Mamy swoj wlasny, jakze "piekny i szczegolny" Dzien WSzystkich Swietych. Setki tysiecy Polakow drepcze z reklamowkami pelnymi zniczy z Biedronki, ewentualnie klnie na czym swiat stoi bo brak miejsc parkingowych na przezywajacym oblezeniu cmentarzu. Gdy Polak juz dotrze na ow rzeczony cmentarz, probuje sobie przypomniec gdzie tutaj pochowany jest wuj Stefan/ciocia Jadzia. Ktory to byl rzad grobow i alejka? Gdy juz znajda szukany grob, musza skomentowac to, co na nim widza - brzydki, niegustowny wieniec, nieladny ksztalt i wielkosc zniczy itp. Polak wyciaga swoj wlasny, piekny i jakze gustowny znicz, zapala go i stoi chwile w milczeniu, majac na uwadze by przypadkiem nie spotkac sie z nielubiana ciocia Marta/kuzynka Beata czy rubasznym wujkiem Markiem. Przy okazji mozna skomentowac, ze pani stojaca 3 groby dalej przytyla az milo popatrzec i mozna pedzic w kierunku kolejnego grobu...
W myśl Prawa telekomunikacyjnego (Dz.U. z 21.12.2012, poz. 1445) informujemy, iż w celu ułatwienia dostępu użytkowników do serwisu, wykorzystywane są pliki cookies (tzw. ciasteczka).
Jeśli nie wyrażają Państwo na to zgody, proszę wyłączyć obsługę cookies w ustawieniach swojej przeglądarki.>> więcej informacji o plikach cookies
new Koszal( 14-10-29 09:45:26 #0 )
holy wins vs. hell o win :-)
ciekawy komentarz pod dyskusjÄ… o tym:
panie zniesmaczona:
Mamy swoj wlasny, jakze "piekny i szczegolny" Dzien WSzystkich Swietych. Setki tysiecy Polakow drepcze z reklamowkami pelnymi zniczy z Biedronki, ewentualnie klnie na czym swiat stoi bo brak miejsc parkingowych na przezywajacym oblezeniu cmentarzu. Gdy Polak juz dotrze na ow rzeczony cmentarz, probuje sobie przypomniec gdzie tutaj pochowany jest wuj Stefan/ciocia Jadzia. Ktory to byl rzad grobow i alejka? Gdy juz znajda szukany grob, musza skomentowac to, co na nim widza - brzydki, niegustowny wieniec, nieladny ksztalt i wielkosc zniczy itp. Polak wyciaga swoj wlasny, piekny i jakze gustowny znicz, zapala go i stoi chwile w milczeniu, majac na uwadze by przypadkiem nie spotkac sie z nielubiana ciocia Marta/kuzynka Beata czy rubasznym wujkiem Markiem. Przy okazji mozna skomentowac, ze pani stojaca 3 groby dalej przytyla az milo popatrzec i mozna pedzic w kierunku kolejnego grobu...
jakoÅ› mam podobne odczucia ... :-(