Lech Kaczyński pozostał do końca swych dni wierny ideałom "Solidarności", a Wałęsa w gruncie rzeczy porzucił je w latach 90. i później - mówi w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Jarosław Sellin, wiceminister kultury i poseł PiS. I zapewnia Polaków, że "pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej z prezydentem Lechem Kaczyńskim na czele" stanie przed Pałacem Prezydenckim.
W myśl Prawa telekomunikacyjnego (Dz.U. z 21.12.2012, poz. 1445) informujemy, iż w celu ułatwienia dostępu użytkowników do serwisu, wykorzystywane są pliki cookies (tzw. ciasteczka).
Jeśli nie wyrażają Państwo na to zgody, proszę wyłączyć obsługę cookies w ustawieniach swojej przeglądarki.>> więcej informacji o plikach cookies
Tommy( 16-02-25 15:09:07 #0 )
Historia pisana na nowo.
Lech Kaczyński pozostał do końca swych dni wierny ideałom "Solidarności", a Wałęsa w gruncie rzeczy porzucił je w latach 90. i później - mówi w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Jarosław Sellin, wiceminister kultury i poseł PiS. I zapewnia Polaków, że "pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej z prezydentem Lechem Kaczyńskim na czele" stanie przed Pałacem Prezydenckim.
http://wyborcza.pl/1,75478,19676862,kaczynski-nowym-symbolem-solidarnosci-sellin-byl-druga-najwazniejsza.html#ixzz41Blu1eZ6