Ksiądz Jacek Międlar zaledwie w środę pożegnał się ze swoją parafią na wrocławskim Oporowie. Po marszach z ONR i rasistowskich wpisach na FB został przeniesiony do Zakopanego. Spędził tam jednak tylko jeden dzień. Zorganizował kolejny wiec z narodowcami i decyzją przełożonych zakonu trafił do zamkniętego klasztoru
W myśl Prawa telekomunikacyjnego (Dz.U. z 21.12.2012, poz. 1445) informujemy, iż w celu ułatwienia dostępu użytkowników do serwisu, wykorzystywane są pliki cookies (tzw. ciasteczka).
Jeśli nie wyrażają Państwo na to zgody, proszę wyłączyć obsługę cookies w ustawieniach swojej przeglądarki.>> więcej informacji o plikach cookies
Tommy( 16-02-24 09:52:21 #0 )
z cyklu: najlepsi sojusznicy Kremla
Ksiądz Jacek Międlar zaledwie w środę pożegnał się ze swoją parafią na wrocławskim Oporowie. Po marszach z ONR i rasistowskich wpisach na FB został przeniesiony do Zakopanego. Spędził tam jednak tylko jeden dzień. Zorganizował kolejny wiec z narodowcami i decyzją przełożonych zakonu trafił do zamkniętego klasztoru
http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/1,35771,19666319,ks-jacek-miedlar-zeslany-do-zamknietego-klasztoru-po-wiecu.html#ixzz414d1mEDN