1. Czy powinien być limit na obcokrajowców, a jesli tak, to jaki?
odp: tak
tylko jaki i tu jest problem, bo jeżeli PLK ustaliło by taki limit na na.4 w ty 2 z poza europy to zastanówmy się czy cała zgraja dobrych zawodników ze wszchodu którzy nie będe mogli zagrać w PLK nie osłąbi naszej i tak nie najmocniejszej ligi......
2. Czy warto byłoby wprowadzić preferencje finansowe dla klubów, w których duzo grają polscy juniorzy
odp: teoretycznie tak
ale jak mozna by był sprawdzac czas pobytu juniora na parkiecie...:) bo ja tego nie widzę, i co oznaczało by że duzo grają ?...z junorami( Ślaska) to jest tak że niestey prezentują oni poziom daleki od poziomy zespołu..( Skiba, Mróz, Szlachtowicz)....bo innego wytłumaczenia nie mam w kontekście nie wpuszczania ich do gry przez Ślimaka, jak dla mnie to powinni grać w takich spotkaniaćh jak z Unia, Legią, Startem czy nawet Stalówka..a tu pipa....
3. Czy można jeszcze inaczej wesprzeć rozwój młodych polskich koszykarzy?
odp: o to zapytaj się szewca, on Ci najlepiej powie co ma a czego nie ma, w pracy z młodzieniaszkami....
dwukrotna pozytywna odpowiedz na pierwsze dwa pytania (jesli ktokolwiek jej udzieli) najdobitniej pokazac by mogla w jaki sposob, ten najbardziej chory z narodów, pojmuje liberalizm i wolny rynek. Tak se pomyslalem...
Zainspirowany artykułem adroma o Dylewiczu zakładam ten topic. Mamy juz sporo doswiadczeń jesli chodzi o grę obcokrajowców w PLK. Najpierw grało dwóch, potem trzech, czterech, wreszcie zniesiono limit. Cała rzecz rozbija się zasadniczo o dobro klubów i kadry. Przydałby się moim zdaniem taki złoty srodek, bo jak patrze na drużyny gdzie w dziesiątce jeden albo dwóch polskich juniorów służy generalnie do podawania ręczników albo spisywania statsów, to smutno się robi na duszy. W kadrze zaczynają grać młodzi, którzy siłą rzeczy powinni systematycznie przejmować role starszych, ale jak mają to robić, skoro w klubie grają po 5 minut na mecz...
Fajnie byłoby przedyskutować:
1. Czy powinien być limit na obcokrajowców, a jesli tak, to jaki?
2. Czy warto byłoby wprowadzić preferencje finansowe dla klubów, w których duzo grają polscy juniorzy (przy czym nie mam tu na mysli obecnego systemu, gdzie płaci się kasę za każdego obcokrajowca ponad pewien limit, ale wręcz jakieś pieniądze na konto klubu)?
3. Czy można jeszcze inaczej wesprzeć rozwój młodych polskich koszykarzy?
Osobiście uważam, że na dzień dzisiejszy limit na obcokrajowców trzeba byłoby ustalić na 6 łebków (w tym max 2 spoza Europy).
W myśl Prawa telekomunikacyjnego (Dz.U. z 21.12.2012, poz. 1445) informujemy, iż w celu ułatwienia dostępu użytkowników do serwisu, wykorzystywane są pliki cookies (tzw. ciasteczka).
Jeśli nie wyrażają Państwo na to zgody, proszę wyłączyć obsługę cookies w ustawieniach swojej przeglądarki.>> więcej informacji o plikach cookies
kambala( 03-02-05 12:02:31 #3 )
1. Czy powinien być limit na obcokrajowców, a jesli tak, to jaki?
odp: tak
tylko jaki i tu jest problem, bo jeżeli PLK ustaliło by taki limit na na.4 w ty 2 z poza europy to zastanówmy się czy cała zgraja dobrych zawodników ze wszchodu którzy nie będe mogli zagrać w PLK nie osłąbi naszej i tak nie najmocniejszej ligi......
2. Czy warto byłoby wprowadzić preferencje finansowe dla klubów, w których duzo grają polscy juniorzy
odp: teoretycznie tak
ale jak mozna by był sprawdzac czas pobytu juniora na parkiecie...:) bo ja tego nie widzę, i co oznaczało by że duzo grają ?...z junorami( Ślaska) to jest tak że niestey prezentują oni poziom daleki od poziomy zespołu..( Skiba, Mróz, Szlachtowicz)....bo innego wytłumaczenia nie mam w kontekście nie wpuszczania ich do gry przez Ślimaka, jak dla mnie to powinni grać w takich spotkaniaćh jak z Unia, Legią, Startem czy nawet Stalówka..a tu pipa....
3. Czy można jeszcze inaczej wesprzeć rozwój młodych polskich koszykarzy?
odp: o to zapytaj się szewca, on Ci najlepiej powie co ma a czego nie ma, w pracy z młodzieniaszkami....
Walker — M@rcin( 03-02-05 09:53:34 #2 )
nie gadaj o narodzie, Ty psi smrodzie
Sam jesteÅ› chory i to psychicznie, Ty cioto!
ciężko się będzie nauczyć nowego języka obowiązujęcego na V. ale będę próbował
M@rcin( 03-02-05 09:42:31 #1 )
dwukrotna pozytywna odpowiedz na pierwsze dwa pytania (jesli ktokolwiek jej udzieli) najdobitniej pokazac by mogla w jaki sposob, ten najbardziej chory z narodów, pojmuje liberalizm i wolny rynek. Tak se pomyslalem...
Drops( 03-02-05 09:34:06 #0 )
ilu obcokrajowców w drużynie?
Zainspirowany artykułem adroma o Dylewiczu zakładam ten topic. Mamy juz sporo doswiadczeń jesli chodzi o grę obcokrajowców w PLK. Najpierw grało dwóch, potem trzech, czterech, wreszcie zniesiono limit. Cała rzecz rozbija się zasadniczo o dobro klubów i kadry. Przydałby się moim zdaniem taki złoty srodek, bo jak patrze na drużyny gdzie w dziesiątce jeden albo dwóch polskich juniorów służy generalnie do podawania ręczników albo spisywania statsów, to smutno się robi na duszy. W kadrze zaczynają grać młodzi, którzy siłą rzeczy powinni systematycznie przejmować role starszych, ale jak mają to robić, skoro w klubie grają po 5 minut na mecz...
Fajnie byłoby przedyskutować:
1. Czy powinien być limit na obcokrajowców, a jesli tak, to jaki?
2. Czy warto byłoby wprowadzić preferencje finansowe dla klubów, w których duzo grają polscy juniorzy (przy czym nie mam tu na mysli obecnego systemu, gdzie płaci się kasę za każdego obcokrajowca ponad pewien limit, ale wręcz jakieś pieniądze na konto klubu)?
3. Czy można jeszcze inaczej wesprzeć rozwój młodych polskich koszykarzy?
Osobiście uważam, że na dzień dzisiejszy limit na obcokrajowców trzeba byłoby ustalić na 6 łebków (w tym max 2 spoza Europy).