Ale o co Ci chodzi, każdy z nas dał by rade zarządzać MPK ( ja np. spokojnie bym pozarządzał:-) ) ale nie każdy z nas jest zaufanym Słońca.
Kompetencje jakiekolwiek nie mają przecież znaczenia i pisze śmiertelnie poważnie.
Niestety nie tylko na naszym wrocławskim podwórku.
Poniżej zapis wywiadu (reszta w linku) z nową prezes MPK.
Jeśli ktoś pracuje w jakiejś spółce, albo (dalibóg) nią zarządza, z grubsza przynajmniej wie, czego wymaga się od prezesa, aby został prezesem.
We Wrocławiu, nie tylko według mojej narracji, życie jest jednak postawione na głowie. To się, tak po polsku, od serca napiszmy, kurrwa w pale nie mieści.
"Magdalena Kozioł: - Kiedy dostała Pani propozycję pokierowania spółką?
Jolanta Szczepańska: - W poniedziałek.
Prezydent od razu usłyszał "tak"?
- Po kilku godzinach.
Jaki ma Pani pomysł na MPK?
Jeszcze nie mam żadnych przemyśleń. Po audycie w firmie będę wiedzieć więcej."
Najwyraźniej nie wiesz, ze charakter i rodzaj działalności i inwestycji w centrach miast europejskich jest regulowany.
Ustawy o planowaniu przestrzennym to podstawowy instrument w mojej pracy zawodowej od kiedy wróciłem do Polski (minęło już ponad 15 lat) i ponieważ dobrze znam temat to poradzę ci sprawdzenie ile planów na Starym Mieście uchwalono za Dutkiewicza.
ad: raczej ciężko będzie cofnąć czas i wyburzyć galerie :-( (#751714 / #1)
Popieram część z jego wynurzeń, szczególnie tych, wskazujących na priorytety Wrocławia. I wynikające z nich konsekwencje.
Kraków zrobił referendum, ludzie odrzucili zdecydowanie pomysł igrzysk. Wrocław szansy na wyrażenie swojego zdania nie dostał, dwieście milionów pójdzie na igrzyska sportów nieoczywistych.
Ale co innego jest ciekawe, w Twojej wypowiedzi. Najwyraźniej nie wiesz, ze charakter i rodzaj działalności i inwestycji w centrach miast europejskich jest regulowany. Odmiennie od krajów trzeciego świata. Efekty możesz porównać, jesli udasz się do obu rodzajów miast.
Rzecz nie w tym, aby inwestorowi opłacało sie budować galerię na każdym roku, bo "mu się opłaca". Rzecz w tym, aby zachować charakter, prestiż i poziom danego miejsca w centrum.
Takie rzeczy się w świecie cywilizowanym reguluje, wszędzie, Simon.
ad: raczej ciężko będzie cofnąć czas i wyburzyć galerie :-( (#751713 / #0)
Tommy, nie odniosłeś sie do istoty sprawy. Jako źródło wiedzy podałes wynurzenia gościa, który pracuje mocno bad tym, żeby na jeden zabytek Krakowa skarb panstwa desygnował wiecej pieniędzy niż na wszystkie zabytki Wrocławia. I ty to popierasz.
Co do Żabek, Małpek i innych bud - administracja moim zdaniem nie powinna mieć bezpośredniego wpływu na działalność biznesowa obywateli i wara urzedasom od tego co kto chce w danym lokalu prowadzić o ile jest to zgodne z prawem. Niech budują galerie na wszystkich rogach placów, jeżeli prawo to dopuszcza i jeżeli im się to opłaca.
Z zaproszenia na deptak nie skorzystam, tyle czasu jestem służbowo w podróżach, i w Polsce i poza granicami, że mi tej wiedzy wystarczy. Pomieszkają kilka lat za granicą, a zobaczysz, że nie wszystko złoto co się świeci.
raczej ciężko będzie cofnąć czas i wyburzyć galerie :-(
No ciężko.
Tymczasem powstaje nowa. W miejscu dworca PKS. Będzie więc ona o rzut beretem od Arkad, dwa rzuty beretem od Renomy i trzy rzuty od SkajTałera.
A co Simona: na wpis: "żadna z wrocławskich galerii leżących w centrum miasta nie psuje jego układu urbanistycznego (a nawet wręcz przeciwnie) wrocławski Rynek wcale nie umarł."
Odpowiem: zapraszam na deptaki, centra historyczne wielu miast europejskich ale po co tak daleko, nawet i polskich. Policz ile dostrzegasz tam pustostanów, szmatexów, oraz małpek i żabek z alkoholem 24h.
A potem wróć do Wrocławia i udaj się na spacer. Chętnie posłucham twojej narracji.
W myśl Prawa telekomunikacyjnego (Dz.U. z 21.12.2012, poz. 1445) informujemy, iż w celu ułatwienia dostępu użytkowników do serwisu, wykorzystywane są pliki cookies (tzw. ciasteczka).
Jeśli nie wyrażają Państwo na to zgody, proszę wyłączyć obsługę cookies w ustawieniach swojej przeglądarki.>> więcej informacji o plikach cookies
kambala — Tommy( 14-12-23 18:39:29 #5 )
ad: Nowa Prezes MPK nic nie wie (#751730 / #4)
Ale o co Ci chodzi, każdy z nas dał by rade zarządzać MPK ( ja np. spokojnie bym pozarządzał:-) ) ale nie każdy z nas jest zaufanym Słońca.
Kompetencje jakiekolwiek nie mają przecież znaczenia i pisze śmiertelnie poważnie.
Niestety nie tylko na naszym wrocławskim podwórku.
Tommy( 14-12-23 16:42:47 #4 )
Nowa Prezes MPK nic nie wie
Poniżej zapis wywiadu (reszta w linku) z nową prezes MPK.
Jeśli ktoś pracuje w jakiejś spółce, albo (dalibóg) nią zarządza, z grubsza przynajmniej wie, czego wymaga się od prezesa, aby został prezesem.
We Wrocławiu, nie tylko według mojej narracji, życie jest jednak postawione na głowie. To się, tak po polsku, od serca napiszmy, kurrwa w pale nie mieści.
"Magdalena Kozioł: - Kiedy dostała Pani propozycję pokierowania spółką?
Jolanta Szczepańska: - W poniedziałek.
Prezydent od razu usłyszał "tak"?
- Po kilku godzinach.
Jaki ma Pani pomysł na MPK?
Jeszcze nie mam żadnych przemyśleń. Po audycie w firmie będę wiedzieć więcej."
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35771,17174401,Prezes_MPK____Jeszcze_nie_mam_zadnego_pomyslu_na_firme.html#ixzz3MjgtCpbo
Simon T. — Tommy( 14-12-22 19:11:22 #3 )
Najwyraźniej nie wiesz, ze charakter i rodzaj działalności i inwestycji w centrach miast europejskich jest regulowany.
Ustawy o planowaniu przestrzennym to podstawowy instrument w mojej pracy zawodowej od kiedy wróciłem do Polski (minęło już ponad 15 lat) i ponieważ dobrze znam temat to poradzę ci sprawdzenie ile planów na Starym Mieście uchwalono za Dutkiewicza.
Tommy — Simon T.( 14-12-22 17:46:02 #2 )
ad: raczej ciężko będzie cofnąć czas i wyburzyć galerie :-( (#751714 / #1)
Popieram część z jego wynurzeń, szczególnie tych, wskazujących na priorytety Wrocławia. I wynikające z nich konsekwencje.
Kraków zrobił referendum, ludzie odrzucili zdecydowanie pomysł igrzysk. Wrocław szansy na wyrażenie swojego zdania nie dostał, dwieście milionów pójdzie na igrzyska sportów nieoczywistych.
Ale co innego jest ciekawe, w Twojej wypowiedzi. Najwyraźniej nie wiesz, ze charakter i rodzaj działalności i inwestycji w centrach miast europejskich jest regulowany. Odmiennie od krajów trzeciego świata. Efekty możesz porównać, jesli udasz się do obu rodzajów miast.
Rzecz nie w tym, aby inwestorowi opłacało sie budować galerię na każdym roku, bo "mu się opłaca". Rzecz w tym, aby zachować charakter, prestiż i poziom danego miejsca w centrum.
Takie rzeczy się w świecie cywilizowanym reguluje, wszędzie, Simon.
Tylko nie we Wrocławiu.
Simon T. — Tommy( 14-12-22 17:27:04 #1 )
ad: raczej ciężko będzie cofnąć czas i wyburzyć galerie :-( (#751713 / #0)
Tommy, nie odniosłeś sie do istoty sprawy. Jako źródło wiedzy podałes wynurzenia gościa, który pracuje mocno bad tym, żeby na jeden zabytek Krakowa skarb panstwa desygnował wiecej pieniędzy niż na wszystkie zabytki Wrocławia. I ty to popierasz.
Co do Żabek, Małpek i innych bud - administracja moim zdaniem nie powinna mieć bezpośredniego wpływu na działalność biznesowa obywateli i wara urzedasom od tego co kto chce w danym lokalu prowadzić o ile jest to zgodne z prawem. Niech budują galerie na wszystkich rogach placów, jeżeli prawo to dopuszcza i jeżeli im się to opłaca.
Z zaproszenia na deptak nie skorzystam, tyle czasu jestem służbowo w podróżach, i w Polsce i poza granicami, że mi tej wiedzy wystarczy. Pomieszkają kilka lat za granicą, a zobaczysz, że nie wszystko złoto co się świeci.
Tommy — rambi( 14-12-22 17:12:33 #0 )
raczej ciężko będzie cofnąć czas i wyburzyć galerie :-(
No ciężko.
Tymczasem powstaje nowa. W miejscu dworca PKS. Będzie więc ona o rzut beretem od Arkad, dwa rzuty beretem od Renomy i trzy rzuty od SkajTałera.
A co Simona: na wpis: "żadna z wrocławskich galerii leżących w centrum miasta nie psuje jego układu urbanistycznego (a nawet wręcz przeciwnie) wrocławski Rynek wcale nie umarł."
Odpowiem: zapraszam na deptaki, centra historyczne wielu miast europejskich ale po co tak daleko, nawet i polskich. Policz ile dostrzegasz tam pustostanów, szmatexów, oraz małpek i żabek z alkoholem 24h.
A potem wróć do Wrocławia i udaj się na spacer. Chętnie posłucham twojej narracji.