Obejrzyj jeszcze raz. OK, super że bramka a wpływ w ofensywie byłby jeszcze większy, gdyby gwizdek gwizdnął co powinien był gwizdnąć. Natomiast wywiązywanie się z podstawowych obowiązków najwyżej na tróję.
Do dupy z takim sędziowaniem. Dla wszystkich i przeciw wszystkim.
Ciekawostka.
Ostatnie 7 spotkań u siebie Arsenal traci 4 bramki. Wszystkie z rzutów karnych. Nie sugeruję, że karne niezasłużone btw.
pacjent z bullem — M@rcin( 17-01-22 20:36:59 #255 )
ad: (#770018 / #254)
Bilansuje się. Swoją drogą, dzisiejszy mecz dostarczył bardzo ciekawego materiału do dyskusji o transferach, która tu się ostatnio toczyła, tylko trzeba wziąć poprawkę na wyjątek, jakim bylo strzelenie bramki przez Mustafiego.
M@rcin — pacjent z bullem( 17-01-22 18:28:26 #254 )
ad: (#770017 / #253)
czyli skraca się ?
:)
pacjent z bullem — txiki( 17-01-22 18:25:57 #253 )
ad: (#770015 / #252)
Zważywszy całokształt, czyli nie podyktowany karny za faul na Mustafim i brak kartki co najmniej żółtej za faul na Żiru, to chyba jednak nie wydymane.
txiki — pacjent z bullem( 17-01-22 17:23:47 #252 )
pacjent z bullem — Dimycz( 17-01-09 19:10:56 #249 )
ad: (#769911 / #247)
Preston North End, proszę Pana Kolegi, to w dziejach najwyżej klasy rozgrywkowej w Anglii, jedyni przed i poza Arsenalem Niepokonani. Dokonali tego nie przegrywając żadnego z 22 meczów w sezonie 1888/9, kiedy to zdobyli też pierwszy w historii krajowy dublet. Bardzo szacowny przeciwnik, jak widzisz, w sam raz dla Dziadunia Węgi.
Chciałem zauważyć, że we wczorajszym meczu FA Cup przeciw Preston North End, Żiru po raz kolejny strzelił decydującą bramkę (na 1-2) w samej końcówce meczu, Była to także jego czwarta bramka w czterech kolejnych meczach o stawkę. Panie Węga, to chyba najwyższy czas, żeby na nowo przyspawać go do ławki rezerwowych.
pacjent z bullem — BILLYBOB( 16-10-30 17:57:29 #239 )
ad: (#768867 / #238)
Dzięki.
BILLYBOB — pacjent z bullem( 16-10-30 00:02:56 #238 )
ad: (#768866 / #237)
Udało mi się kiedyś wbić na TT w rozmowę Parloura, coś mu retwitnąłem a oni dalej pisali w tej ramce i widziałem. Szczegóły nie padały ale Parlour właśnie to komuś odpisał, co tu wpisałem. Że jak Jack nie skończy z wódą i nie będzie palił 3 ram dziennie to może wróci, a jak nie - to nie.
Co śpiewa "Tottenham is shit"? Can't blame him. Poza tym, nie on jeden i to nie dowodzi alkoholizmu. Nie chcę przez to podważać informacji, którą podał Billy, tylko chciałbym potwierdzenia z wiarygodnych źródeł.
Brukowa prasa niejednokrotnie publikowała zdjecia ostro imprezujacego i palącego fajki Jacka. Zobacz chociaż filmik po wygranej w pucharze Anglii. Jest napruty jak meserszmit.
pacjent z bullem — BILLYBOB( 16-10-29 19:12:16 #235 )
ad: Sunderland - Arsenal (#768863 / #234)
Od tej strony w ogóle nie znam sprawy. Mógłbyś coś przybliżyć?
BILLYBOB — pacjent z bullem( 16-10-29 17:55:10 #234 )
ad: Sunderland - Arsenal (#768854 / #230)
Wilshire jak nie zrobi odwyku i nie udowodni, że przestał chlać i pali mniej, niż 3 ramki dziennie - to już nie wróci do Arsenalu. To jest wypożyczenie wychowacze ostatniej szansy, jeśli można tak powiedzieć.
Ale nie zaszkodziłoby być jednym z najlepszych graczy.
Poza tym ich trener to idealny gość żeby talenty Jacka uwypuklić. Co innego gdyby jego trenerem był Pulis czy Moyes. Wtedy z pewnością kręcilbym na to wypożyczenie nosem.
W takim otoczeniu, chyba trudno robić cuda. Upieram się przy swoim: jeśli Jack ma dojść do siebie i być tym Jackiem, o którego nam wszystkim chodzi, powinien pracować nad tym w Arsenalu.
A na ławce był Ramsey, nie miałem racji.
Żeby nie było: nie mam specjalnych pretensji o dzisiejszy remis, Middlesborough byli naprawdę dobrzy a każda seria kiedyś musi się skończyć, dobrze że ta się skończyła z choć jednym punktem. Ale chciałem zauważyć, że w drużynie tak rojące się od kreatywnych liderów środka pola, że aż się Jack nie zmieścił nawet do szerokiej kadry, nie było dzisiaj żadnego kreatywnego lidera środka pola, który mógłby zagrać. Ciekawe, nieprawdaż?
Czasem żałuję, że PL nie ma kumatych i decyzyjnych, którzy przywołaliby piłkarzyków do płota, postawili na baczność i rozebrali z koszulek.Z drugiej strony, takie mecze dają nadzieję na zajęcie po sezonie miejsca, które spowoduje, że zarząd wreszcie oceni pracę bossa stosownie do jego faktycznych zasług. To by przynajmniej był jakiś sens.
Arsenal potrzebuje zmian. Arsene Wenger powinien odejść
Trudno o lepszy symbol dzisiejszego Arsenalu niż piękny gol Elneny'ego na Camp Nou. Fantastyczny popis indywidualnych możliwości, mogący dawać nadzieję na przyszłość - cóż z tego, że bez znaczenia dla teraźniejszości. Żeby przyszłość była lepsza, Arsene Wenger powinien odejść - pisze Michał Okoński, dziennikarz "Tygodnika Powszechnego" i komentator Sport.pl.
Owszem i to z wielką przyjemnością, która jednak nie jest dość wielka bym nie zauważył, że Hull to z całym szacunkiem nie czampiony mira a my straciliśmy kolejnych zawodników w meczu, który w ogóle nie powinien był się odbyć, gdybyśmy dali radę strzelić im jedną bramkę u siebie.
A w weekend kolejna runda FA Cup. Istnieje szansa, że w półfinale zagrają same drużyny z Londynu (choć ja bym wolał Everton zamiast Chelsea). Niestety do tego czasu Dutkiewicz zablokuje mi Eleven Sports w UPC.
Obejrzałem sobie powtórkę. Piękny mecz. W zasadzie można powiedzieć, że Tottenham miał wiele szczęścia, że przy pomocy sędziego uratował remis. Fajnie, że odblokowali się Sanchez i Ramsey. Super, że Ospina nie zardzewiał. Oby był to początek odbudowy drużyny z jesieni. Na tytuł już raczej nie ma szans, ale przynajmniej nie trzeba się będzie wstydzić, a Puchar Anglii też lepiej mieć niż nie mieć.
txiki — pacjent z bullem( 16-03-06 13:03:51 #206 )
A w sobotę przeciw Spursom bez Cecha i Kościelnego. Na całe szczęście wyprawiamy córkom urodziny poza domem, bo pewnie inaczej bym nie wytrzymał i oglądał, a na co mi to?
Ależ ja nie mam żadnego problemu z tym, że z Egiptu. I bardzo się ucieszę, jeśli za trzy lata on będzie jedną z najlepszych "dziewiątek" w Europie, występującą w barwach Arsenalu. Oraz, że Dziadunio myśli przyszłościowo i szuka materiału na równorzędnego zmiennika dla Coqua, tym bardziej, że w ogóle Arsenal potrzebuje dużej zmiany na tym polu, gdyż Arteta chyba się już nieodwracalnie przeterminował, Flamini nadaje się doskonale, ale głównie do zagęszczania defensywy łokciami, kiedy trzeba bronić wyniku w końcówkach a przekwalifikowanie Chambersa, to w najlepszym razie pieśń przyszłości, jeśli nie w ogóle fantasmagoria. Ale to wszystko nie zmienia faktu, że Arsenal potrzebuje kogoś na tę pozycję w najbliższą sobotę o 15.00 a jakoś trudno wierzyć, że Mohamet, niechby nawet mega ograny w lidze szwajcarskiej, temu podoła. Ale może Węga jak zwykle wie więcej i lepiej. Oby tak było.
23 letni reprezentant kraju ograny w średniej klasie lidze i zaznajomiony z pucharami (akurat Basel to nie są żadne leszcze), który prawdopodobnie wchodzi (już wszedł) na dużą krzywą wznoszącą w światowym futbolu za jakieś 5/7 milionów to dla mnie idealny kandydat. A że z Egiptu? A jakbym ci powiedział 4 lata temu, że z Polski będzie pochodził jeden z 3 najlepszych "dziewiątek" na świecie to byś mnie wyśmiał. Jasne - ktoś z Premiership (kto? ten maluszek z Leicester? Waynayama z Southampton?) dawałby większe prawdopodobieństwo szybkiej aklimatyzacji ale taki Krychowiak (pewnie, że chciałbym go w Arsenalu)? Jakie on daje większe gwarancję że odnajdzie się w Anglii? Jak już chcemy rozbijać bank to ja proponuję Mahrez/Barkley/Ighalo. Tu warto rozbijać bank.
To nie do końca tak.
Czy jak się popsuje Sanchez to mamy szukać i płacić za kolejnego Sancheza? To przećwiczył już Real Pereza i dostali prześmiewczą ksywkę (w sumie to sam im ją prezes nadał) Galacticos. Akurat ten transfer to gość, który po powrocie Coquelina (który od kiedy gra jest w opinii ekspertów (a mojej przy okazji) najlepszym obok Schneiderlina DM w lidze) będzie graczem 12-15 w składzie.
Chodzi mi właśnie o to, że trzeba znaleźć balans między wydawaniem hajsu na prawo i lewo a rozważnym budowaniem składu 18-22 graczy. Poza tym póki gościa nie zobaczę jak kaleczy/wymiata to się nie wypowiadam. Co ciekawe czytałem ostatnio w angielskiej prasie artykuł o analizie danych w futbolu. Podobno Arsenal kupił firmę która na tym rynku się wyróżniała i ma aktualnie w tej kwestii przewagę - oczywiście nie da się tym zmierzyć każdego ale ostatnie parę okienek transferowych (poza zaniechaniami) trudno stwierdzić, że Wenga' z jakimś transferem wybitnie dał dupy (bo nie można tak powiedzieć o takim Sanogo kupionym za czapkę gruszek).
Nie mieszajmy dwóch różnych systemów walutowych. Potrzebujemy młodych i rozwojowych zawodników i potrzebujemy deema do załatania dziury po Coqu od teraz. Tego się nie da załatwić jednym strzałem a pilniejsza jest ta druga potrzeba.
Troche mi to pachnie filozofia malego klubu. Kupujac graczy "zanim wykonaja nastepny krok" oszczedzasz sporo siana, ale w efekcie masz w skladzie stado "mlodych, obiecujacych", z ktorych czesc dodatkowo moze okazac sie niewypalem, oraz niepokojacy deficyt tych, ktorzy z obietnic i potencjalu przeszli juz do jego realizacji. Zostawia to niewielkie szanse rywalizacji z zespolami, ktore nie wahaja sie wydac kilkudziesieciu baniek na doswiadczonych grajkow, ktorzy wykonali juz nie tylko "ten" krok, ale i kilka kolejnych. Efekt - wieloletnia posucha w istotnych trofeach.
Mialem wrazenie, ze Arsenal zaczyna odchodzic od tego myslenia. Zauwaz, ze dwaj bezsprzecznie (w sensie: nie sprzeczaj sie ze mna) najlepsi zawodnicy, czyli Ozil i Sanchez, przyszli jako gracze uksztaltowani i mialo to odzwierciedlenie w ich cenie.
Oczywiście pytania zasadne ale nie kupuję ich zwłaszcza w kontekście Krychowiaka. On tez trafił do Sevilli z mniej znanego klubu i za podobne pieniądze.
Właśnie o to powinno chodzić, żeby kupować graczy nie wtedy jak już kosztują 30-40 milionów tylko wtedy jak kosztują 5-10 i robią ten "następny krok".
A w styczniu Wenger ma kilka dobrych transferów na koncie. Chociażby Monreal/Gabriel/Arshavin/Reyes...
Progres progresem, ale czy taki zawodnik będzie w stanie zastąpić z marszu Coqua od pierwszego stycznia? Jak zwykle, musimy wierzyć w Dziadunia i postarać się zapomnieć, ile razy się na tym przejechaliśmy. Mimo wszystko, wolałbym kogoś bardziej pewnego. Może to tylko zmyłka, a ten Mohamet ma być backupem dla, powiedzmy, Krychowiaka?
Tymczasem Petr Cech po raz sto siedemdziesiąty w meczu PL zachował dziś czyste konto, stając się, przynajmniej statystycznie, najlepszym bramkarzem w historii tych rozgrywek. Gratulacje.
A już zupełnie na poważnie w wątku do ignorowania to bez względu na to, że uważam że tegoroczny Arsenal jest najmocniejszy od lat to i tak nie ma szans na wygraną w LM. W związku z tym jak już spadać to z wysokiego konia i jak najszybciej bo całe siły trzeba rzucić na ligę. Lepszej okazji może szybko nie być bo rywale mają tyle problemów, że głowa mała.
Psiakość, gdybyż tak choć jeden jeszcze mecz z serii ogórkowej był wygrany, szansa doczołgania się do okienka na jako-takiej pozycji byłaby dużo większa.Ech...
pacjent z bullem — Giroud w ruinie( 15-12-05 17:30:48 #175 )
ad: (#760684 / #174)
Też.
Giroud w ruinie(alias: melo)( 15-12-05 16:53:03 #174 )
pacjent z bullem — melo, Billy( 15-11-30 10:36:58 #171 )
Jeszcze Cazorla kontuzjowany. Koniec marzeń, panowie.
pacjent z bullem — Arsenal w ruinie( 15-11-29 19:18:21 #170 )
ad: (#760476 / #169)
Po drugiej połowie powiedziałbym, że raczej Arsenal ocalił punkt niż stracił dwa. W dwóch meczach z ogórami +1 punkt -3 kluczowych graczy (Artety nie liczę). Zaczyna się tradycyjny Arsenalowy zjazd. Ech.
Arsenal w ruinie(alias: melo)( 15-11-29 18:42:33 #169 )
Było z WBA wystawić Campbella od początku a nie się bawić w niewczesne eksperymenty z Gibbsem na skrzydle i za Coqua wpuścić Flamiego a nie tego nieszczęśnika Artetę i byłby samodzielny lider. Ech, Panie Węga, czy Pan zdążysz opuścić rajską dziedzinę ułudy przed emeryturą?
pacjent z bullem — Arsenal w ruinie( 15-11-24 09:57:09 #166 )
ad: (#760392 / #165)
Oczekuję, że wreszcie przestanie sam siebie oszukiwać i porządnie wzmocni zespół oraz że zorganizuje dla odmiany sztab medyczny z prawdziwego zdarzenia. Jak dla mnie, może o tym nie mówić, wystarczy, że zrobi.
Arsenal w ruinie(alias: melo) — pacjent z bullem( 15-11-24 09:49:28 #165 )
Oczekujesz, że powie: "jesteśmy w głębokiej dupie, jak nie kupimy porządnego DM'a w styczniu to koniec świata"?
Arsene Wenger on getting more injuries than most clubs?
It looks like that at the moment. I must say we have been hit very hard in November as until November and the Sheffield Wednesday game we had quite a good record and since then we lost a few players
At the moment? Ktoś znowu traci łączność z ziemią?
Według Highbury PL na fejsie, Cocquelin wykluczony na co najmniej trzy miesiące. To się robi mało śmieszne.
pacjent z bullem — pacjent z bullem( 15-11-21 17:56:44 #159 )
Było się odzywać? Zapeszyłeś kurwa.
pacjent z bullem — M@rcin( 15-11-20 17:15:45 #158 )
ad: (#760234 / #157)
No to obydwu nam dziwnie z tego samego powodu.
M@rcin — pacjent z bullem( 15-11-20 16:15:20 #157 )
ad: (#760226 / #155)
Dziwnie mi bo najzwyczajniej nie wiem czego ode mnie chcesz i a propos jakiego mojego zdania jest twój wpis. Ja właśnie twierdzę że z przerwą reprezentacyjna mieliście farta. Nic wiec
BILLYBOB — pacjent z bullem( 15-11-20 14:26:04 #156 )
ad: (#760226 / #155)
Ważne, żeby wszyscy byli zdrowi na mecz ze Stoke. Powszechnie wiadomo, że meczami ze Stoke wygrywa się mistrzostwo.
pacjent z bullem — M@rcin( 15-11-20 13:58:31 #155 )
ad: (#760224 / #154)
Ja właśnie chciałem się dowiedzieć, czego Ty chcesz więcej. Mój wpis był do linka z informacją, że wracają kontuzjowani od kilku tygodni. Przecież poważne (meaning: poważniejsze niż zwykle;-)) problemy z kontuzjami, nie zdarzyły się w przerwie na reprezentacje,lecz trapiły Arsenal od co najmniej trzech kolejek wcześniej: już z Evertonem i Swansea możliwości Dziadunia były mocno ograniczone, by z Tottenhamem osiągnąć punkt krytyczny, gdy przegrywając mecz, musiał wprowadzać obrońców i defensywnych pomocników, bo innych dosłownie nie miał na ławce. Mimo to, utrzymaliśmy się na drugim miejscu, a nawet zmiejszyliśmy różnicę bramek z City. Wiadomo, że mieliśmy farta z tą przerwą i to podwójnego: gdyby Ramsey i Walcott sie w tym czasie nie leczyli, na bank wróciliby kontuzjowani z towarzyskich meczów swoich reprezentacji i dopiero byłby kłopot. A tak, nie stracili zbyt wiele podczas kilku tygodni gry w poważnym osłabieniu, kontuzjowani stopniowo wracają a w lidze przed nami mecze z WBA, Norwich i Sunderlandem.
M@rcin — pacjent z bullem( 15-11-20 12:30:57 #154 )
ad: (#760213 / #153)
ale co chcesz więcej.
W ciągu 6 tygodni teoretycznie masz 6 kolejek (pomijam LM i puchary angielskie). Rozegrano 4 kolejki bo przerwy na kadre były. Im mniej meczów do rozegrania tym kryzys personalny mniej doskwiera. Co tu tłumaczyć bliżej?
pacjent z bullem — M@rcin( 15-11-20 10:23:01 #153 )
ad: (#760212 / #152)
A coś bliżej?
M@rcin — pacjent z bullem( 15-11-20 10:18:09 #152 )
Od niedorobionego speca od czerwonych kartek i samobójów, do środkowego obrońcy, który mógłby grać w każdym klubie. Dziadunio to się jednak co nieco zna na robocie.
kambala — pacjent z bullem( 15-11-17 11:20:38 #149 )
ad: ciekawostka (#760028 / #148)
"O jej działalności nie wiedział nikt, nawet najbliższa rodzina zawodnika. Przez siedem lat zainwestował on w swój biznes kilka milionów dolarów" to się nazywa zaufanie w ziązku..:-)
Dzwonił Węga do Ciebie? Ja wczoraj wieczorem z nim gadałem, moja rekomendacja jest, żeby zagrać jak z Bayernem czyli dać Totkom atakować na początku i jeszcze, żeby Alex zaczął na ławce.
pacjent z bullem — M@rcin( 15-11-02 15:33:15 #138 )
ad: (#759584 / #137)
Spróbowałem. Niedasię.
M@rcin — pacjent z bullem( 15-11-02 15:03:58 #137 )
Ten mecz nie ma żadnego większego znaczenia więc trzeba się wyluzować. Postawić z 50 zł na Bayern i oglądać mecz z przeświadczeniem, że bez względu na wynik jesteś w sytuacji win-win.
A nad czym tu myśleć? Trzeba jechać, pokornie zebrać wpierdol i odegrać się na Kogutach w niedzielę. Potem przerwa reprezentacyjna i powrót kontuzjowanych. W kontekście LM i tak kluczowy będzie mecz z Oly na wyjeździe (chyba, że ci urwą Bayernowi punkty w Monachium w co nie wierzę).
pacjent z bullem — pacjent z bullem( 15-11-02 10:42:55 #132 )
Tak sobie od soboty o tym myślę. Podczas pierwszej połowy stwierdziłem, że w takim składzie, lepiej oddać walkoverem, bo przynajmniej nie będzie żadnych więcej kontuzji. Podczas drugiej z kolei, że ani obecność ani nieobecność ostatnio kontuzjowanych Ramseya,Walcotta i Oxa tak naprawdę nie odgrywa decydującej roli. Zatem, co będzie w środę? Liczyć na wygraną, to liczyć na bardzo dużo, tenis wziąłbym w ciemno, ale zdarzyć się może wszystko.
Jutro Żiru zagra tylko dwie minuty jak po hattricku będzie schodził Theo w celu otrzymania stojącej owacji (ang. standing ovation). I potwierdzam, że w tym czasie gola nie strzeli.
Na ogół dobrze działa napisać, że raz kopnie się w czoło i pod koniec drugiej minuty zarobi czerwo. Np. tiger coś w tym stylu prorokował przed meczem z Junajted.
1. nie panaceum na Szczesnęgo, tylko panaceum na brak Szczęsnego spowodowany przez jego gópote
2. Jeszcze Wam wyciągnie parę meczów
3. faktycznie to był ich najgorszy mecz w tym sezonie. Niestety dla Ciebie jednocześnie najlepszy :):)
Słyszałem że Wilshare dla odmiany znowu out na kilka tygodni...
pacjent z bullem — M@rcin( 15-08-10 13:31:19 #112 )
ad: (#757087 / #111)
Nie zgadzam się. Po pierwsze, nie widzę jak transfer Cecha miałby być panaceum na problemy mentalne Szczesnego. Po drugie, zgoda - Cech rok nie grał i może chce sobie jeszcze pograć, ale wydaje mi się, że właściwym miejscem na takie dogrywanie kariery (bo nie ma się co oszukiwać, że to jest coś więcej niż dogrywanie kariery), są drużyny z dolnej połowy tabeli. Robienie z kogoś takiego jak Cech (wygranego, zarobionego, nie najmłodszego i z de facto roczną przerwą w grze), bramkarza numer 1 w drużynie podobno aspirującej do walki o najwyższe trofea, jest moim zdaniem nieporozumieniem z definicji. Oczywiście, pewnie będzie tak, że Cech będzie grał lepiej niż wczoraj (to zresztą nie będzie trudne), ale nie wiem, co musiałby zrobić, żebym zmienił zdanie w sprawie sensowności tego transferu. Na razie z +15 punktów jest -2, bo jestem przekonany, że Ospina w formie z zeszłego sezonu, obroniłby oba strzały.
Na koniec, żeby nie było wszystko na Cecha, cała drużyna wczoraj zaryła się głęboko poniżej dna do tego stopnia, że ryzykowałbym stwierdzenie, iż był to ich najsłabszy mecz sezonu. Przypuszczam, że jakość gry większości zawodników będzie się poprawiać w miarę blednięcia opalenizny. Niestety, Cech nie wyglądał na specjalnie opalonego i obawiam się, że jego możliwości w tej sprawie są dosyć ograniczone.
tu akurat przesadzasz. Ten transfer się broni w świetle sodówki Wojciecha. Cech posiedział na ławce rok i myślę że będzie chciał udowodnić ze jeszcze może.
Mnie tu śmieszy że Arsenio dokonał zdaje się 1 transferu gotówkowego (słownie "jeden"), transfer został odtrąbion jako superowy (tu się prawie zgadzam, choć 15pkt jako wartość Czecha uważam za przesadę) i jak przyszło co do czego to facet zawala półtorej bramki i cały mecz wpizdu, Arsenio ląduje na ostatnim miejscu w tabeli (przynajmniej do 23,00, bo może WBA wygra z City 3:0 :))
Sparafrazuje kolegę naszego z soboty "Ciężko jest być kibicem Arsenalu..."
pacjent z bullem — M@rcin( 15-08-10 12:04:14 #110 )
Trudno zrozumieć, jak straciliśmy pierwszą bramkę
Dobrze, że chociaż łatwo zrozumieć, dlaczego zatrudniliśmy znudzonego i przepłaconego byłego legendarnego bramkarza konkurencji. To skleroza.
hyhyhy odwróć tabele Arsenio na czele
A w gazetach "Można wiele powiedzieć o tej sytuacji, już przed rzutem wolnym wiedziałem, że jeśli podanie z rzutu wolnego będzie dobre, to będziemy w tarapatach"
Ja bym dodał w ramach złotych myśli, że jeżeli strzał będzie dobry, to bramkarz będzie miał kłopoty
Nie wiem czy ja chcę. Jak zacząłem grać w fantasy w Eurolidze to potem zamiast oglądać meczu to liczyłem punkty swoich zawodników. Nie wiem czy chce tak w PL. :)
Jak już kiedyś chyba pisałem - w momencie, kiedy Arsenal FC będzie mi płacić 6-8 milionów funtów rocznie, zajmę się poszukiwaniem zawodników i innymi rzeczami też. W międzyczasie, rezerwuję sobie prawo do oceniania polityki transferowej klubu z punktu widzenia kibica i moim zdaniem to nie jest dobry transfer. I mówię to, choć Petra akurat bardzo lubię i cenię.
Komentarze pod tekstem niezbyt miłe, ale trudno powiedzieć, że niezasłużone. Ciekawe, czy Wengera prześladuje myśl, że pozbył się nie tego, którego trzeba ze swych polskich bramkarzy.
nie bardzo wiem dlaczego. nie widze specjalnej róznicy w grze dziś w porównaniu gdy był 18latkiem.To jak z Januzajem. Wystrzelił i przestał strzelać. Zmieniła się liczba startów.
Na zasadzie prezentowanej przez Ciebie to mozna było obserwować rozwój Tadka Sochy. Licznik występów w ekstraklasie ciągle rósł...
1. Koklę - dla mnie póki co to nie jest poziom Maticia, bez względu na statystyki. W weekend zjadł go Herrera z Blindem. Może nie przez przypadek bilans z czołówką macie taki jaki macie
2.Ballerin & Monreal - nie, nie, nie i jeszcze raz nie. Za wyjatkiem szybkości niewiele w tym jakości.Nie cenię i dopóki będziecie mieć autostrade po 2 stronach pola karnego, to raczej nie zacznę
3. oj, nie . Ja pisząc o mentalności miałem na myśli Oxa i Sciennego kota. Wilshera'a i Ramseya lubię, cenię i w zasadzie załuje że tacy porcelanowi są
4. sens kibicowania - ja nie oczekuje zmiany Twojego podejścia/przyznania mi racji/rezygnacji z C+
Jak tak zrobisz to bedzie nudniej
Pisząc o indywidualnym programie, mam na myśli sytuacje, gdy w ocenie Wengera zawodnik nie nadaje się do gry w Arsenalu ale rokuje, więc jest wypożyczany, żeby zobaczyć co z niego będzie. Na to, co się z nim dzieje podczas wypożyczenia, Wenger chyba nie ma wielkiego wpływu.
W United też się szykuje ciekawe lato. Już nawet LvG wypowiada się na temat trudności z zatrzymaniem swojego młodego bramkarza. Valdes, Begovic czy nawet Loris to nie ten poziom.
Ostatnio czytałem długi wywiad z Koklę i żałował roku straconego w Bundeslidze. Ja po tym sezonie raczej sądziłem, że już nic z niego nie będzie ale gość opowiadał, że nawet nie zagrał tam jednego meczu na pozycji DM tylko rzucali go na prawe i lewe skrzydło. Tam sobie oczywiście nie poradził. A w tym sezonie wypożyczenie do Championship było dla niego przełomowe. Sporo od niego zależało i wreszcie uwierzył w siebie.
pacjent z bullem — M@rcin( 15-05-19 11:45:46 #78 )
ad: wystarczy? (#755523 / #76)
A co Ty chcesz od Koklę? Poważnie pytam, bo jak dla mnie, to największe odkrycie tego sezonu i najprzyjemniejsza niespodzianka. Można oczywiście dywagować, czy się utrzyma na poziomie, czy może się jeszcze poprawić i tak dalej, ale jak dla mnie, bo załamaniu kariery Diaby'ego to najlepszy DM, jakiego miał Arsenal od czasu Vieiry. A że odkryty przypadkiem? Po pierwsze, nie do końca przypadkiem, to zawodnik od dawna objęty indywidualnym programem rozwoju, który jak widać przyniósł rezultat. Po drugie, no to co? Penicylinę też odkryto przypadkiem.
Mam wrażenie, że momentami trochę na siłę ale ok biorę to na klatę. A teraz cięta riposta.
1. Brak realnego rywala? Dlaczego? Mamy trzecie miejsce. Zgodziłeś się z punktem dotyczącym transferów. Jaka zwodnicza myśl która nas przesadnie uspakaja pojawiła się w pozostałych punktach. Drużynę trzeba wzmacniać ale jesteśmy na etapie uzupełniania a nie przebudowy. A poza tym w czyim imieniu piszesz o braku rywala w postaci Arsenalu? Wychodzi mi na to, że Man City.
2. Tak, Alexis miał słabszy okres w okresie styczeń - marzec ale mimo braku skuteczności wszyscy są z niego bardzo zadowoleni. A że strzelił tylko 6 bramek w lidze (dał nam też awans do finału FA Cup - 2 gole)? Teraz wreszcie ma z kim grać. Do formy/zdrowia wrócili Giroud/Cazorla/Ozil/Ramsey i on już tak nie musi nas ciągnąć za uszy. Wolę to niż pierwszą część sezonu w której grał na bardzo wysokim poziomie tylko on. Co więcej sam Wenger mówi w wywiadach, że najważniejsze będzie dobrze zacząć sezon - od lat zaczynamy słabiej po mistrzostwach świata. Teraz było podobnie.
3. Co do Koklę to napisałem przecież, że potrzebujemy drugiego DMa. A czy zagości na dłużej w wyjściowej 11? Póki co w tym sezonie ma ranking (obiektywny zakładam z whoscored.com) identycznie jak Matic. Takiego gościa brakowało i fakt, że nie kosztował 35 milionów niczego mu nie ujmuje. Póki co jest absolutną rewelacją i potwierdzają to m.in. sceptycznie nastawnie do Arsenalu Lineker, Neville czy Carragher.
4. Niestety bilans z najlepszymi nadal jest słaby ale jest lepszy niż rok temu. Znaczna część porażek miała miejsce w pierwszej części sezonu po której pacjent chciał przerzucić się na kibicowanie Hull City. W drugiej części wygrane z City, Liverpoolem i remisy z Chelsea i United (plus wykopanie was z FA Cup). Co nie zmienia faktu, że powinno być jeszcze lepiej.
5. Nawet jeśli weszli do składu przypadkiem to zarówno Koklę i jak i Bellerin pokazali, że warto na nich stawiać. Przypadkiem lub planowo widziałem u was w takiej sytuacji tylko Januzaja który ostatnio z tego co widziałem prawie nie gra. Ja nawet wolę takie wejścia do składu niż wydać 30 milionów na rezerwowego obrońcę z nadwagą.
6. Na temat mentalności Ramseya czy Wilshera nie dyskutuję bo ich nie znam. Czy powinni osiagnąć więcej? Jasne? Czy mają problemy z kontuzjami (tak, choć pisałem w punkcie 7 pierwszego posta). U Wilshera wynika to ze stylu gry. Bez senu pcha się z piłką w największy tłok gdzie trafia na rzeźników (ostatnio trafił na rzeźnika z United https://www.youtube.com/watch?v=SmwbDiR04Gg). Musi to zmienić. W kadrze gra na pozycji DLP i tam wychodzi to nieźle. Poza tym poza Ramseyem na chwilę obecną to są rezerwowi. Nic im się nie należy, to Arsenal z szerszą kadrą i albo grasz i się rozwijasz albo siedzisz na ławie. Kiedyś niestety grali z automatu bo nawet na jednej nodze byli lepsi od innych.
7. I na koniec. Jaki jest sens kibicowania z założeniem, że się nie uda, że będzie gorzej, że będzie kontuzja... Jak dojdę do tego poziomu zgorzknienia to będzie czas na rezygnację z pakiety Cyrfy+.
aż nadto. Mam nadzieje że w klubie wszyscy myslą podobnie, bo to oznacza brak realnego rywala do mistrzostwa w Londynie, poza Chelsea
Ale do rzeczy
ad.1,2 i 9. Z 15 powódów 3 dotyczą... Alexisa Sancheza. Tego samego co to w tym roku strzelił 6 bramek w lidze... przez 5 miesięcy... Ale tu przynajmniej kumam, bo to kawał grajka jest, tylko że ma słabszą drugą cześć sezonu.Może mieć przyszły lepszy, choć nie musi
ad. 4 Ty piszesz o Koklę? trzymam kciuki zeby dłużej zadomowił się w 11 Arsenalu
ad. 5 Serio? 1 wygrana, 2 remisy i 7 porażek z TOP6 napawa optymizmem?
ad. 8 Pełna zgoda. Ale już o tym pisałem ze zgoda
ad. 10 "przebojem"? a nie "przypadkiem"? "przez kontuzje innych? Na prawde jesteś zadowolny z Waszych bocznych obrońców? Wg. mnie jesteście tam najsłabsi. Nie zawsze przez słabosć obrońców, bo asekuracja skrzydłowych nie istnieje, ale niech za przykład słuzy ostatnia niedziela i co robił z Waszymi bocznymi Ashley Young
ad. 11 ok.
ad. 12. Serio? o każdym z nich. O KAŻDYM!!! mozna powiedzieć że jego potencjał był wyżej oceniany niż to co do tej pory osiągnęli. Nie mówie tylko o czynnikach obiektywnych, typu wieczne kontuzje Wilshere'a, czy Ramseya, ale również o mentalności małego angielskiego chłopca, w którego wszyscy wierzą, więc jest 26-letnim HOT PROSPECT. Szkoda mi Wilshera i Ramseya bo to strasznie fajni gracze, ale zdrowia nie oszukasz. Melo KAŻDY z nich powienien osiągnać wiecej, a nie było mu to dane. Nie wiem skąd optymizm, że karta sie nagle odwróci
ad. 13 świeta prawda
Całą reszta to troche wishfull thinking, tzn. z tych samych faktów przeciętnie rozgarniety kibic Tottenhamu potrafiłby stworzyć obraz klubu upadajacego z nędzy :)
a czemuż to, czemuż "Sytuacja w porównaniu do roku poprzedniego jest znacznie lepsza."?
Piszę w porównaniu do analogicznego momentu poprzedniego:
1. Mamy Alexisa Sancheza.
2. Mamy Alexisa Sancheza.
3. Nie straciliśmy w poprzednim oknie żadnego kluczowego zawodnika co pozwala wierzyć, że okres zaciskania pasem mamy już za sobą.
4. Wreszcie mamy defensywnego pomocnika o jakiego zabiegaliśmy przez lata (może przypadkiem, ale mamy).
5. Trochę poprawił się nasz bilans przeciwko drużynom z topu ligowego (bez szaleństw ale jednak). Wynika to również z faktu (na co zwracają uwagę piłkarze w wywiadach), że zaczęli bardziej przykładać się do stylu gry przeciwnika gdy dotychczas za siłę i trochę bezmyślnie próbowali narzucić każdemu swój styl gry. Teraz przyszło trochę wyrachowania. Bez niego w niedzielę nie zdobylibyśmy punktu na OT.
6. Sezon przeszedł bez kompromitujących wpadek jak ubiegłoroczne wyjazdy co City, Chelsea oraz Liverpoolu.
7. Szeroki skład wreszcie pozwala na właściwy okres rehabilitacji i zawodnicy po urazach nie wracają do gry z musu tylko mają czas na odbudowę fizyczną (według mnie to był jeden z głównych problemów w temacie kontuzji).
8. Mamy już prawie zaklepane miejsce w LM. To ważne z powodów finansowych (pewność przychodów z fazy grupowej i możliwość szybkiego działania na rynku transferowym) oraz oczywiście sportowych. O tym, że o awans coraz trudniej pewnie będziecie mieli się okazję wkrótce przekonać.
9. Mamy Alex.... aha... to już było.
10. Według mnie kilku graczy zrobiło w tym sezonie duży postęp lub przebojem wdarło się do kadry (Coquelin, Bellerin, Monreal, Chambers).
11. Transfery to w zasadzie uzupełnienie składu a nie palący problem. Nie wiem co Wenger planuje z bramkarzem ale według mnie to w zasadzie potrzebujemy wzmocnienia na pozycji DM (ktoś kto będzie mógł rotować z Le Coq - chciałbym Kondogbię z Monaco) być może lewa obrona jeśli Wenger wreszcie przestanie wierzyć w Gibbsa. Oczywiście wisienka na torcie i powód dla którego kibice kupują nowe koszulki to gracz ofensywny. Nie wiadomo czy Walcott przedłuży kontrakt więc ktoś na środek/prawą stronę byłby idealny. Szkoda, że Liverpool taki uparty ale dopłacił bym do Walcotta i brał od nich Sterlinga. Ale trzeba dokładnie obserwować niezadowolonych w wielkich klubach. Jednym z takich graczy jest ewidentnie Pedro z Barcelony. Mówi się, że jest zainteresowany zmianą klimatu. Co prawda Jesus Navas nie okazał się takim strzałem w 10 jak można było oczekiwać ale Pedro ma papiery na kilka lat dobrej gry na wyspach.
12. Pokolenie młodych utalentowanych graczy "na przyszłość" wkracza powoli w optymalny wiek mając już za pasem masę doświadczenia. Wilshere, Ramsey, Ox, Walcott (prawdopodobnie). Mam nadzieję że ten brytyjski core będzie w przyszłym roku napędzał grę Arsenalu.
13. Jest spora szansa na obronę Pucharu Anglii. A bez względu na to po zdobyciu Tarczy Dobroczynności mamy drugi kolejny sezon z trofeum (a być może z dwoma). Po latach posuchy jest to cholernie ważne i dla kibiców i dla psychiki zawodników.
14. Mamy... Dannego Welbecka. :)
15. Last but not least. Złośliwi mogli by powiedzieć, że Wenger ma już o jeden rok krótszy kontrakt. Ale każdy kto mnie zna wie, że daleko mi do złośliwości.
wystarczy? :)
pacjent z bullem — M@rcin( 15-05-18 18:38:47 #74 )
ad: (#755511 / #71)
A ja nie uważam, żebyśmy potrzebowali aż tak potężnych wzmocnień, żeby rynek transferowy miał tego nie dźwignąć. Jeśli chodzi o obrońców, to owszem potrzebujemy wzmocnień, ale raczej w środku, bo o ile Kość daje radę, to Pera już się chyba nie da stuningować a w obecnej formie Per nadaje się ewentualnie na zmiennika, więc chyba lepiej spróbować go jeszcze gdzieś opchnąć a postawić na kogoś rokującego. Przy okazji opchnąć też Artetę, bo się starzeje i może też być w tym okienku ostatni dzwonek, żeby cokolwiek za niego wziąć. Sporą niewiadomą jest pozycja bramkarza, bo Ospina ostatnio pokazał, że jednak to póki co przynajmniej dla niego za wysokie progi. Pytanie czy w głowie Szczęsnego pobyt na ławce spowodował wymianę sodówy na olej, a nawet jeśli, to czy on ma papiery na bycie numerem jeden na tym poziomie. Więc środkowy obrońca albo dwaj, bramkarz no i na środek ataku ktoś o mniej kapryśnym talencie niż Żwirek. Nie wydaje mi się, żeby to było aż tak dużo. To wszystko oczywiście przy założeniu, że zostaje obecny trzon zespołu, ze szczególnym uwzględnieniem Santiego, bo strata Santiego to byłaby strata jednocześnie mózgu drużyny i jej serca. Moim zdaniem, to jest do ogarnięcia i zgadzam się z melem, że to lepsza sytuacja niż rok temu, z tym że wolałbym, żeby w bieżących rozgrywkach bardziej to było widać na boisku ;-)
ad: w finale Pucharu już różnie może być (#755512 / #72)
Też się tym pocieszam, jednakże słabo, bo Puchar Anglii żyje swoimi prawami i częstokroć ligowa słabizna nie ma z tym nic wspólnego - patrz Wigan (chyba), które kilka lat temu spadło z ligi a Puchar zdobyło. Dodatkowo, kilka tygodni temu jeszcze melo bardzo nieroztropnie wypowiedział się na Vulcanie, że mamy ten Puchar w kieszeni, więc to się naprawdę źle może skończyć.
Jesli oceniac po wystepie na St. Mary's, to na final pucharu powinny wystarczyc dwa Pajszaly z Tadkiem Socha na dokladke. Na bramce. Chyba, ze to taka mega zaawansowana zaslona dymna, ale w sobote astonvilenczycy nie wygladali, jakby potrafili ukrasc dziecku grzechotke, a co dopiero zastosowac kamuflaz.
no to ja bardzo chętnie z kijem w szprychy - a czemuż to, czemuż "Sytuacja w porównaniu do roku poprzedniego jest znacznie lepsza."?
Rozumiem że miejsce jest wyższe, więc z tym sensie na pewno tak + nie musicie walczyć w 4 rundzie eliminacji LM. tylko że - jak z radością się jorgnąłem jakiś tydzień temu - w kolejnym sezonie liga startuje prawie 2 tygodnie wcześniej (8 sierpnia), a runda elimnacji do LM w poprzednim roku była rozgrywnaa 19 sieprnia, wiec ani krótsze wakacje, ani na terminy przygotowań do sezonu nie bedzie to miało wpływu.
Konkurencji do zatrudniania zawodników to Wam raczej przybędzie: United bedzie kupować obrońców (Wam boczni też by się przydali, bo wg. mnie to co macie po bokach to słabizna), City bedzie kupować do każdej formacji, lącznie z trenerem i ławką :), Liverpool na zakupy tez pójdzie. Kupować bedą Ci, któzy do tej pory nie kupowali, np. Borussia i Juve.
Czytam o zakusach na Cazorle i Ozila, a potem czytam Ciebie melonu i nie kumam czemu dzisiaj jest lepiej niż rok temu
A jako potencjalny transfer pojawiło się nazwisko Mario Goetze. W Bayernie rzeczywiście mu nie idzie ale to gracz przedni więc w rozsądnej cenie 25-30 milionów trudno powiedzieć, że to zły pomysł.
Słowem, najwyższa pora, żeby Melo powiedział coś uspokajającego.
Trzecie miejsce oznacza, że mamy w kieszeni LM i Wenger wie, że kasa na poziomie 30 baniek jest zaklepana. Spodziewajmy się jednego wielkiego transferu oraz dwóch uzupełnień składu. Sytuacja w porównaniu do roku poprzedniego jest znacznie lepsza.
A że byliśmy słabsi wczoraj? Whatever. Remis nam wystarczał a United u siebie raczej nie próżnowali w tym sezonie.
no wczoraj wygladaliście słabo. Musieliśmy zdjąć 2 najlepszych graczy w obronie i strzelić sobie samemu gola, zebyście punkt wywieźli
O United tez to najlepiej nie świadczy, tak bajdełejem...
Dobrze, że sezon się kończy, bo Arsenal znów w kryzysie. Dwa punkty w trzech meczach i trzeba do końca walczyć o trzecie miejsce, choć chwilę temu drugie wydawało się nie zagrożone. Równie co wyniki, martwi styl, przy takiej grze raczej uda się utrzymać pozycję w dwóch pozostałych meczach że słabiakami, ale w finale Pucharu już różnie może być. Niemoc strzelecka, która przez większość sezonu gnębiła Arsenalowy strike force rotacyjnie, teraz występuje symultanicznie: nie strzela Sanczez,Żwirek ani Ramzi, Cazorla zbyt obciążony zadaniami defensywnymi nie dość dużo kreuje, a jak Santi nie kreuje to tradycyjnie gaśnie też Turek, BFG przysypia w polu karnym a Ospina zgubił gdzieś pewność i wyczucie. Do tego dochodzą znowu niezrozumiałe decyzje Dziadunia, jak na przykład wprowadzenie wczoraj Flaminiego, kiedy Arsenal był rozpędzony i miał jeszcze szansę na trzy punkty. Słowem, najwyższa pora, żeby Melo powiedział coś uspokajającego.
Statystycznie rzecz ujmując, średnio raz na cztery - pięć meczów, Arsenal musi zagrać taki, w którym nic nie wychodzi a potem się odradza. Czyli powinien się odrodzić w meczu z United w niedzielę. Odrodzi się? Żwiru chyba czwarty mecz z rzędu bez gola, też już pora.
Niezły horror w półfinale Fa Cup. Trzeba przyznać Reading, że od drugiej połowy byli naprawdę klasową drużyną. Mam nadzieję, że w finale Węga porzuci swój zwyczaj i wystawi w bramce Ospinę. Zdolnemu ale głupiemu Panu Wojtkowi mówimy dziękuję żegnam.
Mi najbardziej po tym meczu spodobały się dwie opinie, jedna w stylu "wygrana nad Stoke City nigdy nie smakowała lepiej" i druga "to dobrze, że Ferguson zakończył karierę, teraz wszyscy mają równe szanse".
Wiele lat oczekiwania i upokorzeń, fatum Old Trafford i klątwa Sir Alexa Fergusona, który wciąż strzeże bram stadionu Manchesteru United. Arsenal nie miał prawa wygrać tego meczu, przynajmniej patrząc na statystyki. Mimo że na papierze jest lepszym zespołem i przystąpił do meczu w lepszym składzie, wszyscy podejrzewali, że będzie jak zwykle: Kanonierzy mieli dominować i prowadzić grę, z kolei to gospodarze mieli strzelać bramki. Bo tak nas przecież przyzwyczaiła do tego historia.
Wydaje mi się, że jest większe prawdopodobieństwo dalszego awansu ManU, gdyż nie widzę w obecnym Arsenalu potencjału na przełamanie niemocy w sprawie wygrywania z ManU. Tak myślę, ale nie wiem jak będzie. Za to wiem, że jeśli ManU awansuje do kolejnej rundy, to walka o Puchar będzie istotną oznaką powrotu dużyny do walki o najwyższe cele, natomiast jeśli nie awansuje, cały ten Puchar okaże się błahostką, którą nie będzie się przejmowała drużyna wracająca do walki o najwyższe cele. No i jeśli United wygra, Alan Durham na pewno poświęci temu wydarzeniu błyskotliwy felieton, w przeciwnym zaś razie, nie zdąży nic napisać do środy.
Do licznych klątw Arsenalu Wengera, dodałbym klątwę środkowego obrońcy, który został kapitanem. Dziś wszystkie trzy bramki w mniejszym lub większym stopniu obciążają konto BFG. Jeśli chodzi o awans, to się uważam, żeby był niemożliwy-to był najtragiczniejszy mecz Arsenalu od stuleci i jeśli się po prostu zagra normalnie, różnie może być. Ale dzisiaj chujnia nie z tej ziemi.
Giroud zdradza tajemnice Arsenalu ... ale ciii aby do Arsenia nie doszlo ...
Dlatego cytat po engelsku ... moze nie lapnie ...
Olivier Giroud has revealed that smoking is common among his Arsenal teammates ? with a number of stars loving lighting up.
Widać ze ci zależy żeby być dobrze zignorowanym, bo w wątku do ignorowania wpisujesz się podwójnie. Liczysz ze tym sposobem wyprzedzisz wszystkich w liczbie ignorowanych wpisów. Sprytne
Wy tu o takich przyziemnych sprawach a Oliver Giroud ma wazna kwestie egzystencjana do rostrzygniecia, gdfyz Nie jest tak latwo byc Oliverem Giroud.
Ja Oliver Giroud zostalem ostatnio wybrany na najseksowniejszego pilkarza Premier League przez koniety amerykanskie, Akceptuje to z honorem. Powinieniem byc modelem.
Wy tu o takich przyziemnych sprawach a Oliver Giroud ma wazna kwestie egzystencjana do rostrzygniecia, gdfyz Nie jest tak latwo byc Oliverem Giroud.
Ja Oliver Giroud zostalem ostatnio wybrany na najseksowniejszego pilkarza Premier League przez koniety amerykanskie, Akceptuje to z honorem. Powinieniem byc modelem.
Ło matko jedyna, ależ byli blisko boleśnie Arsenalowego przepieprzenia wygranego meczu. Ciekawe, czy Dziadunio załapie, że te jego defensywne zmiany wcale nie wzmacniają defensywy, a już szczególnie Gabriel, przynajmniej póki co.
Mowiac sztab mam na mysli wszystkich od bossa po analitykow np. Medycznych,analizujacych wyniki medyczne i dobierajacych obciazenia
I nie demonizowalbym tych killerow ligowych, bo wciagu kilku minut znalazlem info o 5 kontuzjach Jacka od lutego do listopada 2014, z ktorych 2 zdarzyly sie na treningach, 1 w LM i 2 w PL. Jedna z nich byla zlamaniem,reszta to urazy miesniowe i skręcenia kostek.
jak zawodnik ma tyle urazow to ja najpierw winie sztab. Z reszta podobnie jest w LvG. Uwazam ze zle dobral obciazenia na pierwsza polowe sezonu. Alex zarzadzal tym lepeiej
RvP to dla mnie inny przypadek. On zmienił otoczenie (obciążenia + sztab)
Nie prawda. Ostatni sezon w Arsenalu miał bez kontuzji i grał imo nawet lepiej niż rok później w United.
A co do sztabu to się zmienił. Ale ponieważ zmiany w procesie przygotowania wprowadza się raczej w dłuższej perspektywie to mam nadzieję, że przyszły rok to już będzie można ocenić . Poza tym cholera co ma sztab do złamań kości? Takiej plagi urazów tego typu to ja nie widziałem jeszcze nigdy. Inna sprawa, że Ty w United takiej plagi też jeszcze chyba nie miałeś? I co sztab się wam był zepsuł?
Ja to wszystko rozumiem, tylko nie wierzę że to będzie miało miejsce. A już na pewno nie przy braku zmian w sztabie medycznym Arsenia
Jak dla mnie będziemy za 10 lat mówić o łilszerzu jako o niesamowitym talencie, który zagrał pól kariery. W tym kontekście pisałem o "waszym" rozpatrywania Jacka jako katalizatora jakichkolwiek innych wydarzeń niż wzrost utargu w aptekach
RvP to dla mnie inny przypadek. On zmienił otoczenie (obciążenia + sztab), a Wy jak rozumiem nie chcecie żeby Jacek zmienił otoczenie
pacjent z bullem — M@rcin( 15-02-10 15:58:28 #22 )
w jakiejkolwiek rozmowie wymieniacie Wilshere'a jako remedium na cokolwiek
Łapie kontuzje to fakt (a może jakiś rzeźnik bodajże z diabełkiem na cycku mu skasował kostkę?). Ale te kilkanaście spotkań w sezonie raczej gra. Pytanie gdzie ma wtedy grać. A co do kontuzji to Jacek musi nauczyć się, że najlepszy Jacek to ten podający na żyletki a nie pakujący się w gąszcz nóg przed polem karnym. Jego kontuzje niemal zawsze są pokłosiem bandyckich wślizgów - musi nauczyć się grać tak, aby takich sytuacji unikać. Poza tym synonim szklanego gracza czyli RvP dał wam pełen sezon i mistrzostwo kraju. To było remedium na City a nie na zastój w aptekach.
"On nie reguluje tempa gry (zwłaszcza, jeżeli słabiej gra Cazorla) - oczywiście fajnie gdy dobrym zagraniem przyśpiesza kontrę i idzie kontra, ale czasami powinien umieć zwolnić nawet kosztem powrotu rywala do defensywy"
dwa słowa - Michael Carrick :)
A tak na serio, to nie wiem czy Was z pacjentem podziwiam czy mi Was szkoda że w jakiejkolwiek rozmowie wymieniacie Wilshere'a jako remedium na cokolwiek. On jest co najwyżej (NIESTETY) remedium na niską sprzedaż leków w aptekach londyńskich
Ja w tamtym meczu to w ogóle większość zastrzeżeń miałem do Ramseya, a właściwie nie do Ramseya, tylko co do Ramseya: dlaczego mianowicie Ramsey w ogóle przebywał na boisku i a jeśli już, to dlaczego tak długo? Ja go ogromnie lubię, ale był kompletnie bezproduktywny. To między innymi miałem na myśli, pisząc o błędach w zestawieniu składu i prowadzeniu meczu. Wenger nie powinien był w ogóle wypuszczać Ramseya na drugą połowę, powinien wtedy wejść Rosa, jak również niezrozumiałe jest dla mnie wystawienie Welbecka a nie Walcotta (że Walcott rekonwalescent? Welbeck też rekonwalescent) oraz ze wszystkich równo zawodzących ofensywnych pomocników, zdjęcie akurat Cazorli. Mecz był do uratowania, gdyby najpóźniej w 70 minucie zeszli Welbeck, Turek i Ramsey zmienieni przez Walcotta, Rosę i Flaminiego. To tak tylko na marginesie, bo żeby nie było: przegranie takiego meczu: na wyjeździe, z mocnym przeciwnikiem, po równej walce, to ani wstyd ani tragedia. Szkoda tylko dalszych komplikacji w tabeli, na których odrobienie coraz mniej czasu.
Przypomniałeś mi, że nie odpisałem ci ws. Turka. Oczywiście to co piszesz jest częściowo prawdą ale ja w tym meczu więcej zastrzeżeń mam do Ramseya. On nie reguluje tempa gry (zwłaszcza, jeżeli słabiej gra Cazorla) - oczywiście fajnie gdy dobrym zagraniem przyśpiesza kontrę i idzie kontra, ale czasami powinien umieć zwolnić nawet kosztem powrotu rywala do defensywy. To nie jest nawet kwestia umiejętności tylko opanowania/doświadczenia/chłodnej głowy i to pewnie przyjdzie z czasem. Albo przyjdzie Wilshere - mecze reprezentacji Anglii pokazały, że czuje lepiej od Walijczyka ten element gry.
BILLYBOB — pacjent z bullem( 15-02-10 13:21:42 #16 )
ad: Żiru (#753116 / #15)
W kościach mu strzeli co najwyżej... Dziś Żiru daje do pieca...
I się posrało. Melo pewnie znów obwini mnie w malkontenctwie, ale główny powód widzę w decyzjach kadrowych Wengera. Poza wszystkim innym, niestety po raz kolejny potwierdziła się moja opinia o Turku: Turek to świetny piłkarz, który jednak gra dobrze tylko wtedy, kiedy drużyna gra dobrze. W ostatnich meczach, kiedy motorem drużyny był Cazorla, Turek błyszczał . Dziś, kiedy Cazorla rozgrywał zawody poniżej swego poziomu, Turek chował się po kątach. Turek nie posiada ani cienia charyzmy lidera i ja podtrzymuję zdeycdowanie swoje zdanie, że dużo lepiej przydałby się Arsenalowi Cesc. A dlaczego po zmianach Turek pozostał na skrzydle a Rosa grał w środku, to już tylko jeden Dziadunio wie.
pacjent z bullem — melo, Billybob( 15-02-05 23:26:03 #13 )
Gabriel
A nie wiecie przypadkiem czegoś więcej niż podaje oficjałka, co to za jeden ten nowy?
pacjent z bullem — pacjent z bullem( 15-02-02 21:15:16 #12 )
Uważam, że robicie z igły widły. Wpisy o Arsenalu z reguły były w wątkach (tasiemcowe analizy dylematów Wengera etc.). Raz na ruski rok zdarzyło się inaczej i naprawdę nie ma z czego robić afery. Ale proszę, macie, zignorujcie sobie defaultowo i życzę udanych debat fascynujące tematy,których ostatnio ogromny tutaj urodzaj.
W myśl Prawa telekomunikacyjnego (Dz.U. z 21.12.2012, poz. 1445) informujemy, iż w celu ułatwienia dostępu użytkowników do serwisu, wykorzystywane są pliki cookies (tzw. ciasteczka).
Jeśli nie wyrażają Państwo na to zgody, proszę wyłączyć obsługę cookies w ustawieniach swojej przeglądarki.>> więcej informacji o plikach cookies
pacjent z bullem( 18-06-05 16:19:33 #263 )
We've made our first signing of the summer... #WillkommenStephan
Od ściany do ściany, byle dalej po taniości. Ciemność, widzę ciemność.
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=10156045656147713&id=20669912712
pacjent z bullem( 17-09-29 09:42:47 #262 )
Jeśli się nie mylę, wczorajsza bramka Żwirka w meczu przeciw Bate Borisov, była setną w barwach Arsenalu.
pacjent z bullem( 17-09-10 11:41:28 #261 )
Heniek dissuje Oxa.
http://www.90min.com/posts/5516250-video-thierry-henry-on-oxlade-chamberlain-and-klopp?a_aid=35560
melo( 17-01-23 12:56:40 #260 )
Moja obserwacja jest taka
Moja obserwacja Twoich wpisów jest taka....
pacjent z bullem — melo( 17-01-23 10:49:40 #259 )
ad: Mustafi (#770022 / #258)
Obejrzyj jeszcze raz. OK, super że bramka a wpływ w ofensywie byłby jeszcze większy, gdyby gwizdek gwizdnął co powinien był gwizdnąć. Natomiast wywiązywanie się z podstawowych obowiązków najwyżej na tróję.
melo( 17-01-23 00:15:07 #258 )
Mustafi
Szczerze mówię - nie rozumiem.
https://www.whoscored.com/Matches/1080739/Live/England-Premier-League-2016-2017-Arsenal-Burnley
pacjent z bullem — melo( 17-01-22 22:06:16 #257 )
ad: (#770020 / #256)
Do dupy z takim Granitem i z takim Mustafim.
melo( 17-01-22 21:45:33 #256 )
Do dupy z takim sędziowaniem. Dla wszystkich i przeciw wszystkim.
Ciekawostka.
Ostatnie 7 spotkań u siebie Arsenal traci 4 bramki. Wszystkie z rzutów karnych. Nie sugeruję, że karne niezasłużone btw.
pacjent z bullem — M@rcin( 17-01-22 20:36:59 #255 )
ad: (#770018 / #254)
Bilansuje się. Swoją drogą, dzisiejszy mecz dostarczył bardzo ciekawego materiału do dyskusji o transferach, która tu się ostatnio toczyła, tylko trzeba wziąć poprawkę na wyjątek, jakim bylo strzelenie bramki przez Mustafiego.
M@rcin — pacjent z bullem( 17-01-22 18:28:26 #254 )
ad: (#770017 / #253)
czyli skraca się ?
:)
pacjent z bullem — txiki( 17-01-22 18:25:57 #253 )
ad: (#770015 / #252)
Zważywszy całokształt, czyli nie podyktowany karny za faul na Mustafim i brak kartki co najmniej żółtej za faul na Żiru, to chyba jednak nie wydymane.
txiki — pacjent z bullem( 17-01-22 17:23:47 #252 )
ad: (#770014 / #251)
Burnley wydymane przez sędziów po mistrzowsku :D
pacjent z bullem( 17-01-22 17:13:57 #251 )
Ojajebię.
pacjent z bullem( 17-01-22 13:03:39 #250 )
Wczorajsze wyniki
Spierdolimy to jak zwykle?
pacjent z bullem — Dimycz( 17-01-09 19:10:56 #249 )
ad: (#769911 / #247)
Preston North End, proszę Pana Kolegi, to w dziejach najwyżej klasy rozgrywkowej w Anglii, jedyni przed i poza Arsenalem Niepokonani. Dokonali tego nie przegrywając żadnego z 22 meczów w sezonie 1888/9, kiedy to zdobyli też pierwszy w historii krajowy dublet. Bardzo szacowny przeciwnik, jak widzisz, w sam raz dla Dziadunia Węgi.
M@rcin — Dimycz( 17-01-09 08:43:19 #248 )
ad: (#769911 / #247)
Bo nie pozwolili mu szczalic na początku. To jest jednak zaspol z END
Dimycz — pacjent z bullem( 17-01-09 08:36:31 #247 )
ad: (#769909 / #246)
co to jest Preston North End? I czemu Żiru musi strzelać w końcówce decydujące bramki?
pacjent z bullem( 17-01-08 18:17:27 #246 )
Chciałem zauważyć, że we wczorajszym meczu FA Cup przeciw Preston North End, Żiru po raz kolejny strzelił decydującą bramkę (na 1-2) w samej końcówce meczu, Była to także jego czwarta bramka w czterech kolejnych meczach o stawkę. Panie Węga, to chyba najwyższy czas, żeby na nowo przyspawać go do ławki rezerwowych.
pacjent z bullem( 16-12-19 15:07:22 #245 )
Dlaczego Węga nie próbuje od początku meczu zagrać z Walcottem i Sanchezem na skrzydłach i Żwirkiem na szpicy?
pacjent z bullem — M@rcin( 16-12-18 18:47:01 #244 )
ad: (#769670 / #243)
Nie będzie bramki dla Arsenalu i nie mówię o tym meczu.Skleroza znowu bierze górę.
M@rcin — pacjent z bullem( 16-12-18 18:45:24 #243 )
ad: (#769668 / #242)
ja się ekscytuje. jeszcze 1 bramka Arsenalu i 1 bramka Burnley i się okaże że w grudniu absolutnie wszyscy grają bezbłędnie dla Chelsea i United
pacjent z bullem( 16-12-18 18:36:40 #242 )
Obawiam się, że jest to moment, w którym można przestać się ekscytować.
pacjent z bullem( 16-12-06 22:47:51 #241 )
Los nagradza dobrze przygotowanych, czy jakoś tak.
pacjent z bullem( 16-11-23 22:37:38 #240 )
Sytuacja się normuje.
pacjent z bullem — BILLYBOB( 16-10-30 17:57:29 #239 )
ad: (#768867 / #238)
Dzięki.
BILLYBOB — pacjent z bullem( 16-10-30 00:02:56 #238 )
ad: (#768866 / #237)
Udało mi się kiedyś wbić na TT w rozmowę Parloura, coś mu retwitnąłem a oni dalej pisali w tej ramce i widziałem. Szczegóły nie padały ale Parlour właśnie to komuś odpisał, co tu wpisałem. Że jak Jack nie skończy z wódą i nie będzie palił 3 ram dziennie to może wróci, a jak nie - to nie.
pacjent z bullem — melo( 16-10-29 20:32:19 #237 )
ad: (#768865 / #236)
Co śpiewa "Tottenham is shit"? Can't blame him. Poza tym, nie on jeden i to nie dowodzi alkoholizmu. Nie chcę przez to podważać informacji, którą podał Billy, tylko chciałbym potwierdzenia z wiarygodnych źródeł.
melo( 16-10-29 20:11:42 #236 )
Brukowa prasa niejednokrotnie publikowała zdjecia ostro imprezujacego i palącego fajki Jacka. Zobacz chociaż filmik po wygranej w pucharze Anglii. Jest napruty jak meserszmit.
pacjent z bullem — BILLYBOB( 16-10-29 19:12:16 #235 )
ad: Sunderland - Arsenal (#768863 / #234)
Od tej strony w ogóle nie znam sprawy. Mógłbyś coś przybliżyć?
BILLYBOB — pacjent z bullem( 16-10-29 17:55:10 #234 )
ad: Sunderland - Arsenal (#768854 / #230)
Wilshire jak nie zrobi odwyku i nie udowodni, że przestał chlać i pali mniej, niż 3 ramki dziennie - to już nie wróci do Arsenalu. To jest wypożyczenie wychowacze ostatniej szansy, jeśli można tak powiedzieć.
melo( 16-10-29 16:59:57 #233 )
W takim otoczeniu, chyba trudno robić cuda.
Ale nie zaszkodziłoby być jednym z najlepszych graczy.
Poza tym ich trener to idealny gość żeby talenty Jacka uwypuklić. Co innego gdyby jego trenerem był Pulis czy Moyes. Wtedy z pewnością kręcilbym na to wypożyczenie nosem.
pacjent z bullem — melo( 16-10-29 15:25:53 #232 )
ad: (#768855 / #231)
W takim otoczeniu, chyba trudno robić cuda. Upieram się przy swoim: jeśli Jack ma dojść do siebie i być tym Jackiem, o którego nam wszystkim chodzi, powinien pracować nad tym w Arsenalu.
A na ławce był Ramsey, nie miałem racji.
melo( 16-10-29 15:12:42 #231 )
Oglądałeś w tym sezonie jakis mecz Bornemouth? Jack nie robi tam cudów. To wypożyczenie to byla dobra decyzja.
pacjent z bullem( 16-10-29 13:48:09 #230 )
Sunderland - Arsenal
Znowu dwaj defensywni pomocnicy na boisku a na ławce zero środkowego pomocnika. Przydalby się jakiś, może Jack Wilshare? Oh wait...
pacjent z bullem( 16-10-22 18:51:04 #229 )
Żeby nie było: nie mam specjalnych pretensji o dzisiejszy remis, Middlesborough byli naprawdę dobrzy a każda seria kiedyś musi się skończyć, dobrze że ta się skończyła z choć jednym punktem. Ale chciałem zauważyć, że w drużynie tak rojące się od kreatywnych liderów środka pola, że aż się Jack nie zmieścił nawet do szerokiej kadry, nie było dzisiaj żadnego kreatywnego lidera środka pola, który mógłby zagrać. Ciekawe, nieprawdaż?
pacjent z bullem( 16-08-14 17:31:14 #228 )
A już miałem pisać, że Walcott to jednak jest sierota.
pacjent z bullem — melo( 16-07-22 20:40:57 #227 )
Wyjeżdżam jutro na tydzień. Gdyby Węga chciał sprzedawać, powiedz mu, żeby czekał aż wrócę.
pacjent z bullem — new Koszal( 16-07-04 22:18:08 #226 )
ad: (#766936 / #225)
Piwo mógłbym strzelić albo dwa. Tylko nie rozumiem, po co miałbym zakładać korkotrampki.
new Koszal( 16-07-04 18:00:41 #225 )
gryz batona :-) napisalem ze jest ciapa. a mogl sobie wyciac kto kcial. z Irlandia to i Ty Pacjencie bys cos szczelil jakbys ubral korkotrampki. :-)))
tezet — pacjent z bullem( 16-07-03 22:18:40 #224 )
Ty, no chyba umi
pacjent z bullem — tezet( 16-07-03 22:17:23 #223 )
ad: (#766909 / #222)
Rację żeś miał.
tezet — pacjent z bullem( 16-07-03 21:26:08 #222 )
Tak żem czuł
pacjent z bullem — tezet( 16-07-03 21:20:59 #221 )
ad: (#766907 / #220)
A skąąąd, on przecież nie umi. Koszał mówił, że to cipa nie piłkarz.
tezet( 16-07-03 21:15:19 #220 )
Czy Żiru szczeli coś dzisiaj? :-)
pacjent z bullem( 16-04-24 20:14:49 #219 )
dziś
Czasem żałuję, że PL nie ma kumatych i decyzyjnych, którzy przywołaliby piłkarzyków do płota, postawili na baczność i rozebrali z koszulek.Z drugiej strony, takie mecze dają nadzieję na zajęcie po sezonie miejsca, które spowoduje, że zarząd wreszcie oceni pracę bossa stosownie do jego faktycznych zasług. To by przynajmniej był jakiś sens.
pacjent z bullem( 16-04-17 18:58:43 #218 )
Napisałbym coś obraźliwego o tym głupim ciulu Wengerze, ale mi się już nawet tego nie chce.
pacjent z bullem — melo i zresztą każdy kto chce( 16-04-06 11:41:15 #217 )
pytanie całkiem od czapki
Nie wchodząc zupełnie w kwestię, czy to możliwe i czy strony byłyby zainteresowane: co byś Pan powiedział na Simeone jako następcę Węgi?
pacjent z bullem( 16-03-19 16:19:52 #216 )
Everton - Arsenal
Nice.
pacjent z bullem — M@rcin( 16-03-18 11:04:53 #215 )
ad: Arsenal potrzebuje zmian. Arsene Wenger powinien odejść (#764069 / #214)
Cóż za zaskakujące wnioski. Szok.
M@rcin( 16-03-18 10:47:37 #214 )
Arsenal potrzebuje zmian. Arsene Wenger powinien odejść
Trudno o lepszy symbol dzisiejszego Arsenalu niż piękny gol Elneny'ego na Camp Nou. Fantastyczny popis indywidualnych możliwości, mogący dawać nadzieję na przyszłość - cóż z tego, że bez znaczenia dla teraźniejszości. Żeby przyszłość była lepsza, Arsene Wenger powinien odejść - pisze Michał Okoński, dziennikarz "Tygodnika Powszechnego" i komentator Sport.pl.
http://www.sport.pl/pilka/1,65041,19779865,liga-mistrzow-arsenal-potrzebuje-zmian-arsene-wenger-powinien.html
pacjent z bullem — melo( 16-03-08 22:10:36 #213 )
ad: (#763867 / #211)
Owszem i to z wielką przyjemnością, która jednak nie jest dość wielka bym nie zauważył, że Hull to z całym szacunkiem nie czampiony mira a my straciliśmy kolejnych zawodników w meczu, który w ogóle nie powinien był się odbyć, gdybyśmy dali radę strzelić im jedną bramkę u siebie.
melo( 16-03-08 22:01:44 #212 )
A w weekend kolejna runda FA Cup. Istnieje szansa, że w półfinale zagrają same drużyny z Londynu (choć ja bym wolał Everton zamiast Chelsea). Niestety do tego czasu Dutkiewicz zablokuje mi Eleven Sports w UPC.
http://www.thefa.com/thefacup/fixtures
melo — pacjent( 16-03-08 21:56:51 #211 )
Zwróciłeś przy okazji uwagę, że wygrali 4-0? Tak pytam.
pacjent z bullem( 16-03-08 21:35:45 #210 )
Ramsey, Gabriel i Mertesacker. Proponuję jeszcze kontuzję dla Ospiny i Ozila, bo dawno nie miał.
pacjent z bullem( 16-03-08 20:40:42 #209 )
Hull-Arsenal
Gówno się Arsenal podniósł a co Walcott odstawia, w pale się nie mieści...
pacjent z bullem — melo( 16-03-07 12:32:18 #208 )
ad: (#763811)
Leicester musieliby się kompletnie rozłożyć a my wszystko wygrywać. Ja to nazywam tytułem poza zasięgiem.
pacjent z bullem — melo( 16-03-07 11:13:25 #207 )
Tottenham - Arsenal
Obejrzałem sobie powtórkę. Piękny mecz. W zasadzie można powiedzieć, że Tottenham miał wiele szczęścia, że przy pomocy sędziego uratował remis. Fajnie, że odblokowali się Sanchez i Ramsey. Super, że Ospina nie zardzewiał. Oby był to początek odbudowy drużyny z jesieni. Na tytuł już raczej nie ma szans, ale przynajmniej nie trzeba się będzie wstydzić, a Puchar Anglii też lepiej mieć niż nie mieć.
txiki — pacjent z bullem( 16-03-06 13:03:51 #206 )
ad: (#763773 / #205)
Obowiązuje
pacjent z bullem( 16-03-06 12:56:08 #205 )
Karencja za czerwo dla Coqa nie obowiązuje w Pucharze, prawda?
pacjent z bullem( 16-03-03 08:29:33 #204 )
A w sobotę przeciw Spursom bez Cecha i Kościelnego. Na całe szczęście wyprawiamy córkom urodziny poza domem, bo pewnie inaczej bym nie wytrzymał i oglądał, a na co mi to?
pacjent z bullem( 16-01-20 13:00:04 #203 )
Theo 10 lat w Arsenalu
Czy bilans dodatni czy ujemy, będzie lepiej czy nie będzie, może sprzedać?
Ciekaw jestem zdania śledzących PL, nie tylko kibicujących Arsenalowi.
http://www.arsenal.com/news/news-archive/20160119/pictures-theo-s-10-years-at-arsenal
pacjent z bullem( 16-01-08 12:35:00 #202 )
pacjent z bullem lubi to
Ars?ne Wenger has confirmed that Freddie Ljungberg has returned to the club - as a coach.
http://www.arsenal.com/news/news-archive/20160108/wenger-why-freddie-is-back-at-arsenal
pacjent z bullem( 16-01-02 16:52:55 #201 )
Arsenal - Newcastle
Emocje jak na rybach, albo podczas meczu Manchesteru United.
pacjent z bullem — melo( 15-12-30 15:08:38 #200 )
ad: Arsenal potrzebuje kogoś na tę pozycję w najbliższą sobotę o 15.00 (#761474 / #199)
To choć w kolejną. Albo za dwie. Albo kiedykolwiek w tym sezonie, póki Arsenal liczy się w walce o tytuł.
melo( 15-12-30 14:28:49 #199 )
Arsenal potrzebuje kogoś na tę pozycję w najbliższą sobotę o 15.00
Przecież każdy, kogo kupi 1 stycznia (nawet Busquets) nie będzie gotowy na sobotę.
pacjent z bullem — melo( 15-12-30 14:14:36 #198 )
ad: (#761460 / #196)
Ależ ja nie mam żadnego problemu z tym, że z Egiptu. I bardzo się ucieszę, jeśli za trzy lata on będzie jedną z najlepszych "dziewiątek" w Europie, występującą w barwach Arsenalu. Oraz, że Dziadunio myśli przyszłościowo i szuka materiału na równorzędnego zmiennika dla Coqua, tym bardziej, że w ogóle Arsenal potrzebuje dużej zmiany na tym polu, gdyż Arteta chyba się już nieodwracalnie przeterminował, Flamini nadaje się doskonale, ale głównie do zagęszczania defensywy łokciami, kiedy trzeba bronić wyniku w końcówkach a przekwalifikowanie Chambersa, to w najlepszym razie pieśń przyszłości, jeśli nie w ogóle fantasmagoria. Ale to wszystko nie zmienia faktu, że Arsenal potrzebuje kogoś na tę pozycję w najbliższą sobotę o 15.00 a jakoś trudno wierzyć, że Mohamet, niechby nawet mega ograny w lidze szwajcarskiej, temu podoła. Ale może Węga jak zwykle wie więcej i lepiej. Oby tak było.
melo( 15-12-29 22:36:15 #197 )
Kirwa, no to w Nowy Rok wchodzimy na fotelu lidera. Wenger out.
:)
melo — pacjent( 15-12-29 22:35:33 #196 )
23 letni reprezentant kraju ograny w średniej klasie lidze i zaznajomiony z pucharami (akurat Basel to nie są żadne leszcze), który prawdopodobnie wchodzi (już wszedł) na dużą krzywą wznoszącą w światowym futbolu za jakieś 5/7 milionów to dla mnie idealny kandydat. A że z Egiptu? A jakbym ci powiedział 4 lata temu, że z Polski będzie pochodził jeden z 3 najlepszych "dziewiątek" na świecie to byś mnie wyśmiał. Jasne - ktoś z Premiership (kto? ten maluszek z Leicester? Waynayama z Southampton?) dawałby większe prawdopodobieństwo szybkiej aklimatyzacji ale taki Krychowiak (pewnie, że chciałbym go w Arsenalu)? Jakie on daje większe gwarancję że odnajdzie się w Anglii? Jak już chcemy rozbijać bank to ja proponuję Mahrez/Barkley/Ighalo. Tu warto rozbijać bank.
melo — morol( 15-12-29 22:29:39 #195 )
To nie do końca tak.
Czy jak się popsuje Sanchez to mamy szukać i płacić za kolejnego Sancheza? To przećwiczył już Real Pereza i dostali prześmiewczą ksywkę (w sumie to sam im ją prezes nadał) Galacticos. Akurat ten transfer to gość, który po powrocie Coquelina (który od kiedy gra jest w opinii ekspertów (a mojej przy okazji) najlepszym obok Schneiderlina DM w lidze) będzie graczem 12-15 w składzie.
Chodzi mi właśnie o to, że trzeba znaleźć balans między wydawaniem hajsu na prawo i lewo a rozważnym budowaniem składu 18-22 graczy. Poza tym póki gościa nie zobaczę jak kaleczy/wymiata to się nie wypowiadam. Co ciekawe czytałem ostatnio w angielskiej prasie artykuł o analizie danych w futbolu. Podobno Arsenal kupił firmę która na tym rynku się wyróżniała i ma aktualnie w tej kwestii przewagę - oczywiście nie da się tym zmierzyć każdego ale ostatnie parę okienek transferowych (poza zaniechaniami) trudno stwierdzić, że Wenga' z jakimś transferem wybitnie dał dupy (bo nie można tak powiedzieć o takim Sanogo kupionym za czapkę gruszek).
pacjent z bullem — melo( 15-12-29 19:44:59 #194 )
ad: (#761453 / #192)
Nie mieszajmy dwóch różnych systemów walutowych. Potrzebujemy młodych i rozwojowych zawodników i potrzebujemy deema do załatania dziury po Coqu od teraz. Tego się nie da załatwić jednym strzałem a pilniejsza jest ta druga potrzeba.
morol — melo( 15-12-29 12:51:56 #193 )
ad: (#761453 / #192)
Troche mi to pachnie filozofia malego klubu. Kupujac graczy "zanim wykonaja nastepny krok" oszczedzasz sporo siana, ale w efekcie masz w skladzie stado "mlodych, obiecujacych", z ktorych czesc dodatkowo moze okazac sie niewypalem, oraz niepokojacy deficyt tych, ktorzy z obietnic i potencjalu przeszli juz do jego realizacji. Zostawia to niewielkie szanse rywalizacji z zespolami, ktore nie wahaja sie wydac kilkudziesieciu baniek na doswiadczonych grajkow, ktorzy wykonali juz nie tylko "ten" krok, ale i kilka kolejnych. Efekt - wieloletnia posucha w istotnych trofeach.
Mialem wrazenie, ze Arsenal zaczyna odchodzic od tego myslenia. Zauwaz, ze dwaj bezsprzecznie (w sensie: nie sprzeczaj sie ze mna) najlepsi zawodnicy, czyli Ozil i Sanchez, przyszli jako gracze uksztaltowani i mialo to odzwierciedlenie w ich cenie.
melo( 15-12-29 12:04:47 #192 )
Oczywiście pytania zasadne ale nie kupuję ich zwłaszcza w kontekście Krychowiaka. On tez trafił do Sevilli z mniej znanego klubu i za podobne pieniądze.
Właśnie o to powinno chodzić, żeby kupować graczy nie wtedy jak już kosztują 30-40 milionów tylko wtedy jak kosztują 5-10 i robią ten "następny krok".
A w styczniu Wenger ma kilka dobrych transferów na koncie. Chociażby Monreal/Gabriel/Arshavin/Reyes...
pacjent z bullem — melo( 15-12-29 11:58:00 #191 )
ad: (#761451 / #190)
Progres progresem, ale czy taki zawodnik będzie w stanie zastąpić z marszu Coqua od pierwszego stycznia? Jak zwykle, musimy wierzyć w Dziadunia i postarać się zapomnieć, ile razy się na tym przejechaliśmy. Mimo wszystko, wolałbym kogoś bardziej pewnego. Może to tylko zmyłka, a ten Mohamet ma być backupem dla, powiedzmy, Krychowiaka?
melo( 15-12-29 11:48:34 #190 )
Ja gościa nie widziałem w grze. Podobno zrobił w tym roku ogromny progres i przejście do lepszego klubu to była kwestia czasu.
pacjent z bullem — melo( 15-12-29 11:40:08 #189 )
ad: (#761446 / #188)
Powinienem być pod wrażeniem?
melo( 15-12-29 09:30:25 #188 )
Mohamed Elneny.
Sprawa podobno już zaklepana (pisze nawet o tym BBC) bo potrzebujemy grajka od 1 stycznia.
http://www.whoscored.com/Players/125209
pacjent z bullem( 15-12-28 23:10:34 #187 )
Nie. Kogo wynalazł?
melo — pacjent( 15-12-28 22:06:53 #186 )
Widziałeś kogo Papcio Chmiel wynalazł w Basel na środek pola za kontuzjowanego Le Coq?
pacjent z bullem( 15-12-28 22:01:33 #185 )
Tymczasem Petr Cech po raz sto siedemdziesiąty w meczu PL zachował dziś czyste konto, stając się, przynajmniej statystycznie, najlepszym bramkarzem w historii tych rozgrywek. Gratulacje.
pacjent z bullem — melo( 15-12-21 23:19:22 #184 )
ad: (#761202 / #183)
Żeby tylko sobie. Wiszą mi kilka tygodni życia.
melo( 15-12-21 23:07:49 #183 )
Zamiast wygrać 4-0 to sobie horrory fundują psia mać.
melo( 15-12-21 21:56:32 #182 )
Jebaniutki Turek i tyle wam powiem.
15 asyst w 17 meczach. Kroi się jakiś gruby rekord.
pacjent z bullem( 15-12-21 21:54:05 #181 )
ARS-MCI
Jebaniutki Turek i tyle wam powiem.
melo( 15-12-14 12:33:52 #180 )
Arsenal-Barca
A już zupełnie na poważnie w wątku do ignorowania to bez względu na to, że uważam że tegoroczny Arsenal jest najmocniejszy od lat to i tak nie ma szans na wygraną w LM. W związku z tym jak już spadać to z wysokiego konia i jak najszybciej bo całe siły trzeba rzucić na ligę. Lepszej okazji może szybko nie być bo rywale mają tyle problemów, że głowa mała.
pacjent z bullem( 15-12-13 15:53:27 #179 )
Co za idiotyzm z dwiema transmisjami dzisiaj?
pacjent z bullem( 15-12-09 22:36:58 #178 )
Oly-Ars 0-3
Arsenal. Impossible is nothing.
pacjent z bullem( 15-12-09 22:01:52 #177 )
Oly-Ars
Na na na nanana nanana Żi-ruuu!
Go Gunners!
pacjent z bullem( 15-12-05 17:57:33 #176 )
Psiakość, gdybyż tak choć jeden jeszcze mecz z serii ogórkowej był wygrany, szansa doczołgania się do okienka na jako-takiej pozycji byłaby dużo większa.Ech...
pacjent z bullem — Giroud w ruinie( 15-12-05 17:30:48 #175 )
ad: (#760684 / #174)
Też.
Giroud w ruinie(alias: melo)( 15-12-05 16:53:03 #174 )
Żwirek strzelił...
samobója.
pacjent z bullem( 15-12-03 10:26:37 #173 )
And it's in-jured in-jured Arsenal FC!
Nie licząc Artety, prawdziwa potęga.
http://www.arsenal.com/news/team-news
pacjent z bullem( 15-12-03 10:26:36 #172 )
And it's in-jured in-jured Arsenal FC!
Nie licząc Artety, prawdziwa potęga.
http://www.arsenal.com/news/team-news
pacjent z bullem — melo, Billy( 15-11-30 10:36:58 #171 )
Jeszcze Cazorla kontuzjowany. Koniec marzeń, panowie.
pacjent z bullem — Arsenal w ruinie( 15-11-29 19:18:21 #170 )
ad: (#760476 / #169)
Po drugiej połowie powiedziałbym, że raczej Arsenal ocalił punkt niż stracił dwa. W dwóch meczach z ogórami +1 punkt -3 kluczowych graczy (Artety nie liczę). Zaczyna się tradycyjny Arsenalowy zjazd. Ech.
Arsenal w ruinie(alias: melo)( 15-11-29 18:42:33 #169 )
Sanchez też.
pacjent z bullem( 15-11-29 17:28:30 #168 )
Kościelny
Dawno nie było kontuzji w Arsenalu...
pacjent z bullem( 15-11-24 22:50:58 #167 )
Arsenal - Dinamo
Było z WBA wystawić Campbella od początku a nie się bawić w niewczesne eksperymenty z Gibbsem na skrzydle i za Coqua wpuścić Flamiego a nie tego nieszczęśnika Artetę i byłby samodzielny lider. Ech, Panie Węga, czy Pan zdążysz opuścić rajską dziedzinę ułudy przed emeryturą?
pacjent z bullem — Arsenal w ruinie( 15-11-24 09:57:09 #166 )
ad: (#760392 / #165)
Oczekuję, że wreszcie przestanie sam siebie oszukiwać i porządnie wzmocni zespół oraz że zorganizuje dla odmiany sztab medyczny z prawdziwego zdarzenia. Jak dla mnie, może o tym nie mówić, wystarczy, że zrobi.
Arsenal w ruinie(alias: melo) — pacjent z bullem( 15-11-24 09:49:28 #165 )
Oczekujesz, że powie: "jesteśmy w głębokiej dupie, jak nie kupimy porządnego DM'a w styczniu to koniec świata"?
pacjent z bullem( 15-11-24 09:37:37 #164 )
Wenger - My options in central midfield
?We have players who play in this position, like Flamini. We have players like Chambers [too], because he has been educated as a central midfielder.
Już się boję.
http://www.arsenal.com/news/news-archive/20151123/wenger-my-options-in-central-midfield
pacjent z bullem( 15-11-24 09:33:16 #163 )
Arsene Wenger on getting more injuries than most clubs?
It looks like that at the moment. I must say we have been hit very hard in November as until November and the Sheffield Wednesday game we had quite a good record and since then we lost a few players
At the moment? Ktoś znowu traci łączność z ziemią?
http://www.arsenal.com/news/news-archive/20151123/team-news-coquelin-ramsey-arteta-ox
txiki — BILLYBOB( 15-11-22 21:19:38 #162 )
ad: (#760314 / #161)
Podobno już nie.
Klopp ;)
BILLYBOB — pacjent z bullem( 15-11-22 15:40:55 #161 )
ad: (#760313 / #160)
Odkąd nie ma Levina, to są kontuzje :) Wohlfart jest do wzięcia :)
pacjent z bullem( 15-11-22 15:28:41 #160 )
Według Highbury PL na fejsie, Cocquelin wykluczony na co najmniej trzy miesiące. To się robi mało śmieszne.
pacjent z bullem — pacjent z bullem( 15-11-21 17:56:44 #159 )
Było się odzywać? Zapeszyłeś kurwa.
pacjent z bullem — M@rcin( 15-11-20 17:15:45 #158 )
ad: (#760234 / #157)
No to obydwu nam dziwnie z tego samego powodu.
M@rcin — pacjent z bullem( 15-11-20 16:15:20 #157 )
ad: (#760226 / #155)
Dziwnie mi bo najzwyczajniej nie wiem czego ode mnie chcesz i a propos jakiego mojego zdania jest twój wpis. Ja właśnie twierdzę że z przerwą reprezentacyjna mieliście farta. Nic wiec
BILLYBOB — pacjent z bullem( 15-11-20 14:26:04 #156 )
ad: (#760226 / #155)
Ważne, żeby wszyscy byli zdrowi na mecz ze Stoke. Powszechnie wiadomo, że meczami ze Stoke wygrywa się mistrzostwo.
pacjent z bullem — M@rcin( 15-11-20 13:58:31 #155 )
ad: (#760224 / #154)
Ja właśnie chciałem się dowiedzieć, czego Ty chcesz więcej. Mój wpis był do linka z informacją, że wracają kontuzjowani od kilku tygodni. Przecież poważne (meaning: poważniejsze niż zwykle;-)) problemy z kontuzjami, nie zdarzyły się w przerwie na reprezentacje,lecz trapiły Arsenal od co najmniej trzech kolejek wcześniej: już z Evertonem i Swansea możliwości Dziadunia były mocno ograniczone, by z Tottenhamem osiągnąć punkt krytyczny, gdy przegrywając mecz, musiał wprowadzać obrońców i defensywnych pomocników, bo innych dosłownie nie miał na ławce. Mimo to, utrzymaliśmy się na drugim miejscu, a nawet zmiejszyliśmy różnicę bramek z City. Wiadomo, że mieliśmy farta z tą przerwą i to podwójnego: gdyby Ramsey i Walcott sie w tym czasie nie leczyli, na bank wróciliby kontuzjowani z towarzyskich meczów swoich reprezentacji i dopiero byłby kłopot. A tak, nie stracili zbyt wiele podczas kilku tygodni gry w poważnym osłabieniu, kontuzjowani stopniowo wracają a w lidze przed nami mecze z WBA, Norwich i Sunderlandem.
M@rcin — pacjent z bullem( 15-11-20 12:30:57 #154 )
ad: (#760213 / #153)
ale co chcesz więcej.
W ciągu 6 tygodni teoretycznie masz 6 kolejek (pomijam LM i puchary angielskie). Rozegrano 4 kolejki bo przerwy na kadre były. Im mniej meczów do rozegrania tym kryzys personalny mniej doskwiera. Co tu tłumaczyć bliżej?
pacjent z bullem — M@rcin( 15-11-20 10:23:01 #153 )
ad: (#760212 / #152)
A coś bliżej?
M@rcin — pacjent z bullem( 15-11-20 10:18:09 #152 )
ad: (#760211 / #151)
2 przerwy na repre
pacjent z bullem — melo( 15-11-20 10:12:46 #151 )
Czyżby udało się przetrwać kryzys personalny bez większych strat?
http://www.arsenal.com/news/news-archive/20151119/team-news-bellerin-ramsey-and-walcott
pacjent z bullem( 15-11-19 07:52:42 #150 )
Pięć Laurenta Koscielnego w Arsenalu
Od niedorobionego speca od czerwonych kartek i samobójów, do środkowego obrońcy, który mógłby grać w każdym klubie. Dziadunio to się jednak co nieco zna na robocie.
http://www.arsenal.com/news/features/20151105/-i-want-to-thank-them-for-my-new-song-
kambala — pacjent z bullem( 15-11-17 11:20:38 #149 )
ad: ciekawostka (#760028 / #148)
"O jej działalności nie wiedział nikt, nawet najbliższa rodzina zawodnika. Przez siedem lat zainwestował on w swój biznes kilka milionów dolarów" to się nazywa zaufanie w ziązku..:-)
pacjent z bullem( 15-11-16 23:22:42 #148 )
ciekawostka
Ktoś miał Mathieu za głupka?
http://transfery.info/82800,zloty-biznes-flaminiego-ukrywal-go-od-lat
pacjent z bullem( 15-11-08 18:34:57 #147 )
Gibbs!!!Panie Węga, jesteś Pan geniusz!!!
pacjent z bullem( 15-11-08 18:18:41 #146 )
Żwirek
Jak nie idzie, to nie idzie. Ech...
pacjent z bullem( 15-11-08 18:03:58 #145 )
Flami za Santiego? Dawno nie było kontuzji w Arsenalu.
BILLYBOB( 15-11-08 17:27:53 #144 )
Kopanina równie bezładna jak Śląska...
morol( 15-11-08 17:07:17 #143 )
Na razie niezla wichura w srodku pola.
BILLYBOB( 15-11-08 16:20:51 #142 )
Węga powiedział, że czas zakończyć waśnie z the Lane i zamierza się z nimi pogodzić, wystawiając skład o średniej wieku 15,47.
pacjent z bullem — M@rcin( 15-11-08 15:31:57 #141 )
ad: (#759757 / #140)
Jeszcze będą z Ciebie ludzie.
M@rcin( 15-11-08 14:44:55 #140 )
tak, ja tez jestem za tym zebyscie zagrali jak z Bayernem
pacjent z bullem — melo( 15-11-08 13:39:54 #139 )
dzisiaj
Dzwonił Węga do Ciebie? Ja wczoraj wieczorem z nim gadałem, moja rekomendacja jest, żeby zagrać jak z Bayernem czyli dać Totkom atakować na początku i jeszcze, żeby Alex zaczął na ławce.
pacjent z bullem — M@rcin( 15-11-02 15:33:15 #138 )
ad: (#759584 / #137)
Spróbowałem. Niedasię.
M@rcin — pacjent z bullem( 15-11-02 15:03:58 #137 )
Mógłbyś bardziej. No spróbuj przynajmniej
pacjent z bullem — melo( 15-11-02 12:56:38 #136 )
ad: (#759582 / #135)
Nie mógłbym bardziej się nie zgodzić, że to mecz bez większego znaczenia. Tym bardziej, postawić kasę na Bayern.
melo( 15-11-02 12:08:26 #135 )
Ten mecz nie ma żadnego większego znaczenia więc trzeba się wyluzować. Postawić z 50 zł na Bayern i oglądać mecz z przeświadczeniem, że bez względu na wynik jesteś w sytuacji win-win.
pacjent z bullem — melo( 15-11-02 11:42:02 #134 )
ad: (#759579 / #133)
No właśnie, czy trzeba zebrać wypierdol? Wiem, że ciężko będzie nie zebrać, ale czy to na pewno obowiązkowe?
melo( 15-11-02 11:06:44 #133 )
A nad czym tu myśleć? Trzeba jechać, pokornie zebrać wpierdol i odegrać się na Kogutach w niedzielę. Potem przerwa reprezentacyjna i powrót kontuzjowanych. W kontekście LM i tak kluczowy będzie mecz z Oly na wyjeździe (chyba, że ci urwą Bayernowi punkty w Monachium w co nie wierzę).
pacjent z bullem — pacjent z bullem( 15-11-02 10:42:55 #132 )
ad: Co będzie w środę (#759577 / #131)
*remis a nie tenis.
pacjent z bullem( 15-11-02 10:40:28 #131 )
Co będzie w środę
Tak sobie od soboty o tym myślę. Podczas pierwszej połowy stwierdziłem, że w takim składzie, lepiej oddać walkoverem, bo przynajmniej nie będzie żadnych więcej kontuzji. Podczas drugiej z kolei, że ani obecność ani nieobecność ostatnio kontuzjowanych Ramseya,Walcotta i Oxa tak naprawdę nie odgrywa decydującej roli. Zatem, co będzie w środę? Liczyć na wygraną, to liczyć na bardzo dużo, tenis wziąłbym w ciemno, ale zdarzyć się może wszystko.
pacjent z bullem — melo( 15-10-30 10:30:37 #130 )
Jutro
Dziadunio ma plan, nie wiem, czy się cieszyć czy martwić. No i co ze Żwirkiem, szczeli?
http://www.arsenal.com/news/news-archive/20151029/team-news-walcott-ramsey-and-the-ox
melo( 15-10-23 14:28:45 #129 )
Tak, myślę że coś szczeli. Nie wiem tylko czy celnie.
pacjent z bullem — melo( 15-10-23 14:21:38 #128 )
Jutro
Jak będzie ze Żwirkiem? Szczeli coś?
pacjent z bullem( 15-10-22 11:36:39 #127 )
tymczasem w północnym Londynie...
...Dziaduniowi stuknęło...nieważne ile. Happy Birthday, Boss!
https://www.facebook.com/Arsenal/photos/a.10150246028422713.313072.20669912712/10153461324267713/?type=3&theater
Tommy — pacjent z bullem( 15-10-19 18:50:28 #126 )
ad: a jutro? (#759058 / #125)
Pacjent..... 15-10-18 23:07:53 #759036
O to chodzi... Ty, taki szermiesz słowa przyjmujesz te wynurzenia bez komentarza:)?
pacjent z bullem — Tommy( 15-10-19 18:26:06 #125 )
ad: a jutro? (#759057 / #124)
Proszę uprzejmie:jutro Bayern spotyka się na The Emirates z Arsenalem.
Tommy — pacjent z bullem( 15-10-19 17:26:47 #124 )
ad: a jutro? (#759052 / #122)
coś o graniu z potęgami byś skomentował, Pacjent....:))
melo( 15-10-19 15:04:28 #123 )
Jutro Żiru zagra tylko dwie minuty jak po hattricku będzie schodził Theo w celu otrzymania stojącej owacji (ang. standing ovation). I potwierdzam, że w tym czasie gola nie strzeli.
pacjent z bullem — melo( 15-10-19 14:44:13 #122 )
a jutro?
Co zrobi Żwiru? Szczeli do bramki? Czy szczeli se w czoło, sędziego w maskę i wyląduje z dożywotnią dyskwalifikacją?
pacjent z bullem — melo( 15-10-16 17:26:16 #121 )
Na ogół dobrze działa napisać, że raz kopnie się w czoło i pod koniec drugiej minuty zarobi czerwo. Np. tiger coś w tym stylu prorokował przed meczem z Junajted.
melo( 15-10-16 15:36:11 #120 )
Szczeli coś jutro Żwirek?
Tradycyjnie wolę poczekać z odpowiedzią na 'po meczu'. Ale ja bym woła żeby jednak grało trio Ozil/Sanchez/Theo. Podobuje mi się ich współpraca.
pacjent z bullem — melo( 15-10-16 15:31:04 #119 )
Szczeli coś jutro Żwirek?
pacjent z bullem( 15-10-01 11:52:18 #118 )
Zastanawiałem się, czy tym razem we were a bit unlucky czy też we missed quality. Okazuje się, że jedno i drugie. Zawsze wiatr nam w oczy.
http://www.arsenal.com/news/news-archive/20150929/wenger-on-defeat-ospina-and-koscielny
pacjent z bullem — melo( 15-09-29 14:41:27 #117 )
z Olympiakosem
Szczeli coś Żwirek?
pacjent z bullem( 15-08-16 16:48:21 #116 )
Crystal Palace - Arsenal 1-2
Dużo lepiej niż w zeszłym tygodniu, choć nadal mocno poniżej oczekiwań. Ważne, że trzy punkty i obyśmy byli na dobrej drodze.
pacjent z bullem( 15-08-16 14:48:53 #115 )
Tymczasem Żiru...
Trafia po raz pierwszy w sezonie. Ozil i Alexis robią różnicę.
pacjent z bullem( 15-08-12 23:25:16 #114 )
Santi trenuje, by być szybszym.
https://www.facebook.com/19scazorla?fref=ts
M@rcin( 15-08-10 13:46:13 #113 )
1. nie panaceum na Szczesnęgo, tylko panaceum na brak Szczęsnego spowodowany przez jego gópote
2. Jeszcze Wam wyciągnie parę meczów
3. faktycznie to był ich najgorszy mecz w tym sezonie. Niestety dla Ciebie jednocześnie najlepszy :):)
Słyszałem że Wilshare dla odmiany znowu out na kilka tygodni...
pacjent z bullem — M@rcin( 15-08-10 13:31:19 #112 )
ad: (#757087 / #111)
Nie zgadzam się. Po pierwsze, nie widzę jak transfer Cecha miałby być panaceum na problemy mentalne Szczesnego. Po drugie, zgoda - Cech rok nie grał i może chce sobie jeszcze pograć, ale wydaje mi się, że właściwym miejscem na takie dogrywanie kariery (bo nie ma się co oszukiwać, że to jest coś więcej niż dogrywanie kariery), są drużyny z dolnej połowy tabeli. Robienie z kogoś takiego jak Cech (wygranego, zarobionego, nie najmłodszego i z de facto roczną przerwą w grze), bramkarza numer 1 w drużynie podobno aspirującej do walki o najwyższe trofea, jest moim zdaniem nieporozumieniem z definicji. Oczywiście, pewnie będzie tak, że Cech będzie grał lepiej niż wczoraj (to zresztą nie będzie trudne), ale nie wiem, co musiałby zrobić, żebym zmienił zdanie w sprawie sensowności tego transferu. Na razie z +15 punktów jest -2, bo jestem przekonany, że Ospina w formie z zeszłego sezonu, obroniłby oba strzały.
Na koniec, żeby nie było wszystko na Cecha, cała drużyna wczoraj zaryła się głęboko poniżej dna do tego stopnia, że ryzykowałbym stwierdzenie, iż był to ich najsłabszy mecz sezonu. Przypuszczam, że jakość gry większości zawodników będzie się poprawiać w miarę blednięcia opalenizny. Niestety, Cech nie wyglądał na specjalnie opalonego i obawiam się, że jego możliwości w tej sprawie są dosyć ograniczone.
M@rcin — pacjent( 15-08-10 12:49:02 #111 )
tu akurat przesadzasz. Ten transfer się broni w świetle sodówki Wojciecha. Cech posiedział na ławce rok i myślę że będzie chciał udowodnić ze jeszcze może.
Mnie tu śmieszy że Arsenio dokonał zdaje się 1 transferu gotówkowego (słownie "jeden"), transfer został odtrąbion jako superowy (tu się prawie zgadzam, choć 15pkt jako wartość Czecha uważam za przesadę) i jak przyszło co do czego to facet zawala półtorej bramki i cały mecz wpizdu, Arsenio ląduje na ostatnim miejscu w tabeli (przynajmniej do 23,00, bo może WBA wygra z City 3:0 :))
Sparafrazuje kolegę naszego z soboty "Ciężko jest być kibicem Arsenalu..."
pacjent z bullem — M@rcin( 15-08-10 12:04:14 #110 )
Trudno zrozumieć, jak straciliśmy pierwszą bramkę
Dobrze, że chociaż łatwo zrozumieć, dlaczego zatrudniliśmy znudzonego i przepłaconego byłego legendarnego bramkarza konkurencji. To skleroza.
M@rcin( 15-08-10 10:47:31 #109 )
hyhyhy odwróć tabele Arsenio na czele
A w gazetach "Można wiele powiedzieć o tej sytuacji, już przed rzutem wolnym wiedziałem, że jeśli podanie z rzutu wolnego będzie dobre, to będziemy w tarapatach"
Ja bym dodał w ramach złotych myśli, że jeżeli strzał będzie dobry, to bramkarz będzie miał kłopoty
http://www.sport.pl/pilka/1,65080,18526788,premier-league-arsenal-west-ham-0-2-wenger-ciezko-zrozumiec.html#MT_3zdj
pacjent z bullem — melo( 15-08-09 16:25:38 #108 )
ad: Petr Cech (#757063 / #107)
Oprócz mentorowania Szczęsnemu oczywiście.
pacjent z bullem — melo( 15-08-09 15:46:09 #107 )
Petr Cech
Przypomnisz mi jakoś w skrócie korzyści z tego transferu?
ROBIN HOOD — liso( 15-08-07 15:52:17 #106 )
ad: (#757026 / #104)
no morzem jakas Vulkanska lige zrob
M@rcin — liso( 15-08-07 15:50:31 #105 )
Nie wiem czy ja chcę. Jak zacząłem grać w fantasy w Eurolidze to potem zamiast oglądać meczu to liczyłem punkty swoich zawodników. Nie wiem czy chce tak w PL. :)
liso( 15-08-07 15:38:12 #104 )
Panowie gramy coś?:)
http://fantasy.premierleague.com/
pacjent z bullem( 15-07-13 08:43:03 #103 )
Arsenal departed for Singapore on Sunday evening.
http://www.arsenal.com/news/news-archive/20150712/players-depart-for-singapore
pacjent z bullem — melo( 15-07-03 18:28:15 #102 )
15 lat. Jak ten czas leci...
https://www.facebook.com/Arsenal?fref=nf
pacjent z bullem( 15-07-01 08:37:47 #101 )
Welcome Cech
Wojtek się cieszy.
https://www.facebook.com/wojciechszczesny1.official?fref=ts
pacjent z bullem( 15-06-29 17:51:43 #100 )
Welcome Cech
A zatem słowo ciałem się stało. Oby wyszło na dobre.
https://www.facebook.com/Arsenal/photos/a.10150606524867713.373322.20669912712/10153213922357713/?type=1&theater
melo — pacjent( 15-06-25 09:08:16 #99 )
Ok. Szklanka jest w połowie pusta lub w połowie pełna.
pacjent z bullem — melo( 15-06-25 00:23:33 #98 )
ad: (#756192 / #96)
Jak już kiedyś chyba pisałem - w momencie, kiedy Arsenal FC będzie mi płacić 6-8 milionów funtów rocznie, zajmę się poszukiwaniem zawodników i innymi rzeczami też. W międzyczasie, rezerwuję sobie prawo do oceniania polityki transferowej klubu z punktu widzenia kibica i moim zdaniem to nie jest dobry transfer. I mówię to, choć Petra akurat bardzo lubię i cenię.
BILLYBOB — melo( 15-06-24 22:55:54 #97 )
ad: (#756192 / #96)
Nie Neuera - GIKIEWICZA :)
melo( 15-06-24 22:45:53 #96 )
Pacjent, m?wił ci ktoś ostatnio, że straszna z Ciebie maruda? Bo m?gł mieć rację...
a kogo Ty byś chciał na bramke? Neuera?
pacjent z bullem — melo( 15-06-24 17:27:41 #95 )
ad: (#756190 / #94)
Minie Ci, kiedy się okaże, że dwaj bramkarze, którzy przez ostatnie pół roku prawie nie bywali na boisku, to nie to czego Arsenal potrzebuje.
melo( 15-06-24 17:15:12 #94 )
Mnie przekonuje w 100%. Cool as fuck!
pacjent z bullem( 15-06-24 17:08:38 #93 )
Nie przekonuje mnie, ale na inaugurację wątku o Żiru specjalnie do ignorowania na nowym Vulcanie się nada.
http://oknotransferowe.blogspot.com/2015/06/petr-cech-w-arsenalu-wszyscy-wygrywaja.html
pacjent z bullem — pacjent z bullem( 15-06-01 17:49:26 #92 )
ad: (#755869 / #91)
Podobno miałeś już nie pisać z telefonu...
pacjent z bullem — melo( 15-06-01 17:41:54 #91 )
ad: (#755868 / #90)
A co powiesz na taki:2002 FA Cup, 2003 FA Cup, 2004 Invincibles; 2014 FA Cup,2015 FA Cup,2016...;-)
melo( 15-06-01 14:26:54 #90 )
Najlepszy komentarz znaleziony w sieci po finale FA Cup?
"Cieszę się szczególnie ze względu na Danny Welbecka. Przecież odszedł z United zdobywać trofea."
:)
pacjent z bullem( 15-05-31 21:23:25 #89 )
No to początek nowego sezonu bez Jacka, ciekawe ile meczów.
http://www.zczuba.sport.pl/Zczuba/1,138263,18027147.html#MTstream
pacjent z bullem( 15-05-29 14:34:34 #88 )
Komentarze pod tekstem niezbyt miłe, ale trudno powiedzieć, że niezasłużone. Ciekawe, czy Wengera prześladuje myśl, że pozbył się nie tego, którego trzeba ze swych polskich bramkarzy.
http://www.sport.pl/pilka/1,65080,18012104,Puchar_Anglii__Szczesny_odejdzie_bez_pozegnania_.html#BoxSportLink
melo( 15-05-19 14:36:54 #87 )
Ja widzę. Gra lepiej choć pewnie chciałoby się, żeby nagle stał się Messim.
M@rcin — melo( 15-05-19 14:18:45 #86 )
nie bardzo wiem dlaczego. nie widze specjalnej róznicy w grze dziś w porównaniu gdy był 18latkiem.To jak z Januzajem. Wystrzelił i przestał strzelać. Zmieniła się liczba startów.
Na zasadzie prezentowanej przez Ciebie to mozna było obserwować rozwój Tadka Sochy. Licznik występów w ekstraklasie ciągle rósł...
melo( 15-05-19 14:09:47 #85 )
Na tej podstawie to można zanegować rozwój chyba każdego 20latka na tej planecie.
M@rcin( 15-05-19 13:48:32 #84 )
Na tym etapie rozwoju
no ja własnie neguje ten rozwój.
Jak dla mnie to on idzie śladami Łolkota i jest 5 lat za nim
Cyferki świadczą póki co o tym że szybko zaczął
melo( 15-05-19 13:36:20 #83 )
Oxlade
Gość ma 21 lat, rozegrał już 20 spotkań w kadrze seniorskiej i ponad 70 w Premiership. Na tym etapie rozwoju nie mam do niego zastrzeżeń.
M@rcin( 15-05-19 12:58:59 #82 )
1. Koklę - dla mnie póki co to nie jest poziom Maticia, bez względu na statystyki. W weekend zjadł go Herrera z Blindem. Może nie przez przypadek bilans z czołówką macie taki jaki macie
2.Ballerin & Monreal - nie, nie, nie i jeszcze raz nie. Za wyjatkiem szybkości niewiele w tym jakości.Nie cenię i dopóki będziecie mieć autostrade po 2 stronach pola karnego, to raczej nie zacznę
3. oj, nie . Ja pisząc o mentalności miałem na myśli Oxa i Sciennego kota. Wilshera'a i Ramseya lubię, cenię i w zasadzie załuje że tacy porcelanowi są
4. sens kibicowania - ja nie oczekuje zmiany Twojego podejścia/przyznania mi racji/rezygnacji z C+
Jak tak zrobisz to bedzie nudniej
pacjent z bullem — melo( 15-05-19 12:56:37 #81 )
ad: (#755526 / #79)
Pisząc o indywidualnym programie, mam na myśli sytuacje, gdy w ocenie Wengera zawodnik nie nadaje się do gry w Arsenalu ale rokuje, więc jest wypożyczany, żeby zobaczyć co z niego będzie. Na to, co się z nim dzieje podczas wypożyczenia, Wenger chyba nie ma wielkiego wpływu.
melo( 15-05-19 12:10:15 #80 )
W United też się szykuje ciekawe lato. Już nawet LvG wypowiada się na temat trudności z zatrzymaniem swojego młodego bramkarza. Valdes, Begovic czy nawet Loris to nie ten poziom.
melo — pacjent( 15-05-19 12:08:36 #79 )
Ostatnio czytałem długi wywiad z Koklę i żałował roku straconego w Bundeslidze. Ja po tym sezonie raczej sądziłem, że już nic z niego nie będzie ale gość opowiadał, że nawet nie zagrał tam jednego meczu na pozycji DM tylko rzucali go na prawe i lewe skrzydło. Tam sobie oczywiście nie poradził. A w tym sezonie wypożyczenie do Championship było dla niego przełomowe. Sporo od niego zależało i wreszcie uwierzył w siebie.
pacjent z bullem — M@rcin( 15-05-19 11:45:46 #78 )
ad: wystarczy? (#755523 / #76)
A co Ty chcesz od Koklę? Poważnie pytam, bo jak dla mnie, to największe odkrycie tego sezonu i najprzyjemniejsza niespodzianka. Można oczywiście dywagować, czy się utrzyma na poziomie, czy może się jeszcze poprawić i tak dalej, ale jak dla mnie, bo załamaniu kariery Diaby'ego to najlepszy DM, jakiego miał Arsenal od czasu Vieiry. A że odkryty przypadkiem? Po pierwsze, nie do końca przypadkiem, to zawodnik od dawna objęty indywidualnym programem rozwoju, który jak widać przyniósł rezultat. Po drugie, no to co? Penicylinę też odkryto przypadkiem.
melo — M@rcin( 15-05-19 11:35:29 #77 )
Mam wrażenie, że momentami trochę na siłę ale ok biorę to na klatę. A teraz cięta riposta.
1. Brak realnego rywala? Dlaczego? Mamy trzecie miejsce. Zgodziłeś się z punktem dotyczącym transferów. Jaka zwodnicza myśl która nas przesadnie uspakaja pojawiła się w pozostałych punktach. Drużynę trzeba wzmacniać ale jesteśmy na etapie uzupełniania a nie przebudowy. A poza tym w czyim imieniu piszesz o braku rywala w postaci Arsenalu? Wychodzi mi na to, że Man City.
2. Tak, Alexis miał słabszy okres w okresie styczeń - marzec ale mimo braku skuteczności wszyscy są z niego bardzo zadowoleni. A że strzelił tylko 6 bramek w lidze (dał nam też awans do finału FA Cup - 2 gole)? Teraz wreszcie ma z kim grać. Do formy/zdrowia wrócili Giroud/Cazorla/Ozil/Ramsey i on już tak nie musi nas ciągnąć za uszy. Wolę to niż pierwszą część sezonu w której grał na bardzo wysokim poziomie tylko on. Co więcej sam Wenger mówi w wywiadach, że najważniejsze będzie dobrze zacząć sezon - od lat zaczynamy słabiej po mistrzostwach świata. Teraz było podobnie.
3. Co do Koklę to napisałem przecież, że potrzebujemy drugiego DMa. A czy zagości na dłużej w wyjściowej 11? Póki co w tym sezonie ma ranking (obiektywny zakładam z whoscored.com) identycznie jak Matic. Takiego gościa brakowało i fakt, że nie kosztował 35 milionów niczego mu nie ujmuje. Póki co jest absolutną rewelacją i potwierdzają to m.in. sceptycznie nastawnie do Arsenalu Lineker, Neville czy Carragher.
4. Niestety bilans z najlepszymi nadal jest słaby ale jest lepszy niż rok temu. Znaczna część porażek miała miejsce w pierwszej części sezonu po której pacjent chciał przerzucić się na kibicowanie Hull City. W drugiej części wygrane z City, Liverpoolem i remisy z Chelsea i United (plus wykopanie was z FA Cup). Co nie zmienia faktu, że powinno być jeszcze lepiej.
5. Nawet jeśli weszli do składu przypadkiem to zarówno Koklę i jak i Bellerin pokazali, że warto na nich stawiać. Przypadkiem lub planowo widziałem u was w takiej sytuacji tylko Januzaja który ostatnio z tego co widziałem prawie nie gra. Ja nawet wolę takie wejścia do składu niż wydać 30 milionów na rezerwowego obrońcę z nadwagą.
6. Na temat mentalności Ramseya czy Wilshera nie dyskutuję bo ich nie znam. Czy powinni osiagnąć więcej? Jasne? Czy mają problemy z kontuzjami (tak, choć pisałem w punkcie 7 pierwszego posta). U Wilshera wynika to ze stylu gry. Bez senu pcha się z piłką w największy tłok gdzie trafia na rzeźników (ostatnio trafił na rzeźnika z United https://www.youtube.com/watch?v=SmwbDiR04Gg). Musi to zmienić. W kadrze gra na pozycji DLP i tam wychodzi to nieźle. Poza tym poza Ramseyem na chwilę obecną to są rezerwowi. Nic im się nie należy, to Arsenal z szerszą kadrą i albo grasz i się rozwijasz albo siedzisz na ławie. Kiedyś niestety grali z automatu bo nawet na jednej nodze byli lepsi od innych.
7. I na koniec. Jaki jest sens kibicowania z założeniem, że się nie uda, że będzie gorzej, że będzie kontuzja... Jak dojdę do tego poziomu zgorzknienia to będzie czas na rezygnację z pakiety Cyrfy+.
M@rcin — melo( 15-05-19 11:00:28 #76 )
wystarczy?
aż nadto. Mam nadzieje że w klubie wszyscy myslą podobnie, bo to oznacza brak realnego rywala do mistrzostwa w Londynie, poza Chelsea
Ale do rzeczy
ad.1,2 i 9. Z 15 powódów 3 dotyczą... Alexisa Sancheza. Tego samego co to w tym roku strzelił 6 bramek w lidze... przez 5 miesięcy... Ale tu przynajmniej kumam, bo to kawał grajka jest, tylko że ma słabszą drugą cześć sezonu.Może mieć przyszły lepszy, choć nie musi
ad. 4 Ty piszesz o Koklę? trzymam kciuki zeby dłużej zadomowił się w 11 Arsenalu
ad. 5 Serio? 1 wygrana, 2 remisy i 7 porażek z TOP6 napawa optymizmem?
ad. 8 Pełna zgoda. Ale już o tym pisałem ze zgoda
ad. 10 "przebojem"? a nie "przypadkiem"? "przez kontuzje innych? Na prawde jesteś zadowolny z Waszych bocznych obrońców? Wg. mnie jesteście tam najsłabsi. Nie zawsze przez słabosć obrońców, bo asekuracja skrzydłowych nie istnieje, ale niech za przykład słuzy ostatnia niedziela i co robił z Waszymi bocznymi Ashley Young
ad. 11 ok.
ad. 12. Serio? o każdym z nich. O KAŻDYM!!! mozna powiedzieć że jego potencjał był wyżej oceniany niż to co do tej pory osiągnęli. Nie mówie tylko o czynnikach obiektywnych, typu wieczne kontuzje Wilshere'a, czy Ramseya, ale również o mentalności małego angielskiego chłopca, w którego wszyscy wierzą, więc jest 26-letnim HOT PROSPECT. Szkoda mi Wilshera i Ramseya bo to strasznie fajni gracze, ale zdrowia nie oszukasz. Melo KAŻDY z nich powienien osiągnać wiecej, a nie było mu to dane. Nie wiem skąd optymizm, że karta sie nagle odwróci
ad. 13 świeta prawda
Całą reszta to troche wishfull thinking, tzn. z tych samych faktów przeciętnie rozgarniety kibic Tottenhamu potrafiłby stworzyć obraz klubu upadajacego z nędzy :)
wystarczy? :)
melo( 15-05-19 09:13:37 #75 )
a czemuż to, czemuż "Sytuacja w porównaniu do roku poprzedniego jest znacznie lepsza."?
Piszę w porównaniu do analogicznego momentu poprzedniego:
1. Mamy Alexisa Sancheza.
2. Mamy Alexisa Sancheza.
3. Nie straciliśmy w poprzednim oknie żadnego kluczowego zawodnika co pozwala wierzyć, że okres zaciskania pasem mamy już za sobą.
4. Wreszcie mamy defensywnego pomocnika o jakiego zabiegaliśmy przez lata (może przypadkiem, ale mamy).
5. Trochę poprawił się nasz bilans przeciwko drużynom z topu ligowego (bez szaleństw ale jednak). Wynika to również z faktu (na co zwracają uwagę piłkarze w wywiadach), że zaczęli bardziej przykładać się do stylu gry przeciwnika gdy dotychczas za siłę i trochę bezmyślnie próbowali narzucić każdemu swój styl gry. Teraz przyszło trochę wyrachowania. Bez niego w niedzielę nie zdobylibyśmy punktu na OT.
6. Sezon przeszedł bez kompromitujących wpadek jak ubiegłoroczne wyjazdy co City, Chelsea oraz Liverpoolu.
7. Szeroki skład wreszcie pozwala na właściwy okres rehabilitacji i zawodnicy po urazach nie wracają do gry z musu tylko mają czas na odbudowę fizyczną (według mnie to był jeden z głównych problemów w temacie kontuzji).
8. Mamy już prawie zaklepane miejsce w LM. To ważne z powodów finansowych (pewność przychodów z fazy grupowej i możliwość szybkiego działania na rynku transferowym) oraz oczywiście sportowych. O tym, że o awans coraz trudniej pewnie będziecie mieli się okazję wkrótce przekonać.
9. Mamy Alex.... aha... to już było.
10. Według mnie kilku graczy zrobiło w tym sezonie duży postęp lub przebojem wdarło się do kadry (Coquelin, Bellerin, Monreal, Chambers).
11. Transfery to w zasadzie uzupełnienie składu a nie palący problem. Nie wiem co Wenger planuje z bramkarzem ale według mnie to w zasadzie potrzebujemy wzmocnienia na pozycji DM (ktoś kto będzie mógł rotować z Le Coq - chciałbym Kondogbię z Monaco) być może lewa obrona jeśli Wenger wreszcie przestanie wierzyć w Gibbsa. Oczywiście wisienka na torcie i powód dla którego kibice kupują nowe koszulki to gracz ofensywny. Nie wiadomo czy Walcott przedłuży kontrakt więc ktoś na środek/prawą stronę byłby idealny. Szkoda, że Liverpool taki uparty ale dopłacił bym do Walcotta i brał od nich Sterlinga. Ale trzeba dokładnie obserwować niezadowolonych w wielkich klubach. Jednym z takich graczy jest ewidentnie Pedro z Barcelony. Mówi się, że jest zainteresowany zmianą klimatu. Co prawda Jesus Navas nie okazał się takim strzałem w 10 jak można było oczekiwać ale Pedro ma papiery na kilka lat dobrej gry na wyspach.
12. Pokolenie młodych utalentowanych graczy "na przyszłość" wkracza powoli w optymalny wiek mając już za pasem masę doświadczenia. Wilshere, Ramsey, Ox, Walcott (prawdopodobnie). Mam nadzieję że ten brytyjski core będzie w przyszłym roku napędzał grę Arsenalu.
13. Jest spora szansa na obronę Pucharu Anglii. A bez względu na to po zdobyciu Tarczy Dobroczynności mamy drugi kolejny sezon z trofeum (a być może z dwoma). Po latach posuchy jest to cholernie ważne i dla kibiców i dla psychiki zawodników.
14. Mamy... Dannego Welbecka. :)
15. Last but not least. Złośliwi mogli by powiedzieć, że Wenger ma już o jeden rok krótszy kontrakt. Ale każdy kto mnie zna wie, że daleko mi do złośliwości.
wystarczy? :)
pacjent z bullem — M@rcin( 15-05-18 18:38:47 #74 )
ad: (#755511 / #71)
A ja nie uważam, żebyśmy potrzebowali aż tak potężnych wzmocnień, żeby rynek transferowy miał tego nie dźwignąć. Jeśli chodzi o obrońców, to owszem potrzebujemy wzmocnień, ale raczej w środku, bo o ile Kość daje radę, to Pera już się chyba nie da stuningować a w obecnej formie Per nadaje się ewentualnie na zmiennika, więc chyba lepiej spróbować go jeszcze gdzieś opchnąć a postawić na kogoś rokującego. Przy okazji opchnąć też Artetę, bo się starzeje i może też być w tym okienku ostatni dzwonek, żeby cokolwiek za niego wziąć. Sporą niewiadomą jest pozycja bramkarza, bo Ospina ostatnio pokazał, że jednak to póki co przynajmniej dla niego za wysokie progi. Pytanie czy w głowie Szczęsnego pobyt na ławce spowodował wymianę sodówy na olej, a nawet jeśli, to czy on ma papiery na bycie numerem jeden na tym poziomie. Więc środkowy obrońca albo dwaj, bramkarz no i na środek ataku ktoś o mniej kapryśnym talencie niż Żwirek. Nie wydaje mi się, żeby to było aż tak dużo. To wszystko oczywiście przy założeniu, że zostaje obecny trzon zespołu, ze szczególnym uwzględnieniem Santiego, bo strata Santiego to byłaby strata jednocześnie mózgu drużyny i jej serca. Moim zdaniem, to jest do ogarnięcia i zgadzam się z melem, że to lepsza sytuacja niż rok temu, z tym że wolałbym, żeby w bieżących rozgrywkach bardziej to było widać na boisku ;-)
pacjent z bullem — morol( 15-05-18 15:35:20 #73 )
ad: w finale Pucharu już różnie może być (#755512 / #72)
Też się tym pocieszam, jednakże słabo, bo Puchar Anglii żyje swoimi prawami i częstokroć ligowa słabizna nie ma z tym nic wspólnego - patrz Wigan (chyba), które kilka lat temu spadło z ligi a Puchar zdobyło. Dodatkowo, kilka tygodni temu jeszcze melo bardzo nieroztropnie wypowiedział się na Vulcanie, że mamy ten Puchar w kieszeni, więc to się naprawdę źle może skończyć.
morol — pacjent z bullem( 15-05-18 15:28:08 #72 )
w finale Pucharu już różnie może być
Jesli oceniac po wystepie na St. Mary's, to na final pucharu powinny wystarczyc dwa Pajszaly z Tadkiem Socha na dokladke. Na bramce. Chyba, ze to taka mega zaawansowana zaslona dymna, ale w sobote astonvilenczycy nie wygladali, jakby potrafili ukrasc dziecku grzechotke, a co dopiero zastosowac kamuflaz.
M@rcin( 15-05-18 14:18:52 #71 )
no to ja bardzo chętnie z kijem w szprychy - a czemuż to, czemuż "Sytuacja w porównaniu do roku poprzedniego jest znacznie lepsza."?
Rozumiem że miejsce jest wyższe, więc z tym sensie na pewno tak + nie musicie walczyć w 4 rundzie eliminacji LM. tylko że - jak z radością się jorgnąłem jakiś tydzień temu - w kolejnym sezonie liga startuje prawie 2 tygodnie wcześniej (8 sierpnia), a runda elimnacji do LM w poprzednim roku była rozgrywnaa 19 sieprnia, wiec ani krótsze wakacje, ani na terminy przygotowań do sezonu nie bedzie to miało wpływu.
Konkurencji do zatrudniania zawodników to Wam raczej przybędzie: United bedzie kupować obrońców (Wam boczni też by się przydali, bo wg. mnie to co macie po bokach to słabizna), City bedzie kupować do każdej formacji, lącznie z trenerem i ławką :), Liverpool na zakupy tez pójdzie. Kupować bedą Ci, któzy do tej pory nie kupowali, np. Borussia i Juve.
Czytam o zakusach na Cazorle i Ozila, a potem czytam Ciebie melonu i nie kumam czemu dzisiaj jest lepiej niż rok temu
melo( 15-05-18 11:29:06 #70 )
A jako potencjalny transfer pojawiło się nazwisko Mario Goetze. W Bayernie rzeczywiście mu nie idzie ale to gracz przedni więc w rozsądnej cenie 25-30 milionów trudno powiedzieć, że to zły pomysł.
melo( 15-05-18 11:19:06 #69 )
Słowem, najwyższa pora, żeby Melo powiedział coś uspokajającego.
Trzecie miejsce oznacza, że mamy w kieszeni LM i Wenger wie, że kasa na poziomie 30 baniek jest zaklepana. Spodziewajmy się jednego wielkiego transferu oraz dwóch uzupełnień składu. Sytuacja w porównaniu do roku poprzedniego jest znacznie lepsza.
A że byliśmy słabsi wczoraj? Whatever. Remis nam wystarczał a United u siebie raczej nie próżnowali w tym sezonie.
M@rcin — pacjent( 15-05-18 10:43:25 #68 )
no wczoraj wygladaliście słabo. Musieliśmy zdjąć 2 najlepszych graczy w obronie i strzelić sobie samemu gola, zebyście punkt wywieźli
O United tez to najlepiej nie świadczy, tak bajdełejem...
pacjent z bullem( 15-05-18 10:00:38 #67 )
Dobrze, że sezon się kończy, bo Arsenal znów w kryzysie. Dwa punkty w trzech meczach i trzeba do końca walczyć o trzecie miejsce, choć chwilę temu drugie wydawało się nie zagrożone. Równie co wyniki, martwi styl, przy takiej grze raczej uda się utrzymać pozycję w dwóch pozostałych meczach że słabiakami, ale w finale Pucharu już różnie może być. Niemoc strzelecka, która przez większość sezonu gnębiła Arsenalowy strike force rotacyjnie, teraz występuje symultanicznie: nie strzela Sanczez,Żwirek ani Ramzi, Cazorla zbyt obciążony zadaniami defensywnymi nie dość dużo kreuje, a jak Santi nie kreuje to tradycyjnie gaśnie też Turek, BFG przysypia w polu karnym a Ospina zgubił gdzieś pewność i wyczucie. Do tego dochodzą znowu niezrozumiałe decyzje Dziadunia, jak na przykład wprowadzenie wczoraj Flaminiego, kiedy Arsenal był rozpędzony i miał jeszcze szansę na trzy punkty. Słowem, najwyższa pora, żeby Melo powiedział coś uspokajającego.
pacjent z bullem( 15-05-12 23:18:04 #66 )
Statystycznie rzecz ujmując, średnio raz na cztery - pięć meczów, Arsenal musi zagrać taki, w którym nic nie wychodzi a potem się odradza. Czyli powinien się odrodzić w meczu z United w niedzielę. Odrodzi się? Żwiru chyba czwarty mecz z rzędu bez gola, też już pora.
pacjent z bullem( 15-04-26 20:38:17 #65 )
Był Chelshit do zrobienia, szkoda.
pacjent z bullem( 15-04-18 21:01:29 #64 )
Niezły horror w półfinale Fa Cup. Trzeba przyznać Reading, że od drugiej połowy byli naprawdę klasową drużyną. Mam nadzieję, że w finale Węga porzuci swój zwyczaj i wystawi w bramce Ospinę. Zdolnemu ale głupiemu Panu Wojtkowi mówimy dziękuję żegnam.
pacjent z bullem( 15-04-16 20:11:02 #63 )
Czy w sobotę po raz przedostatni (lub ostatni) w bramce Arsenalu stanie Wojtek Szczęsny?
pacjent z bullem — M@rcin( 15-04-10 18:44:46 #62 )
ad: Theo popracuje z kim trzeba i będzie śmigał (#754637 / #61)
Gdyby Sebino Plaku popracował z Piresem, Żelem by mu robił loda, żeby tylko został i grał.
M@rcin( 15-04-10 16:39:55 #61 )
Theo popracuje z kim trzeba i będzie śmigał
...jak Sebino Plaku
:)
pacjent z bullem( 15-04-10 16:04:59 #60 )
Theo popracuje z kim trzeba i będzie śmigał.
http://www.arsenal.com/news/news-archive/20150409/pires-ozil-has-proved-critics-wrong
pacjent z bullem( 15-04-06 18:00:24 #59 )
Niedaleko pada jabłko od jabłoni?
https://www.facebook.com/173406902676331/photos/pcb.1081645198519159/1081642675186078/?type=1&theater
pacjent z bullem — pacjent z bullem( 15-03-21 16:27:58 #58 )
ad: (#754376 / #57)
A nawet dwie.
pacjent z bullem( 15-03-21 16:27:27 #57 )
Uprzejmie donoszę, że Żwirek strzelił właśnie siódmą bramkę w siódmym meczu.
melo( 15-03-14 21:52:45 #56 )
Giroud vs. Diego Costa
https://twitter.com/ArsenalQuizz/status/576818562339319808
pacjent z bullem( 15-03-14 20:32:49 #55 )
A City w plecy w Burnley.Punkt straty do drugiego miejsca :-)
pacjent z bullem( 15-03-14 17:43:46 #54 )
Flamini bramka,to już są jaja.
pacjent z bullem( 15-03-14 17:06:42 #53 )
Żwirek nasz kochany
Piąta bramka w piątym meczu z rzędu. Panowie Bergkamp i Henry, prosimy zrobić miejsce na pomnikach.
pacjent z bullem — melo( 15-03-12 23:21:26 #52 )
ad: (#754194 / #51)
Druga opinia jest w oczywisty sposób niesłuszna. Równe szanse będą, kiedy również Wenger zakończy karierę.
melo( 15-03-12 23:06:06 #51 )
Mi najbardziej po tym meczu spodobały się dwie opinie, jedna w stylu "wygrana nad Stoke City nigdy nie smakowała lepiej" i druga "to dobrze, że Ferguson zakończył karierę, teraz wszyscy mają równe szanse".
pacjent z bullem( 15-03-12 22:45:36 #50 )
Skoro Alan Durham się nie kwapi...
Wiele lat oczekiwania i upokorzeń, fatum Old Trafford i klątwa Sir Alexa Fergusona, który wciąż strzeże bram stadionu Manchesteru United. Arsenal nie miał prawa wygrać tego meczu, przynajmniej patrząc na statystyki. Mimo że na papierze jest lepszym zespołem i przystąpił do meczu w lepszym składzie, wszyscy podejrzewali, że będzie jak zwykle: Kanonierzy mieli dominować i prowadzić grę, z kolei to gospodarze mieli strzelać bramki. Bo tak nas przecież przyzwyczaiła do tego historia.
http://www.kanonierzy.com/shownews_id-37217_Historyczna-wygrana-Arsenalu-na-Old-Trafford--2-1-.shtml
pacjent z bullem( 15-03-09 11:14:38 #49 )
ManU vs Arsenal w FA Cup
Wydaje mi się, że jest większe prawdopodobieństwo dalszego awansu ManU, gdyż nie widzę w obecnym Arsenalu potencjału na przełamanie niemocy w sprawie wygrywania z ManU. Tak myślę, ale nie wiem jak będzie. Za to wiem, że jeśli ManU awansuje do kolejnej rundy, to walka o Puchar będzie istotną oznaką powrotu dużyny do walki o najwyższe cele, natomiast jeśli nie awansuje, cały ten Puchar okaże się błahostką, którą nie będzie się przejmowała drużyna wracająca do walki o najwyższe cele. No i jeśli United wygra, Alan Durham na pewno poświęci temu wydarzeniu błyskotliwy felieton, w przeciwnym zaś razie, nie zdąży nic napisać do środy.
pacjent z bullem( 15-03-01 16:55:53 #48 )
Arsenal-Everton
Rosa i wszystko jasne. Uwielbiam gościa. Pracowity,skromny, nie rzucający się w oczy, prawdziwy Kanionier przez wielkie K.
pacjent z bullem( 15-03-01 15:46:43 #47 )
Arsenal-Everton
Żiru i 1-0.
pacjent z bullem( 15-03-01 11:46:00 #46 )
My tu gadu gadu, a tymczasem w Londynie...
Krystian Bielik makes his first ?#?Arsenal? appearance for the under-18s
https://www.facebook.com/Arsenal?fref=ts
pacjent z bullem( 15-02-28 16:14:18 #45 )
Podobno to z treningu przed Monaco. Ciekawe, jaką tajną broń Najbardziej-Utytułowany-Boss-W-Historii-Klubu szykuje na Everton.
https://www.facebook.com/pages/KANONIERZYcom/158807354140680?pnref=story
pacjent z bullem( 15-02-25 22:49:53 #44 )
Do licznych klątw Arsenalu Wengera, dodałbym klątwę środkowego obrońcy, który został kapitanem. Dziś wszystkie trzy bramki w mniejszym lub większym stopniu obciążają konto BFG. Jeśli chodzi o awans, to się uważam, żeby był niemożliwy-to był najtragiczniejszy mecz Arsenalu od stuleci i jeśli się po prostu zagra normalnie, różnie może być. Ale dzisiaj chujnia nie z tej ziemi.
RLO( 15-02-25 16:36:17 #43 )
Giroud zdradza tajemnice Arsenalu ... ale ciii aby do Arsenia nie doszlo ...
Dlatego cytat po engelsku ... moze nie lapnie ...
Olivier Giroud has revealed that smoking is common among his Arsenal teammates ? with a number of stars loving lighting up.
http://metro.co.uk/2015/02/25/olivier-giroud-reveals-smoking-culture-at-arsenal-says-its-no-problem-5078308/
M@rcin — rlo( 15-02-25 16:34:57 #42 )
Widać ze ci zależy żeby być dobrze zignorowanym, bo w wątku do ignorowania wpisujesz się podwójnie. Liczysz ze tym sposobem wyprzedzisz wszystkich w liczbie ignorowanych wpisów. Sprytne
RLO( 15-02-25 16:30:29 #41 )
przez koniety amerykanskie
.. nie przez konie, tylko przez KOBIETY ...HAMERYKANSKIE ...
RLO( 15-02-25 16:30:23 #40 )
przez koniety amerykanskie
.. nie przez konie, tylko przez KOBIETY ...HAMERYKANSKIE ...
RLO — pzb, melo( 15-02-25 16:28:32 #39 )
Wy tu o takich przyziemnych sprawach a Oliver Giroud ma wazna kwestie egzystencjana do rostrzygniecia, gdfyz Nie jest tak latwo byc Oliverem Giroud.
Ja Oliver Giroud zostalem ostatnio wybrany na najseksowniejszego pilkarza Premier League przez koniety amerykanskie, Akceptuje to z honorem. Powinieniem byc modelem.
I co tu na takie oswiadczenie powiedziec ...
http://www.mirror.co.uk/sport/football/news/its-not-easy-being-olivier-5222105
RLO — pzb, melo( 15-02-25 16:28:25 #38 )
Wy tu o takich przyziemnych sprawach a Oliver Giroud ma wazna kwestie egzystencjana do rostrzygniecia, gdfyz Nie jest tak latwo byc Oliverem Giroud.
Ja Oliver Giroud zostalem ostatnio wybrany na najseksowniejszego pilkarza Premier League przez koniety amerykanskie, Akceptuje to z honorem. Powinieniem byc modelem.
I co tu na takie oswiadczenie powiedziec ...
http://www.mirror.co.uk/sport/football/news/its-not-easy-being-olivier-5222105
pacjent z bullem — melo( 15-02-25 15:50:14 #37 )
Żiru
Szczeli dzisiaj? I równie ważne, czy Sanczez w końcu sobie znowu coś szczeli i czy Łelbek w ogóle jeszcze coś szczeli a Łilszer wyjdzie?
pacjent z bullem — melo( 15-02-21 17:59:19 #36 )
ad: (#753512 / #35)
Ło matko jedyna, ależ byli blisko boleśnie Arsenalowego przepieprzenia wygranego meczu. Ciekawe, czy Dziadunio załapie, że te jego defensywne zmiany wcale nie wzmacniają defensywy, a już szczególnie Gabriel, przynajmniej póki co.
melo( 15-02-21 16:47:31 #35 )
In your face! Żiru na 2-0.
pacjent z bullem — melo( 15-02-21 16:03:20 #34 )
ad: (#753508 / #33)
Z dwojga złego, to lepiej niżby się miał dowiedzieć, jaki dyskomfort tigerowi i tommy'emu sprawia wspominanie o nim poza wątkiem do ignorowania.
melo( 15-02-21 16:00:34 #33 )
Martwię się co będzie jak Żiru dowie się, że jest ignorowany, On ma taką słabą psyche.
M@rcin — pzb( 15-02-21 13:57:59 #32 )
Nie wiem.Musze sprawdzic w Daily Mail
pacjent z bullem — M@rcin( 15-02-21 12:54:30 #31 )
ad: (#753503)
A co, jeśli Bambi nienawidzi Manchesteru United i nie da sobie szczelić?
pacjent z bullem — melo( 15-02-21 12:12:21 #30 )
Żiru
Szczeli dzisiaj? Nie szczeli?
pacjent z bullem( 15-02-16 06:52:34 #29 )
Miłego dnia wszystkim życzą psychofani Żwirka.
https://www.facebook.com/Arsenal/photos/a.10150246028422713.313072.20669912712/10152871617757713/?type=1&theater
pacjent z bullem( 15-02-16 06:50:44 #28 )
Się zapowiada się
The Invincibles documentary is coming soon!
https://www.facebook.com/video.php?v=10152864819202713&set=vb.20669912712&type=2&theater
pacjent z bullem( 15-02-15 19:20:34 #27 )
Za to Żwiru spisał się dziś na medal.
BILLYBOB — M@rcin( 15-02-10 17:05:40 #26 )
ad: (#753130 / #25)
Odkąd wyrzucili Levina, kontuzje niszczą Arsenarz...
M@rcin — melo( 15-02-10 17:04:22 #25 )
Mowiac sztab mam na mysli wszystkich od bossa po analitykow np. Medycznych,analizujacych wyniki medyczne i dobierajacych obciazenia
I nie demonizowalbym tych killerow ligowych, bo wciagu kilku minut znalazlem info o 5 kontuzjach Jacka od lutego do listopada 2014, z ktorych 2 zdarzyly sie na treningach, 1 w LM i 2 w PL. Jedna z nich byla zlamaniem,reszta to urazy miesniowe i skręcenia kostek.
jak zawodnik ma tyle urazow to ja najpierw winie sztab. Z reszta podobnie jest w LvG. Uwazam ze zle dobral obciazenia na pierwsza polowe sezonu. Alex zarzadzal tym lepeiej
melo( 15-02-10 16:41:22 #24 )
RvP to dla mnie inny przypadek. On zmienił otoczenie (obciążenia + sztab)
Nie prawda. Ostatni sezon w Arsenalu miał bez kontuzji i grał imo nawet lepiej niż rok później w United.
A co do sztabu to się zmienił. Ale ponieważ zmiany w procesie przygotowania wprowadza się raczej w dłuższej perspektywie to mam nadzieję, że przyszły rok to już będzie można ocenić . Poza tym cholera co ma sztab do złamań kości? Takiej plagi urazów tego typu to ja nie widziałem jeszcze nigdy. Inna sprawa, że Ty w United takiej plagi też jeszcze chyba nie miałeś? I co sztab się wam był zepsuł?
M@rcin — melo( 15-02-10 16:27:33 #23 )
Ja to wszystko rozumiem, tylko nie wierzę że to będzie miało miejsce. A już na pewno nie przy braku zmian w sztabie medycznym Arsenia
Jak dla mnie będziemy za 10 lat mówić o łilszerzu jako o niesamowitym talencie, który zagrał pól kariery. W tym kontekście pisałem o "waszym" rozpatrywania Jacka jako katalizatora jakichkolwiek innych wydarzeń niż wzrost utargu w aptekach
RvP to dla mnie inny przypadek. On zmienił otoczenie (obciążenia + sztab), a Wy jak rozumiem nie chcecie żeby Jacek zmienił otoczenie
pacjent z bullem — M@rcin( 15-02-10 15:58:28 #22 )
ad: (#753120 / #19)
Tak tak.
https://www.youtube.com/watch?v=9I3U403C6To
melo( 15-02-10 14:52:50 #21 )
w jakiejkolwiek rozmowie wymieniacie Wilshere'a jako remedium na cokolwiek
Łapie kontuzje to fakt (a może jakiś rzeźnik bodajże z diabełkiem na cycku mu skasował kostkę?). Ale te kilkanaście spotkań w sezonie raczej gra. Pytanie gdzie ma wtedy grać. A co do kontuzji to Jacek musi nauczyć się, że najlepszy Jacek to ten podający na żyletki a nie pakujący się w gąszcz nóg przed polem karnym. Jego kontuzje niemal zawsze są pokłosiem bandyckich wślizgów - musi nauczyć się grać tak, aby takich sytuacji unikać. Poza tym synonim szklanego gracza czyli RvP dał wam pełen sezon i mistrzostwo kraju. To było remedium na City a nie na zastój w aptekach.
BILLYBOB — M@rcin( 15-02-10 14:43:24 #20 )
ad: (#753120 / #19)
Wilshere może spokojnie być zmiennikiem na skrzydło, nie rozumiem, czemu się go czepiasz :)
M@rcin — melo( 15-02-10 14:33:52 #19 )
"On nie reguluje tempa gry (zwłaszcza, jeżeli słabiej gra Cazorla) - oczywiście fajnie gdy dobrym zagraniem przyśpiesza kontrę i idzie kontra, ale czasami powinien umieć zwolnić nawet kosztem powrotu rywala do defensywy"
dwa słowa - Michael Carrick :)
A tak na serio, to nie wiem czy Was z pacjentem podziwiam czy mi Was szkoda że w jakiejkolwiek rozmowie wymieniacie Wilshere'a jako remedium na cokolwiek. On jest co najwyżej (NIESTETY) remedium na niską sprzedaż leków w aptekach londyńskich
pacjent z bullem — melo( 15-02-10 13:54:22 #18 )
ad: (#753118 / #17)
Ja w tamtym meczu to w ogóle większość zastrzeżeń miałem do Ramseya, a właściwie nie do Ramseya, tylko co do Ramseya: dlaczego mianowicie Ramsey w ogóle przebywał na boisku i a jeśli już, to dlaczego tak długo? Ja go ogromnie lubię, ale był kompletnie bezproduktywny. To między innymi miałem na myśli, pisząc o błędach w zestawieniu składu i prowadzeniu meczu. Wenger nie powinien był w ogóle wypuszczać Ramseya na drugą połowę, powinien wtedy wejść Rosa, jak również niezrozumiałe jest dla mnie wystawienie Welbecka a nie Walcotta (że Walcott rekonwalescent? Welbeck też rekonwalescent) oraz ze wszystkich równo zawodzących ofensywnych pomocników, zdjęcie akurat Cazorli. Mecz był do uratowania, gdyby najpóźniej w 70 minucie zeszli Welbeck, Turek i Ramsey zmienieni przez Walcotta, Rosę i Flaminiego. To tak tylko na marginesie, bo żeby nie było: przegranie takiego meczu: na wyjeździe, z mocnym przeciwnikiem, po równej walce, to ani wstyd ani tragedia. Szkoda tylko dalszych komplikacji w tabeli, na których odrobienie coraz mniej czasu.
melo — pacjent( 15-02-10 13:43:45 #17 )
Przypomniałeś mi, że nie odpisałem ci ws. Turka. Oczywiście to co piszesz jest częściowo prawdą ale ja w tym meczu więcej zastrzeżeń mam do Ramseya. On nie reguluje tempa gry (zwłaszcza, jeżeli słabiej gra Cazorla) - oczywiście fajnie gdy dobrym zagraniem przyśpiesza kontrę i idzie kontra, ale czasami powinien umieć zwolnić nawet kosztem powrotu rywala do defensywy. To nie jest nawet kwestia umiejętności tylko opanowania/doświadczenia/chłodnej głowy i to pewnie przyjdzie z czasem. Albo przyjdzie Wilshere - mecze reprezentacji Anglii pokazały, że czuje lepiej od Walijczyka ten element gry.
BILLYBOB — pacjent z bullem( 15-02-10 13:21:42 #16 )
ad: Żiru (#753116 / #15)
W kościach mu strzeli co najwyżej... Dziś Żiru daje do pieca...
pacjent z bullem — melo( 15-02-10 13:17:50 #15 )
Żiru
Szczeli coś dzisiaj?
pacjent z bullem( 15-02-07 17:24:20 #14 )
I się posrało. Melo pewnie znów obwini mnie w malkontenctwie, ale główny powód widzę w decyzjach kadrowych Wengera. Poza wszystkim innym, niestety po raz kolejny potwierdziła się moja opinia o Turku: Turek to świetny piłkarz, który jednak gra dobrze tylko wtedy, kiedy drużyna gra dobrze. W ostatnich meczach, kiedy motorem drużyny był Cazorla, Turek błyszczał . Dziś, kiedy Cazorla rozgrywał zawody poniżej swego poziomu, Turek chował się po kątach. Turek nie posiada ani cienia charyzmy lidera i ja podtrzymuję zdeycdowanie swoje zdanie, że dużo lepiej przydałby się Arsenalowi Cesc. A dlaczego po zmianach Turek pozostał na skrzydle a Rosa grał w środku, to już tylko jeden Dziadunio wie.
pacjent z bullem — melo, Billybob( 15-02-05 23:26:03 #13 )
Gabriel
A nie wiecie przypadkiem czegoś więcej niż podaje oficjałka, co to za jeden ten nowy?
pacjent z bullem — pacjent z bullem( 15-02-02 21:15:16 #12 )
ad: (#752969 / #11)
Linka się urwała.
https://www.facebook.com/Arsenal/photos/pcb.10152842674262713/10152842672707713/?type=1&theater
pacjent z bullem( 15-02-02 21:08:14 #11 )
O ty spryciulu tyyyyy...
https://www.facebook.com/
pacjent z bullem — BILLYBOB( 15-02-02 17:29:25 #10 )
ad: (#752961 / #9)
Od żuru chłop jak z muru.
BILLYBOB — pacjent z bullem( 15-02-02 16:09:08 #9 )
ad: (#752956 / #5)
Żryj żur Żiru - powiedział papa Węgiel. I Żiru żarł żur aż się nażurł.
pacjent z bullem — melo( 15-02-02 15:11:22 #8 )
ad: (#752958 / #7)
Bardzo przyjemny obrazek a drugi to Pires z Heńkiem, kibicujący wspólnie na Emirates.
melo( 15-02-02 15:01:14 #7 )
Pires to zdecydowanie jeden z moich ulubionych graczy w historii tego klubu. Fajnie, że nadal trzyma się z klubem.
pacjent z bullem( 15-02-02 14:25:54 #6 )
naturalna sukcesja w Arsenalu
Tak wygląda.
http://instagram.com/p/yhXnIFiz4E/
pacjent z bullem — BILLYBOB( 15-02-02 14:02:17 #5 )
ad: (#752954 / #3)
Na pewno Żiru nie żre żwiru.
melo( 15-02-02 13:48:51 #4 )
Ale co żre Żiru, że Żiru tak żre????
Nie wiem. Nawet nie przeczytałem Twojego wpisu bo sam zgodnie z poleceniem zignorowałem stworzony do tego wątek.
BILLYBOB — melo( 15-02-02 13:44:21 #3 )
ad: (#752953 / #2)
Ale co żre Żiru, że Żiru tak żre????
melo( 15-02-02 13:34:26 #2 )
Test wpisu w nowym wątku o Żiru specjalnie do ignorowania.
pacjent z bullem — tiger( 15-02-02 12:29:49 #1 )
ad: (#752950)
Bzdura, on nie jada na śniadanie mlecznej, tylko musli z jogurtem naturalnym 0%.
pacjent z bullem( 15-02-02 12:17:48 #0 )
Wątek o Żiru specjalnie do ignorowania
Uważam, że robicie z igły widły. Wpisy o Arsenalu z reguły były w wątkach (tasiemcowe analizy dylematów Wengera etc.). Raz na ruski rok zdarzyło się inaczej i naprawdę nie ma z czego robić afery. Ale proszę, macie, zignorujcie sobie defaultowo i życzę udanych debat fascynujące tematy,których ostatnio ogromny tutaj urodzaj.