Mam pytanie do kumatych i ... kumatych wystarczy. Mam w firmie kilka kompów z Win7 (płyty, stickery, klucze, faktury, itp). Microsoft uparcie napiera na tych maszynach na migrację do Win10.
Pytanie brzmi:
"Co gdy prędzej czy później będę musiał przeinstalować gdzieś system. Powiedzmy za 5 lat. Znów czeka mnie pełny proces: instalka Win7 > aktywacja > ładowanie wszystkich miliona pięćset miliardów update'ów > szczekanie na instaler Win10 > upgrade > aktywacja Win10?
W myśl Prawa telekomunikacyjnego (Dz.U. z 21.12.2012, poz. 1445) informujemy, iż w celu ułatwienia dostępu użytkowników do serwisu, wykorzystywane są pliki cookies (tzw. ciasteczka).
Jeśli nie wyrażają Państwo na to zgody, proszę wyłączyć obsługę cookies w ustawieniach swojej przeglądarki.>> więcej informacji o plikach cookies
Bartix( 16-02-19 15:04:27 #5 )
Wrąbał 4 tygodnie...
"Maksymalnie cztery tygodnie będzie pauzował drugi bramkarz Śląska Wrocław Jakub Wrąbel."
Kontuzjował się podobno jeszcze we wtorek...
Bartix( 16-02-18 18:36:01 #4 )
Win7 > Win10
Podziękował kumatym (oby decyzyjnymi zostali)! Wszystko jasne.
unusmultorum — morol( 16-02-18 17:47:10 #3 )
ad: And Now For Something Completely Different (#763032 / #2)
o ile nie sa to rozne platformy (AMD/Intel) ;-)
w takim wypadku na kazdym kompie trzeba zrobic obraz, w zasadzie nawet jak jest Intel/Intel a rozne plyty glowne tez bym wtedy radzil tak zrobic
morol — Bartix( 16-02-18 17:43:06 #2 )
ad: And Now For Something Completely Different (#763030 / #0)
Zrob to na jednej maszynie (instalka i wszystkie wymagane upadtes) i uzyj czegos w typie Norton Ghost do stworzenia obrazu 'gotowej' maszyny.
BILLYBOB — Bartix( 16-02-18 17:29:19 #1 )
ad: And Now For Something Completely Different (#763030 / #0)
Niestety tak. Każdorazowy reinstal zacznie się od 7. Już to przerabiałem. Na szczęście klucze 7 pozostają ważne.
Bartix( 16-02-18 17:24:50 #0 )
And Now For Something Completely Different
Mam pytanie do kumatych i ... kumatych wystarczy. Mam w firmie kilka kompów z Win7 (płyty, stickery, klucze, faktury, itp). Microsoft uparcie napiera na tych maszynach na migrację do Win10.
Pytanie brzmi:
"Co gdy prędzej czy później będę musiał przeinstalować gdzieś system. Powiedzmy za 5 lat. Znów czeka mnie pełny proces: instalka Win7 > aktywacja > ładowanie wszystkich miliona pięćset miliardów update'ów > szczekanie na instaler Win10 > upgrade > aktywacja Win10?