 #0 )
Patologia
Sąd: nie było korupcji w górnictwie!
Sąd Okręgowy w Katowicach zakończył właśnie happy endem dla oskarżonych prezesów KHW sprawę w największej aferze polskiego górnictwa. Błyskawicznie sądy uporały się z uniewinnieniami w tak dużej sprawie, którą prokuratura rozpracowywała przez 4 lata. Tymczasem sądom zajęło po roku na instancję. 2015 akt oskarżenia, 2016 uniewinnienie pierwszej instancji, 2017 uniewinnienie drugiej instancji.
Prokuratura dostarczyła maile z żądaniami łapówek, wydruki z zagranicznych kont na które je wpłacano oraz liczne zeznania świadka koronnego. Sąd odrzucił jednak zeznania świadka koronnego. Świadek procesu nie doczekał, bo zgodnie ze zwyczajem świadków wielkich afer, popełnił samobójstwo jeszcze na etapie śledztwa. Jak można ufać słowom osoby tak ewidentnie niestabilnej psychicznie? ? Tu rządzą mafijne zasady, na zdradę miejsca nie ma ? mówi po śmierci Andrzeja Jagiełły człowiek z branży węglowej. Ostatnie lata co pewien czas przynoszą informacje o kolejnych ?samobójstwach?. Dziwnym trafem jednak na swoje życie ?targają się? osoby niewygodne, podważające oficjalne wersje wydarzeń, głośno mówiące o nieprawidłowościach lub będące ważnymi świadkami. Preferowany jest również piątek, gdyż patolog prowadzi sekcję zwłok dopiero w poniedziałek. W nowo ujawnionej aferze korupcyjnej Spółki Restrukturyzacji Kopalń zaledwie dwa tygodnie po zatrzymaniach samobójstwo zdążył popełnić radca prawny obsługujący SRK.