Dyzio, Unusmultorum, Robin Hood, Tokaj, inne pisiorki
Dzisiejsza rasa brytyjska (UK to podobno sojusznik PIS, strategiczny....)
Według opinii "The Times" Polska została wczoraj "upokorzona".
O izolacji pisze "The Guardian", oceniając, że polska decyzja,by nie podpisać dokumentu z konkluzjami ze szczytu "wbije jeszcze większy klin między Warszawę a inne stolice".
"Narastająca skala osamotnienia stała się jasna, gdy premier Węgier Wiktor Orban również poparł Donalda Tuska" - ocenia "Financial Times".
Brytyjskie dziennki zwracajÄ… uwagÄ™ na brak poparcia ze strony Londynu.
"Wydaje się, że przed kluczowymi negocjacjami ws. Brexitu May zdecydowała się stanąć przy innych stolicach - pisze "Daily Express".
"Donald Tusk wykonał dobrą robotę" - tak brytyjską decyzję tłumaczy "Timesowi" anonimowy dyplomata z brytyjskich kręgów rządowych.
"Daily Telegraph" ostrzega: "decyzja Theresy May może być krokiem wstecz po zorganizowanych wysiłkach, by zyskać sympatię polskiego rządu, postrzeganego przez Downing Street jako kluczowy sojusznik w zbliżających się negocjacjach w sprawie Brexitu".
W myśl Prawa telekomunikacyjnego (Dz.U. z 21.12.2012, poz. 1445) informujemy, iż w celu ułatwienia dostępu użytkowników do serwisu, wykorzystywane są pliki cookies (tzw. ciasteczka).
Jeśli nie wyrażają Państwo na to zgody, proszę wyłączyć obsługę cookies w ustawieniach swojej przeglądarki.>> więcej informacji o plikach cookies
Tommy( 17-03-10 11:32:45 #0 )
Dyzio, Unusmultorum, Robin Hood, Tokaj, inne pisiorki
Dzisiejsza rasa brytyjska (UK to podobno sojusznik PIS, strategiczny....)
Według opinii "The Times" Polska została wczoraj "upokorzona".
O izolacji pisze "The Guardian", oceniając, że polska decyzja,by nie podpisać dokumentu z konkluzjami ze szczytu "wbije jeszcze większy klin między Warszawę a inne stolice".
"Narastająca skala osamotnienia stała się jasna, gdy premier Węgier Wiktor Orban również poparł Donalda Tuska" - ocenia "Financial Times".
Brytyjskie dziennki zwracajÄ… uwagÄ™ na brak poparcia ze strony Londynu.
"Wydaje się, że przed kluczowymi negocjacjami ws. Brexitu May zdecydowała się stanąć przy innych stolicach - pisze "Daily Express".
"Donald Tusk wykonał dobrą robotę" - tak brytyjską decyzję tłumaczy "Timesowi" anonimowy dyplomata z brytyjskich kręgów rządowych.
"Daily Telegraph" ostrzega: "decyzja Theresy May może być krokiem wstecz po zorganizowanych wysiłkach, by zyskać sympatię polskiego rządu, postrzeganego przez Downing Street jako kluczowy sojusznik w zbliżających się negocjacjach w sprawie Brexitu".