Dziś zmarł Gabriel Garcia Marquez.
Dla mnie największy z wielkich i to wcale nie za "Sto lat samotności".
Za całokształt, za wyobraźnie bez granic, za "Jesień Patriarchy".
Za warsztat, za ekstremalne bogactwo słów, skojarzeń, określeń, za pożerane nocami na studiach jego książki.
W myśl Prawa telekomunikacyjnego (Dz.U. z 21.12.2012, poz. 1445) informujemy, iż w celu ułatwienia dostępu użytkowników do serwisu, wykorzystywane są pliki cookies (tzw. ciasteczka).
Jeśli nie wyrażają Państwo na to zgody, proszę wyłączyć obsługę cookies w ustawieniach swojej przeglądarki.>> więcej informacji o plikach cookies
tommy( 14-04-17 23:51:42 #0 )
Marquez
Dziś zmarł Gabriel Garcia Marquez.
Dla mnie największy z wielkich i to wcale nie za "Sto lat samotności".
Za całokształt, za wyobraźnie bez granic, za "Jesień Patriarchy".
Za warsztat, za ekstremalne bogactwo słów, skojarzeń, określeń, za pożerane nocami na studiach jego książki.