Sportowy Vulcan

FORUM POLITYCZNO-ŚWIATOPOGLĄDOWE



Dostęp do logowania dla starszych przeglądarek: zaloguj

Aktualna intensywność nasłuchu: 17

Gazeta Ru

new koszalDimka( 14-03-04 12:50:17 #1 )

#743625

co do dyskusji, która kolega wywołał, postarałem się z grubsza przetłumaczyć, co by , jak kto zainteresowany , wiedział o co chodzi, jakby nie znał cyrylicy.
Jednocześnie przepraszam za możliwe błędy gdyż nie jestem wykształcon w tym temacie i słownika dodatkowo nie mam, więc ze łba musiałem korzystać.

"Chcieli ruskie wojny ?
Wejście ?ograniczonego kontyngentu? na Ukrainę oznacza początek wojny. My nie wiemy do jakich rozmiarów ona się rozrośnie i jaką cenę przyjdzie zapłacić jej uczestnikom. Nie wiemy jakie niespodzianki w odpowiedzi przygotowali nam zachodni partnerzy. My także nie wiemy, kto wystrzeli pierwszy i jakie będą ludzkie ofiary.
Jeśli wojska będą wprowadzone, przyjdzie odłożyć na bok wielce sławne wezwania do humanizmu i rozważania o tym, że ludzkie życie jest droższe od ambicji narodowych i geopolityki.
Pytanie zostało już w każdym bądź razie postawione: do jakiej granicy można ustąpić ? w imię pokoju i życiowego spokoju, - kiedy rzecz idzie o tak abstrakcyjne pojęcia jak duma narodowa i narodowe interesy.
A także jakie narodowe interesy nie są godne tego, żeby je uzasadniać i realizować na sposób siłowy.
Kryzys na Ukrainie nie mógł zakończyć się dobrze. Kraj dążył do tego przez 20 lat. Myśmy jej w tym pomagali (Rosja). Przespaliśmy Ukrainę. Wykorzystywaliśmy jej zacofanie gospodarcze, nie budowaliśmy politycznej prorosyjskiej elity, angażując się w gry z gazowym kurkiem.
Stawialiśmy na słowiańskie braterstwo, w odpowiedzi, w rezultacie rewolucji, otrzymaliśmy u władzy ludzi nastawionych do nas otwarcie wrogo.
Jednakowoż Majdan, co ważne, nie zaistniał, co głosi propaganda na kanałach TW, dzięki finansowaniu przez zachodnich imperialistów. On zaistniał dlatego, że nie bez naszej pomocy, prezydentem Ukrainy został, jak teraz jasno widać, buc (chociaż dziś aż prosi się o inne słowo), którego myślami zawładnęła nieograniczona władza.
Zapewnienie Janukowycza, że nie będzie on prozachodnim politykiem, było wystarczające dla naszych mędrców, ogarniętych antyzachodnią paranoją, ( jest jednakowoż różnica między paranoją a stawianiem jasno i wyraziście swoich interesów w stosunkach z tymże Zachodem), żeby znosić wszystkie jego wykręty, w tym przypadku wielką korupcję chociażby. Korupcja, również u wielu w Rosji, jest normą życia, ukrywaną pod kołderką niby patriotyzmu.
Nie należy wchodzić drugi raz do tej samej wody. Jesteśmy tam gdzie jesteśmy. W ostatnich miesiącach ukraińskiego dramatu, Zachód zaangażował się w zabawę w przeciąganie liny, ze znienawidzonym przez niego Putinem.
W tej grze, w różnych wydarzeniach, ujawniły się podwójne standardy stosowane przez strony sporu. I wówczas Europa mówi, że jest gotowa omawiać sprawy Ukrainy z Rosją. Późno. Ale jeszcze dostatecznie wcześnie. W listopadzie ?euro integracja? ostro ujawniła się, w suwerennym ruchu lubującego się w wolności, narodu ukraińskiego.
Wielomiesięcznego Majdanu, przerodzonego w masowe rozruchy, nie należało rozganiać, gdyż to nie odpowiadało europejskim normom. NIE MAM TU JEDNEGO ZDANIA, NIE UMIEM PRZETŁUMACZYĆ ?

Przypomina to historię z Sarkozym, do którego Kaddafi albo , któryś z jego synków powiedział, że on otrzymał od nich pieniądze na kampanię wyborczą. W rezultacie Francja stała się aktywnym uczestnikiem obalenia obrażających go Kaddafich.
Naród ma prawo do powstania ? Zgoda. No to teraz ma on też prawo na powstanie w innych częściach Ukrainy. W Doniecku, Charkowie, na Krymie ?
Zachód a przede wszystkim Unia Europejska za pomocą dyplomatów, w głowie, których buszują te wszystkie Czamberlajny i Talejrany, wyrywa Ukrainę z dzierżących ją rosyjskich łap, a w szczególności uwalnia ją od Putina.
Oni sądzili, że pełne patosu historyjki Kisjelewa (nie wiem kto zacz) ? to tylko hurra-patryjotyczny teatr. A to było tłumaczenie myśli z góry, tyle, że w egzaltowanej formie.
Można polecić euro komisarzom, by poczytali książki Putina, napisane jeszcze przed pierwszą prezydenturą (seria wywiadów Andrjeja Koljesnikowa i Natalii Gjerworkjan (?Pierwsza twarz? ?) . Są tam wspomnienia z dzieciństwa o zagnanym w kąt szczurze. Kiedy mu trochę odpuścić, nabiera odwagi i ostro atakuje.
W infocentrach NATO można usłyszeć, że wstąpienie Ukrainy do NATO, normalny proces, to dla Rosji, na skutek wielu historycznych zaszłości, przyczynek do zagrożenia jej egzystencji. W słowa, że NATO nie występuje przeciw Rosji, nie wierzą nawet ci, którzy je wypowiadają. Z tej przyczyny nowa zimna wojna między Zachodem a Rosją już się zaczęła. A może ona nigdy się nie skończył ?
Można długo rozważać o jej źródłach, jak wielki był nasz rosyjski wkład, wkład naszej rodzimej skorumpowanej, nie mogącej żyć w cywilizowanym standardzie, nomenklatury ? to oddzielny temat do dyskusji. Zachód, ze swojej strony, bał się Rosji i niedowierzał jej. Było to widać także po tym jak europejczycy nie chcieli zgodzić się na bezwizowy ruch z Rosją, chociaż było to też w ich interesie. Skutkowało by to zbliżeniem narodów, lepszemu poznaniu i przenikaniu się kultur.
A co teraz ? Ustępować dalej w imię humanizmu i pokoju ? Takie pytania musiano zadawać sobie w Moskwie. W jakim stopniu ? Wpuścić NATO na Ukrainę z bazą w Sewastopolu ? Czy to nie zagraża Rosji ? A komu to zagraża ? A w końcu, jak panujący, od półtora dziesiątki lat podnoszący się z kolan, zmęczony weimarskim syndromem, naród (którego z tego nie leczyli), będzie patrzeć jemu w oczy ? (tu czegoś chyba nie zrozumiałem)
Aby potwierdzić siłę charakteru tegoż rosyjskiego reżimu z panującym w społeczeństwie ideologiem, władca nie może postąpić inaczej, niż wysłać na Krym ?ograniczony kontyngent?. Rosja sprzedała Rosjan w Średniej Azji i Zakałkaziu. Sprzedała Rosjan, których pozbawiono miejsc zamieszkania, majątku, rzezano, jak w Baku, gdzie obalono Mutaliwowa ? z którego nabijano się i zrobione z Rosjan w istocie ludzi drugiego sortu, w tej Średniej Azji, tam gdzie Rosjanie mają problemy.
W tym przypadku, w niegdyś postaradzieckim Kazachstanie. Jak wielu Rosjan zostało w Czeczeni, i co stało się z ich majątkami, to także interesujące pytanie. To znaczy tylko, że należy spokojnie spojrzeć, jak agresywna de rusyfikacja(o czym otwarcie mówią ludzie Majdanu) pójdzie krucjatą po stepach Ukrainy.
Mówią, że w miejsce pomocy Krymowi, można postawić dziesiątki szpitali i szkół. Tak jak zamiast Igrzysk Olimpijskich. Ale państwo rosyjskie historycznie zasadza się na innych podstawach. W których zamiana szpitali, szkół i emerytur na narodową dumę, tak jak ona jest rozumiana przez większość, nie działa. Co dotyczy metod obrony interesów, my nie przywykliśmy do jezuickich jurystycznych, pełnych wdzięku przemów. Tego trzeba nauczyć się od partnerów. I przede wszystkim nie zapominać o procesach dyplomatycznych. Włączając pokojowe przejęcie instytucji rządowych na Krymie siłami milicji ludowej. Wszak to milicja ludowa przejęła władze w Kijowie i nikogo to nie martwi i oburza. Milicja ludowa może kupować i otrzymywać broń skąd chce, jak jej wygodnie, czyż nie tak ? Dlaczego buntującym się przeciw Asadowi można dostarczać broń, a opowiadającym się za suwerennością Krymu ? nie ? ?Ograniczony kontyngent? tylko zabezpiecza pokój i spokój, wszystko pozostałe to samostanowienie się instytucji poprzez buntujących, a tym samym naród. Dalej, głosowanie narodu w referendum. Z obecnością obserwatorów. Dlaczego Szkocja, Katalonia, Timor Wschodni i Sudan południowy, także Kosowo, mają prawo do referendów o samostanowieniu a Krym nie ?
Rosja, rozpocząwszy wielką grę na Krymie, wstąpiła w mocny konflikt z Zachodem. Pierwsza reakcja będzie wykona według zimnowojennych zasad: bojkot szczytu G8 , przyjęcie potępiających rezolucji. Zatem będą sankcje. Boje się, że zatrzasną się drzwi doi Europy i wszystkim europejskich struktur. Współpraca z NATO stanie się niemożliwa. Jednakże sytuacja rozwinie się szybciej niż się spodziewany.
Bardzo możliwe, że ?maleńkiej niedogodności wojny? nie przetrwa nasza gospodarka. Bardzo możliwy, że dżin wypuszczony z butli, uruchomi procesy, które spowodują uderzenie takiej siły, z której Rosji trudno będzie się podnieść. Bardzo możliwe, że dojdzie do momentu, porównywalnego z ty, który nastąpił w 1962 roku, kiedy Chruszczow z Kennedym rozmyślali o tym czy nacisnąć na guzik atomowy.
Obaj wojowali, wiedzieli co to wojna, i chyba to ich zatrzymało w ostatnim momencie. Tyraźniejsze pokolenie polityków wojny nie doświadczyło.
Bardzo możliwe, że wszystkie kolejne ruchy będą zmierzać tylko ku pogorszeniu sytuacji. Jednakowoż nawet straszna świadomość tych okoliczności nie zatrzyma toczącego się walca. Alternatywa była jeszcze wczoraj ( w znaczeniu historycznym), kiedy można jeszcze było budować pokój na uniwersalnych pryncypiach i bez podwójnych standardów, na zasadach uczciwości i odpowiedzialności przed demokratycznym, obywatelskim społeczeństwem- i tak tak ! na pryncypiach zdrowego liberalizmu. Może taka alternatywa jeszcze zaistnieje w przyszłości. Pojutrze, ale nie dzisiaj.
Dzisiaj na pierwszy plan wychodzi logika wojny. "


new koszalDimka( 14-03-03 23:32:50 #0 )

Gazeta Ru

1. Umiem, tylko musiałem literki powiększyć, bom ślepy o tej porze i na starość
2. Gazeta ru to jedna z niewielu gazet liberalnych w Rosji, czytam regularnie, tylko jak nie chce mi się wysilać mózgu cyrylicą, to mam takie strony na których ludzie tłumaczą
3. Przeczytam powiem, co myślę - wiesz, ża ja ruski naród kocham, bo ja wszystkich kocham, i w ogóle to znalazłem w internecie takie dwie ruskie dziewczyny na oko ze dwudziestoletnie, piszą , że dziewice (chociaż na tych filmach so się prezentują, to na to nie wygląda :-), może znasz ? :-)bo je chyba też kocham :-)
4. Dimka, ja mam głeboko w d... ten cały ukraiński burdel, te ich wrogie przejęcia firm, korupcje we wszystkim, burdel Donbas vs. Lviv, brak świadomości narodowej (tej ichni admirał to przegięcie pały, za Chmiela, to by go kurde ... no nie wiem, co by mu zrobili :-) ), w d ... mam tej ich Majdan, w którym nie wiadomo o co chodzi ( bardzo niedobrze oczywiście , że ludzie zginęli ).
Mnie się co do tej Ukrainy rozchodzi o dwie rzeczy:
1. żeby tam ludzie nie ginęli , bo komuś się we łbie pojebało !
2. żeby moje i twoje dzieci mogły spać spokojnie, i nie były zależne od tego co mu się we łbie pojabało

dlatego trzeba uświadomić temu co mu się we łbie pojebało, że mu się pojebało !

po 22 dlatego słownictwa używam , przepraszam

administrator Strona działa w oparciu o skrypty udostępnione przez sportowy.wroclaw.pl liczba odwiedzin: 23650133
W myśl Prawa telekomunikacyjnego (Dz.U. z 21.12.2012, poz. 1445) informujemy, iż w celu ułatwienia dostępu użytkowników do serwisu, wykorzystywane są pliki cookies (tzw. ciasteczka). Jeśli nie wyrażają Państwo na to zgody, proszę wyłączyć obsługę cookies w ustawieniach swojej przeglądarki. >> więcej informacji o plikach cookies